Ciekawe zakończenie, niby jest otwarta furtka, ale to byłoby trochę naciągane, gdyby znów
uciekli, choć byli otoczeni i prowadzili rannego.
Jeśli nie będzie kontynuacji ich losów (a jedynie sezon o powstaniu), to sobie wyobrażam
zakończenie w ten sposób:
- Chłopaki giną w obławie, podobnie jak Ruda. No chyba, że ich zatrzymają, po to by zrobić
pokazowy proces, wszak nie byli zwykłymi chłopakami z lasu, a taka rozprawa byłaby cenna dla
celów propagandowych.
- Wanda i jej matka, obciążone zeznaniami strażniczki zostają skazane na śmierć, w końcu
postawiono im zarzut współpracy z Niemcami i partyzantami, może i z obcym wywiadem.
Natomiast Zośka zostaje skazana na karę pozbawienia wolności. Może z czasem zostaje
objęta amnestią.
- Lewińska zostaje zdymisjonowana i trafia w partyjny niebyt, natomiast jej stanowisko
obejmuje dotychczasowy szef UB, który zdradzając Adę wykazał się przed Lebiediewem. Nowy
minister chroni Adę od więzienia, ale ich drogi ostatecznie się rozchodzą. Ada nie jest mu
obojętna, ale wybiera karierę.
- Lebiediew, gdy dowiaduje się o ucieczce Kurchnera, postanawia zemścić sie na Konarskiej i
osadza ją w więzieniu. Po amnestii udaje się jej uciec do Ottona, gdyż w kraju już nic jej nie
trzyma. Chce zabrać ze sobą Lenę, lecz ta dręczona wyrzutami i rozterkami zostaje w kraju.
- Lena skupia się na wychowaniu dziecka i pracy, w której zachodzi daleko. Jednak utrata
bliskich, umacniający się terror zostawia w jej psychice bolesny ślad, gorzknieje i nie wiąże się
ponownie.
Aha, i Woźniak oczywiście bo szybkim procesie zostaje skazany na śmierć, a Rainerowi udaje się wyjechać z Polski.
Nie. To mogło wyglądać tak. Guzik, Kmicic i Hrabia przeżywają, a w ucieczce do stanów pomaga im sam szeregowiec Ryan ( Tom Hanks)