zgadzam się. Szkoda, że to nie jest możliwe. W szczególności, że AK popełniła błąd: Osmańska w rzeczywistości pracowała dla MI6, a jej zadaniem było zdobyć informacje od Dykowa...

może to głupie pytanie , ale może coś przeoczyłam. Skąd wiesz?

Osmańska zginęła w następnym odcinku - pt. Dziewczyna z perłą - razem z Dykowem i innymi Ruskimi. http://www.youtube.com/watch?v=rY6TAT6z2Rw tutaj jest przedstawiony moment jej śmierci

moim zdaniem Osmańską zostawili tam gdzie upadła po strzale Władka, w nocy Osmańska odzyskała przytomność i doczołgała się do poczciwego chłopa, który ją uratował. Następnie skontaktowała się z Michałem i powiedziała, że już będzie grzeczna a w ogóle to była podwójnym agentem amerykańskim i tylko szpiegowała kacapów. Nie zapominajmy też, że miała na sobie kamizelkę kuloodporną. Tak IMHO powinien potoczyć się scenariusz . No może poza kamizelką ;).

to jednak jest dość nierealne...Osmańska zginęła i trzeba się z tym pogodzić - chyba że nagle by wróciła "z zaświatów", ale to zbliżyłoby poziom do Mody na sukces...
Szkoda, że zginęła, nie powinna. A "pomyłki" dotyczące życia czy śmierci...phi, pomyłka. Oj, zabiłem Ciebie, pomyłka. Zastanówcie się ludzie...

no cóż, jednak była agentem angielskim a nie amerykańskim. Brawo Władek, u trigger happy boy.

Ja bym ją jednak REAKTYWOWAŁ. Może być zgodnie ze scenariuszem powyżej ;). Serio. Zasłużyła na to!

a ja jej nie lubiłam. od początku, więc cieszę się, że ginie :)

Ja też się cieszę z tego powodu, strasznie działała mi mi na nerwy. Jej uśmiercenie to jedna z najlepszych decyzji scenarzystów.