Po obejrzeniu dzis ostatniego odcinka stwierdziłam ze serial mi sie podobał ale, szkoda ze tylko tyle odcinków :( nie spodobało mi się równierz to ze nie zostały poznane losy innych bohaterów np.
były mąż Wandzi nie wiemy czy się popelnił samobóstwo czy dalej zyje.
nastepnie rodzina Leny kóra pozostała w Getcie mozemy tylko się domyslac tak jak było w historri ze Getto zostało zlikwiddowane a osoby zostały przewiezione do obozów.
Ciekawi mnie jeszcze to ze ten chłopak który mówił ze były maz Wandzi był razem z nim skazany na smierc ale on krzyknoł cos do niemców i go wywieźli to jak to jest mozliwe ze ten chłopak przeżył ?
Nie wiem czy to prowokacja czy nie, ale po pierwsze zajrzyj do słownika, możesz RÓWNIEŻ sprawdzić pisownię słów w internecie ;)Wracając do "Cichociemnych" - zakończenie serialu było na takim samym poziomie co i cały serial...
Ostatni odcinek, a nie wyjaśniło się nic. Kto przeżył? Kto zginął? Ostatnia scena: godzina policyjna, a główni bohaterowie chcą uciec podprowadzoną ciężarówką przez całą Warszawę po tym jak zabili 20 Niemców... Jeden ciężko ranny, drugi chory na tyfus, rodzina mieszkająca w getcie być może została rozstrzelana, zdrajca być może zabity. Za dużo 'być może' jak na odcinek kończący serial.
Jak dla mnie jednym z nielicznych plusów serialu była nastrojowa muzyka i 1 (słownie jeden) zaskakujący moment, kiedy okazuje się, że student to jednak oszust chcący wyciągnąć kasę od swojego dawnego profesora.
Reszta albo na minus albo bez oceny. Jedynie Wieczorkowski nie stracił w moich oczach, reszta 'chłopaków' niech skupi się na graniu w 'Na Wspólnej'. Szkoda, bo temat do nakręcenia serialu rewelacyjny...
mary11-94, ten chłopak później wylazł z tego dołu i zastrzelił Niemców którzy imprezowali przy ognisku, bo dostał kulkę ale przeżył. No i doczołgał się do szpitala.
No możemy gdybać, co będzie dalej, ale też możemy poczekać sobie rok, na następną serię... Bo we wiosnę zaczynają kręcić... Tak mówili w wywiadzie...
Dla mnie świetny serial.
Te wszystkie niewyjaśnione wątki są po to, by zostawić sobie otwartą furtkę do kręcenia następnego sezonu.
Jak dla mnie najlepsza rola Pawlickiego i Englerta, chociaż reszcie nie można zbyt wiele zarzucić.
Ogólnie jak już napisałam genialny serial.
Serial jest kiepski. Po pierwszych słabiutkich odcinkach zaczął się troszkę rozkręcać, ale ostatni odcinek był beznadziejny, a koncówka z niemcem który ubity jednak raz strzela - to ograny głodny kawałek. Zmieniłem zdanie i z 4 odniżam na 2 ocenę tego nielota.
W ten sposób twórcy zostawili sobie materiał na następną serię... Ogólnie serial jest dobry, podoba mi się gra Pawlickiego i Englerta (ale on chyba nie potrafi zagrać źle). Denerwuje mnie jedynie brak autentyzmu w takim codziennym życiu-ulice i ubrania przechodniów są czyste, nie widać biedy i chorób. Duży plus-fantastyczna muzyka.
PO pierwsze prazwie wszystkie lepsze filmy zakonczeniem daja do myślenia właśnie dlatego, że wiele trzeba dopowiedziec, po drugie jak na nasze warunki to serial naprawdę warty oglądnięcia a Ci, którzy nie zrozumieli lub chcą mieć wsz\ystko podane na tacy to niech dalej oglądają resztę serialowej szmiry, która leci non stop na wielu kanałach:)
Dobre filmy dają do myślenia, a nie każą domyślać się co stało się z głównymi bohaterami... Jest różnica? Osoba, która pisze "warty oglądnięcia" na pewno zna się na rzeczy...
czy mi sie wydaje czy przez 12 czy tam 13 odcinkow nie zostal zakonczony zaden watek? takie posuniecie ma miec jaki cel? zrobienie dobrze wygladajace wystilizowanej papki? jesli nie stawiamy na scenariusz i fabule w jakiejkolwiek formie to moze zrobmy slajd zdjec na zmiane ktoregos z chloptasiow ubranego jak w czasach wojennych i zdjec z starych dokumentow i tyle.. czemu telewizja publiczna nie stac na cokolwiek wiecej..