PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=470293}

Czas honoru

2008 - 2014
8,0 89 tys. ocen
8,0 10 1 88839
7,5 11 krytyków
Czas honoru
powrót do forum serialu Czas honoru

mogą być też nowe postacie itd.
zacznę pierwsza - co się działo konkretnie z dr Marią i Otto w Powstaniu? Wolałabym ich oglądać niż jakiegoś Karkowskiego

SnapeForever

Dokładnie - zwłaszcza, że dr Maria wspomina w V sezonie, że razem przeżyli powstanie i byli w obozie przejściowym - dlaczego nie pokazano tych postaci w sezonie o powstaniu? Bardzo brakowało mi tam pani doktor :) Zdecydowanie byłby to lepszy wybór niż postać Szyca.

ocenił(a) serial na 8
SnapeForever

Tak na szybko:
1. Ograniczenie roli Wandy (od trzeciego sezonu to już nie jest ta postać :/) i diametralny kontrast pomiędzy obiema jej odsłonami po zmianie aktorek.
2. Brak Wiktorii Rudnickiej w pierwszym sezonie (no, po prostu nie lubię jak ważne dla serialu postaci nie pojawiają się już od pierwszych odcinków).
3. Wątek Michała i Celiny. Ta para wyjątkowo działała mi na nerwy w tym serialu!
4. Nagłe skoki w czasie i niewyjaśnienie niektórych spraw (między innymi pomiędzy trzecią, a czwartą serią).
5. Błędy w opisach bohaterów (np. dlaczego Bronek w Powstaniu mówił, że Wanda jest brunetką skoro ewidentnie było widać, że to szatynka? Nie ważne, że ta seria powstała w oparciu o książkę, ale na takie detale należałoby jednak zwracać uwagę).
6. Brak Karola w czwartej serii i w Powstaniu. To samo z Dr. Marią.
7. Od drugiej serii brakowało mi tej wojennej otoczki, tego czegoś co w serii pierwszej wręcz podkreślało to w jakich czasach bohaterowie się znajdują. Niewątpliwym minusem może tutaj być właśnie zmiana niektórych postaci (Wanda, Bronek, Karol na przykład).
8.Ubolewam nad tym, że w żaden sposób nie pokazywali w serialu większej brutalności, by to wszystko było jakoś bardziej wiarygodne.

A kogo mi zabrakło?
Przede wszystkim nie znoszę stereotypów płciowych. O ile była postać twardej kobiety (Ruda, częściowo Celina), to o tyle zabrakło mi tam [nad]wrażliwca, kogoś bardzo podobnego z osobowością i światopoglądem do Wandy. Nie oszukujmy się, ale tacy Panowie jak ona też istnieli, istnieją, i istnieć będą, i chwała im za to, a jak się nie podoba to już Wasz problem. Sam należę do takich osób i może właśnie dlatego tak bardzo uwielbiam jej postać? A jeden Mickiewicz wiosny nie czyni. Tym bardziej, bo on wręcz chciał walczyć, albo musiał.

Żałuję też, że od razu nie przydzielili im Krawca tylko musieliśmy się męczyć z Olbrychskim w serialu który tyle do niego wprowadził, że bez niego nie odczułbym chyba większej różnicy.

Dalej. Brakowało mi tam kogoś z naprawdę niezłą charyzmą i sadyzmem. Wszyscy tak tu zachwalają Rappkego, a dla mnie to nie jest to. Bardziej celowałbym tu w kogoś pokroju Ernsta von Hackela, Helmuta Fuchsa, czy Rainera z serii 2-3, lub Mongoła. Rappke przy nich to był dla mnie trochę za delikatny. Nie ten wygląd, nie ten charakter, nie to podejście.
Wprost odwrotnie kobiety bo Graba wręcz ociekała brutalnością. :D

Nom. To tak z grubsza.

ocenił(a) serial na 8
Ertix_Poke

Ach! Zapomniałem jeszcze dodać o tym, że strasznie zabrakło mi tam jakichkolwiek wątków/odnośników odnośnie ludzi niepełnosprawnych i fizycznie i psychicznie, a w szczególności facetów (okej, był szpital, ale to za mało). A wierzę, że tacy wtedy też byli. Czemu ten temat się pomija w mediach?!

ocenił(a) serial na 10
SnapeForever

Ja też byłam w szoku bo czekałam jak oglądałam powstanie aż pokażą Dr. Marię i Otta, a tu nic. Normalnie usuneli najlepszą bohaterkę serialu. Mogli pokazać jak razem są w obozie