PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=470293}

Czas honoru

2008 - 2014
8,0 89 tys. ocen
8,0 10 1 88757
7,5 11 krytyków
Czas honoru
powrót do forum serialu Czas honoru

Którą Wandę wolicie? Niejako to 7 sezon Czasu Honoru, Ostaszewska odeszła po I sezonie i w ostatnich sześciu jej rolę przejęła Magdalena Różczka.
Ja przyznaję się wprost, że ciągle nie przywykłąm do Różczki, zdecydowanie wolałabym Maję Ostaszewską, która była stworzona do tej roli. Wystarczył jeden sezon by tak wpasowała się w rolę, wczuła w nią.
Różczka jest dobrą aktorką, lubię ją, ale jako Wanda to ciepła klucha. Odejście Ostaszewskiej to chyba największy cios dla tego serialu.

ocenił(a) serial na 10
Sasayaki

zdecydowanie, Ostaszewska jest lepsza

Sasayaki

również uważam, że Ostaszewska, mimo że występowała jeden sezon to przekonała mnie lepiej do swej roli i wzbudzała większą sympatię/emocje niż Różczka grająca przez kolejne kilka sezonów.

ocenił(a) serial na 8
Sasayaki

Bardzo lubię Różczkę, chociaż wydaje mi się że ona za bardzo nie wiem jak tą Wandę zagrać, nie che naśladować Ostaszewskiej i w rezultacie stworzyła zupełnie inną postać, jej Wanda nie ma już takich pazurków i szczerze powiedziawszy zrobiła z niej taką ofiarę losu. Myślę że gdyby miała jakąś inną rolę w tym serialu na pewno wypadłaby lepiej.

iwoncia38

Z tego co wiem to Gorczyca początkowo miała grać Wandę w II serii (potwierdzone).
Powiedzcie więc co o tym myślicie? Wyobrażacie sobie Gorczyce jako Wandę?
Jeśli o mnie chodzi to szczerze powiem, że gdy od razu zobaczyłem Rudą na ekranie to zastanawiałem się czy to aby nie powinna być Wanda.
Miała wręcz podobną fryzurę. Idealnie dopasowaną pod wcześniejszą Wandę. A i Pani Karolina ma ten ''pazur'' w swej urodzie.
Wydaje mi się, że Różczkę wybrali tylko dlatego, że była bardziej delikatniejsza urodą od Gorczycy która ta z kolei wydawała się być bardziej przystosowana do odgrywania tzw. ''męskich'' babek.

ocenił(a) serial na 8
gordvadosska_amger

Przyznam że trudno jest mi sobie w tym momencie wyobrazić Panią Gorczycy w jakiejś innej roli w tym serialu. Za bardzo utożsamiam ją z postacią Rudej, ale być może sprawdziłaby się też w roli Wandy. Chociaż brakuje jej takiej nonszalancji i wyniosłości jaką miała Ostaszewska, ta aktorka idealnie nadawała się do roli delikatnej ale bądź co bądź kapryśnej i rozpuszczonej artystki.

ocenił(a) serial na 10
iwoncia38

Gorczyca idealnie pasuje do roli Rudej, czyli kobiety " z jajami" :) Jako Wanda raczej by wyglądała marnie, takie jest moje zdanie.. Ruda to moja ulubiona kobieca postać w tym serialu :)

ocenił(a) serial na 8
Sasayaki

to samo twierdze.Ja ogladalam troche od dupy strony bo od 4 sezonu do konca i potem urywkami od 2-3.Ale teraz cofnelam sie do pierwszego i Ostaszewska jest cudowna! Lubie Rozczke ale Maja miala to cos,naprawde byla niesamowita.

Sasayaki

Juz nie przesadzaj z tym ciosem, Ostaszewska jest starsza od Zakościelnego aż o 8 lat i było to widoczne w pierwszym sezonie.

paw_2

No to co?

ocenił(a) serial na 8
Sasayaki

Oczywiscie że Maja Ostaszewska. Pisałem juz w innym temacie że Różdżka to drewno aktorskie z nieatrakcyjną aparycją....Jak ja widze na ekranie aż mnie skręca....Wielka szkoda że jej nie zastrzelili w serialu albo nie wywieźli z Pawiaka do Auschwitz :D.
Na panią Ostaszewską patrzy się z przyjemnością, jest na pewno o wiele bardziej utalentowaną aktorką niż ta cała Różdżka,po prostu w każdym filmie widać że potrafi się wczuć doskonale w odgrywana rolę no i wzbudza sympatie u widza w przeciwieństwie do....wiadomo kogo :)

ocenił(a) serial na 10
Sasayaki

Różyczka

ocenił(a) serial na 8
niko_filmweb

Nie było tam takiej aktorki...chyba że chodziło ci o Różdżkę :D

FeRu89

różdżka to przedmiot. Aktorka nazywa się Różczka.

ocenił(a) serial na 8
Sasayaki

jeden ch*j...i tak wiadomo że chodzi o to samo drewno :D

FeRu89

Jak mozesz mnie poprawiac samemu zaliczajac taka wpadke?

ocenił(a) serial na 8
Sasayaki

Wpadkę. *

ocenił(a) serial na 8
Sasayaki

A dlaczego pani Ostaszewska odeszła?

ocenił(a) serial na 8
oomaniaoo

Bo Maja była w ciąży...przynajmniej tak tutaj piszą:

http://superseriale.se.pl/seriale/rozczka-zagra-za-ostaszewska-ale-zrobi-to-zupe nie-_99715.html

użytkownik usunięty
FeRu89

Mnie się wydaje że choć najpierw Ostaszewska dobrze grała rolę,to potem już ten jej wiek byłby uciążliwy i widoczny,poza tym Wanda w kolejnych częściach była już trochę bardziej radosna,a Ostaszewska bardziej mi pasuje do ról dramatycznych które są trudne owszem,ale potem już mogła by tak dobrze nie wypaść.Różdżka bardziej wiekiem pasowała,oraz wydaje mi się że może nie gra rewelacyjnie to była trochę bardziej pogodna.

Sasayaki

Według mnie zdecydowanie większy cios to odejście Englerta.

użytkownik usunięty
rocky1976

Poza tym rola Wandy jest może mniej atrakcyjna od innych ról kobiecych,ponieważ postać to aktorka,słaba,delikatna,wrażliwa trochę niezbyt pasująca do czasów wojennych.Przy postaciach twardych Rudej czy Celiny,wypada słabo.

Na mnie Celina robi wrażenie rozmemłanej, a nie twardej, wiecznie niezdecydowana czego chce. To że w ostatniej serii wetknęli jej broń do ręki jeszcze nie czyni z niej silnej kobiecej postaci. Większe wrażenie robiła na mnie Lena, która w III sezonie dobrowolnie wróciła do getta, w którym utrzymywała całą rodzinę jednocześnie okładana przez Mongoła czym popadnie, a potem w zaawansowanej ciąży jeździła do Rzeszy jako kurierka AK.

użytkownik usunięty
Arya_2

Na mnie też Lena robiła wrażenie i to duże straciła całą rodzinę(rodzice,brat,Janek)była samotną matką w tych trudnych czasach a dawała radę.Jednakże faktem jest że Wanda była najsłabsza z nich,a Celina może dlatego wydawała się silniejsza od Leny bo trzymała ludzi na dystans,na jej minus trzeba zapisać że była niestabilna np pracowała z Komunistami czy potem próbowała uciec z Kraju.

A na mnie największe wrażenie robiła Ruda. Szczególnie kiedy wykonywała wyroki. Zimna, bez emocji, potrzebowała alkoholu, żeby się znieczulić. Nie była w stanie okazywać swoich uczuć Władkowi, bo bała się, że się rozsypie na kawałki,.... Fajna postać.

rocky1976

To to już prawdziwa tragedia a nie cios

Sasayaki

Bez przesady. Ten film to nie bajka.

beyond_the_sea

To nie film, to serial. Bajka tez tego nikt nie nazwal

Sasayaki

chodziło mi o to, że gdyby wszyscy przeżyli tę wojnę, to byłoby bajecznie :) . Serial w rzeczy samej. Rzadko oglądam seriale dlatego zawsze mnie ktoś poprawia, że nie film tylko serial

beyond_the_sea

Englert by grał gdyby nie zobowiązania. Ale zamiast niego można było uśmiercić mnóstwo innych osób.

Sasayaki

Znaczy się kogo? Wiadomo, że jeden z cichociemnych powinien był zginąć dla zachowania pozorów realizmu, więc Czesław był najbardziej naturalnym wyborem + jego śmierć jak żadna inna miała charakter symboliczny - zginął ratując syna, osierocił w zasadzie dwóch ale faktycznie czterech chłopaków, którzy od tego momentu byli już zdani tylko na siebie.

Arya_2

Nowaka albo Ryszkowskiego :P

Sasayaki

Który to Nowak?

Ryszkowski - zdecydowanie zbyt ciekawa i dramatyczna postać, żeby się go pozbywać. Poza tym niezupełnie po właściwej stronie mocy więc jego śmierć nie doprowadziłaby nikogo do spazmów tak jak zgon Czesława ;-)

Sasayaki

Różczka stworzyła słabą, jednowymiarową postać, takie ciepłe kluchy. Ostaszewska nadawała tej postaci wyrazu. Bez dwóch zdań Ostaszewska świetną aktorką jest!

ocenił(a) serial na 9
Sasayaki

a która bardziej pasowała do Bronka? wolę Ostaszewską, ale niestety widać różnicę wieku między nią a Zakościelnym. a Różczka? może uroda się nie liczy, ale narzeczona Bronka powinna być piękną, delikatną dziewczyną.

ocenił(a) serial na 8
minadra

No słowo piękna i delikatna nijak się nie ma do Róźczki :D Jest w tym kraju bardzo dużo ładnych aktorek które mogłyby zagrać Wande.

użytkownik usunięty
FeRu89

Ostaszewska ma obecnie 42 lata więc wygląda przy Zakościelny jak starsza siostra lub starsza siostra jego partnerki.Bardziej by pasowała gdyby Ostaszewska grała starszą siostrę Wandy.

Różczka nie jest jakąś pięknością ale Ostaszewska też nie była najpiękniejsza na świecie ,poza tym Ostaszewska miała bardziej ponury wyraz twarzy,a jednak Bohaterowie starali się cieszyć z prostych rzeczy,dlatego uważam że zmiana aktorki mimo wszystko wyszła na dobre,choć znalazły by się aktorki lepsze do roli od Magdaleny R.Dla mnie tak na szybko mogła by pasować Magda Kumorek,trochę podobna do Ostaszewskiej ale młodsza i taka bardziej radosna.Aktorka raptem rok starsza od Bronka a nie 8 lat.

ocenił(a) serial na 9
FeRu89

dziewczyna Bronka kojarzy mi się z taką klasyczną szlachcianką. delikatna i wrażliwa. różczka zagrała taką dziewczynę, ostaszewska też. jednak uroda różdzki ma się nijak do szlachcianki, a Ostałowska byłaby wspaniała 10lat, no może 5 lat temu. Bronek uchodził za hrabiego, więc jego dziewczyna powinna też taka być. mogłaby nią być Anna Cieślak, gdyby nie obsadzono jej w roli zakonnicy. szkoda tego wyboru.

minadra

Taka ciekawostka - do roli nowej Wandy początkowo startowała Karolina Gorczyca ale na castingu stwierdzili, że lepsza będzie w roli Rudej - o którą ubiegała się Różczka. Tak więc te dwie panie zamieniły się rolami.

Szczerze, to nie rozumiem dlaczego Bronek miałby nie kochać się w starszej od siebie kobiecie, w świecie artystów (czyli świecie Wandy) nie było w tym nic dziwnego. Nie rozumiem też dlaczego jego wybranka musi koniecznie być "piękna i delikatna".
A jeśli nawet, to najlepsza byłaby pewnie Karolina Gruszka, ale ona zagrała Inge.
Są jeszcze dwie młode aktorki, które pasowałby mi do roli przedwojennej gwiazdy - Patrycja Soliman i Wiktoria Gorodecka, ale można je zobaczyć głównie w teatrze.

ocenił(a) serial na 9
Arya_2

ruda i Gorczyca to strzał w 10. polubiłam ją najbardziej ze wszystkich postaci.
każdy ma prawo do oceny. nic w filmie nie musi być. każdy przedstawia własne wyobrażenie o bohaterach i scenach. mi pasuje taka właśnie Wanda, a nie inna. Bronek mi pasuje, ale jego dziewczyna już nie. wolałabym kogoś innego. zgrzyta mi uroda jednej i wiek drugiej. oczywiście wiek w stosunku do jej partnera, bo uważam, że Ostałowska jest młodą i piękną kobietą.

minadra

Ostaszewska ;-)
Ostatnia jej rola, którą widziałam, to Ewa we "W imię" i wyglądała w nim świetnie. To znaczy na tyle świetnie, na ile można wyglądać w roli sfrustrowanej małomiasteczkowej uwodzicielki ;-)

ocenił(a) serial na 9
minadra

Fakt Anna Cieślak byłaby świetna lub właśnie Ostaszewska gdyby w serialu podali że jest np po 30stce a nie, że ma 23 lata jak zeznaje Wanda na przesłuchaniu na Pawiaku. Nawet Różczka wygląda na 30 a nie 20+.

ocenił(a) serial na 8
xxxVingaxxx

A. Cieślak nie jest ładniejsza od Różczki, ta sama liga. Pod względem wyglądu ok byłaby M. Żmuda Trzebiatowska, ale aktorka kiepska lub Karolina Chapko, która w CH Powstanie zagrała Elizę.

ocenił(a) serial na 10
Sasayaki

Oglądam ponownie odcinki 1 sezonu i moja konkluzja jest jedna: Wanda w tej serii to istny koszmar. Niezdecydowana, rozhisteryzowana damulka, uzależniona we wszystkim od matki, nie potrafiąca nawet zrobić sobie herbaty. I nie dość, że jako postać jest niestrawna, to jeszcze Maja Ostaszewska morduje tę Wandę swoją osobą. Ja wiem, że to dobra aktorka, głównie dramatyczna i jej grze nie można niczego zarzucić. Warsztat ma idealny, aż zbyt idealny jak na tę rolę. Od odcinka kiedy rolę Wandy przejęła Różczka nareszcie postać staje się możliwa w odbiorze. Tak naprawdę to Ostaszewska jest szkolnie idealna w grze aktorskiej, ale jak dla mnie po prostu do tej roli kompletnie nie pasuje.

bobomaya

Właśnie doskonale pasuje. Fantastycznie przedstawia dwojakość postaci. To wojna, straciła ukochanego faceta, jest zniszczona psychicznie wojną. Sądzisz, że ty byś nie był/a zniszczona/y wojną w czasie której tracisz to na kim najbardziej ci zależy i w każdej chwili mogą przyjść i po ciebie? Różczka w tej roli to taka ciapa. Nie wiem gdzieś dopatrzył/a się tam faktu, że Wanda sobie z niczym nie radzi bez matki, bo ja odniosłam zupełnie inne wrażenie chociażby jak postawiła się matce w ukrywaniu bodajże Antka, pomocy z paczkami i interesami z Karolem. My chyba widzieliśmy dwa różne seriale.

ocenił(a) serial na 10
Sasayaki

Gdzieś widać się faktu dopatrzyłam. Poza tym cały czas chodziło mi o to, że po prostu wolę Różczkę od Ostaszewskiej. Bo o tym jest ten wątek. Ponadto w opisywanym czasie Wanda nie była jeszcze zniszczona wojną, ona jedynie popadła w marazm i nie wiedziała co ze sobą zrobić. Fakt, była nieszczęśliwa z powodu Bronka, ale jego śmierć raczej sobie wmówiła. Brakowało jej zajęcia, ale nie sprawiała wrażenia osoby zaradnej. Poza tym nie rozumiem na czym miałaby polegać dwojakość postaci Wandy?

ocenił(a) serial na 10
Sasayaki

Moim zdaniem Ostaszewska lepiej zagrała Wandę i pasowała jej rola aktorki, lecz na pierwszy rzut oka było widać, że jest trochę starsza od Zakościelnego. Różczka bardziej pasuje do niego wizualnie, no i jest młodsza. Jednak, jeśli miałabym wybierać, wolałam Ostaszewską.

ocenił(a) serial na 8
Sasayaki

Zdecydowanie Maja Ostaszewska,Różczka mnie denerwuje w tym serialu wogule nie pasuje do niego jej gra,dialogi,zachowania,miny...

ocenił(a) serial na 9
Sasayaki

A tak szczerze mówiąc - widzielibyście Ostaszewską w scenie próby gwałtu, "żabich skoków" na Pawiaku? Ogólnie bicia i tortur? Ja nie..

ocenił(a) serial na 8
Vaez

Oczywiście. Przypuszczam, że dużo lepiej oglądało by mi się zrozpaczoną i lalkowatą artystkę która na pawiaku traci swoją megalomanię i piękność, niż kobietę która już sama z siebie wydaje się być z urody zwyczajna, a z charakteru zbyt uległa.
Druga sprawa to taka, że Różczka bardzo dobrze odegrała przerażenie i strach u swej postaci (aż nawet za dobrze, bo to właśnie po tym Wanda zamiast się hartować zaczyna tracić swój charakter, no ale z drugiej strony to się nie ma przecież czemu dziwić sądząc po jej przeżyciach i nie przystosowaniu się do tamtych czasów), z kolei odnoszę także wrażenie, że Ostaszewska odegrała by te sceny aż zbyt teatralnie pozbawiając przy tym ich naturalności (scena w której przesłuchuje ją Gerd jest dobrym przykładem). No cóż. Coś za coś.

ocenił(a) serial na 9
Ertix_Poke

W sumie to mogłoby być ciekawe oglądać tą aktorkę bitą i katowaną, nie dlatego że jej tego życzę, tylko że w ogóle mi ona nie pasuje do takich roli..