Dzisiaj na TVN oglądałem program o oblanych kwasem kobietach w Pakistanie. Program się skończył i przez przypadek akurat włączyłem na kanał gdzie zaczynał się serial Czas Honoru. Patrzę pierwszy odcinek - to fajnie że powtarzają cały serial. Leci muzyczka i nagle obrazy z Różyczką. WTF przecież ona nie grała w pierwszym sezonie. Czyżby nakręcili nowe sceny ?! Następny Janek przecież on nie żyje razem z Romkiem :) W końcu się domyśliłem że to nie kontynuacja, a nowy serial z udziałem tych samych bohaterów. Wolę serial w którym nie wiadomo jakie będzie zakończenie, a jeżeli ma być "Powstanie" to każdy wie jaki będzie koniec. Kilku głównych bohaterów zapewne zginie więc szkoda mi ich uśmiercać w pamięci. Jakoś nie mam ochoty zagłębiać się w nową telenowelę tym bardziej że niczym nie nawiązuje do poprzedniego serialu. Oglądnąłem pierwsze 20 minut i wyłączyłem. Fajnie że są nowi bohaterowie ale tego pajaca Macieja Musiał (polski Dżóstin Bimber) mogli zastąpić kimś innym. Serial Czas Honoru skończył się dla mnie na sezonie 6 - czekam na kontynuację może w 2015 roku nakręcą dalsze ich losy...
Jeżeli ktoś ogląda mowę nienawiści TVN to jest, delikatnie mówiąc, nierozgarnięty. TVN ma blisko 4 mld przychodu z reklam, który przeznacza na wulgarną, skrajnie antypolską, zakłamaną sowietyzację kraju.