I jak wrażenia po całym sezonie? Ja w tej chwili tylko parę słów o ostatnim odcinku - może potem skrobnę coś więcej.
Lubię takie finały. Pewna historia została rozwiązana (a nie urwana w połowie, jak to się czasem zdarza), a jednocześnie zarysowane zostały nowe ciekawe wątki, by podtrzymać ochotę na kolejny sezon [już w produkcji :-)].
Muszę przyznać, że ten odcinek był bardziej "horrorowaty" niż wszystkie poprzednie - tak troszkę makabry na koniec. (UWAGA: spoiler!) Szkoda tylko Lafayette'a, bo był jedną z barwniejszych postaci serialu. Może jednak żyje? A może zostanie wampirem? (to by było nawet fajne).
Czekam z niecierpliwością na kolejny sezon.
W USA drugi sezon będzie najprawdopodobniej w maju, najpóźniej w czerwcu :) Czyli jeszcze jakieś 4 miesiące...
W języku angielski możesz zamówić przez empik.com (ale ostatnie bodajże 2 części kosztują fortunę). Wszystkie ebooki możesz ściągnąć na www.true-blood.com.pl ;) WARTO!
Po angielsku są za 25zł ;)
PS. Niestety premiera 2 sezonu została przesunięta na czerwiec lub lipiec :(
Książkę 1 można kupić w kdwóch księgarniach inernetowych.Cena od 23,50 do 28.88.O e-bookach nie słyszałam.
pozdrawiam
Książkę 1 można kupić w dwóch księgarniach internetowych Cena od 23,50 do 28,88.O e-bookach nie słyszałam.
Od razu może ktoś powiedzieć jak się nazywają dalsze części :D No wiem,
że pierwsza to "Martwy aż do zmroku", a dalsze ?
Serial świetny, może nie od początku mnie wciągnął, ale z każdym
następnym odcinkiem coraz bardziej nie mogłam się doczekać na następny
odcinek, no i mimo, że wiedziałam, że główna bohaterka nie może umrzeć,
bo to zniszczyłoby całą fabułę, to i tak w każdym odcinku bałam się, że
zginie :)
Czekam do "Summer 2009" z niecierpliwością :)
Na pewno. Na początku mówili summer 2009, po koniec ubiegłego roku poinformowali, że maj. Oczywiście to zawsze może ulec zmianie, ale ogólnie jest planowane na maj. Prowadzę stronę o serialu i muszę być na bieżąco ;)
Moj maz wypozyczyl z biblioteki publicznej... 2 lata temu. To bylo
"Martwy aż do zmroku", tutaj link do ksiazki w empiku:
http://www.empik.com/martwy-az-do-zmroku-ksiazka,290950,p
Czy ma ktoś może pierwszy sezon serialu na kompie?
Będę niezmiernie wdzięczna ;)))
Nawet jeśli ma, to co? Myślisz że ktoś Ci wyśle na maila 6 giga?
Nie bądź śmieszna. Jest kilka sposobów na ściąganie.
Najlepsze:
program uTorrent->strona mininova.org, wpisujesz True Blood s01e01 (potem kolejno s01e02 itd), pobierasz torrent, otwierasz go uTorrentem i czekasz aż się pobierze. Napiprojektem pobierasz napisy do niego.
Albo... na peb.pl wpisujesz true blood i pobierasz z rapida (wstawione przez userów linki), jednak są tam limity.
Najlepiej tradycyjnie - Pocztą Polską. Tylko dobrze zabezpiecz paczkę żeby się bity w transporcie nie wysypały.
Nie lubisz sarkazmu to podejdźmy do sprawy rzeczowo. Jakiej prędkości łączem internetowym Szanowna Pani dysponuje?
martyna1117_88 - dziękuję bardzo
I dziękuję za kulturalną odpowiedź i jak brak sarkazmu, o którym wspomniano.
Nie wiem za co ty jej dziękujesz. Równie dobrze mogłaby Ci napisać, że ma w domu na płycie. Już lepiej podziękuj Avangerowi. On przynajmniej podał fachową instrukcję.
ile jest części tej serii?? w języku polskim pojawiła się tylko pierwsza część??
Samotny będę jeszcze przez jakąś godzinę. To twoje ostatnie chwile żeby nacieszyć się moim towarzystwem :]
Rozbawiło mnie to ogromnie. Ja mam samotne walentynki ;( ale nie ma co narzekać na niedopełnieniu się w najbardziej komercyjno-medialnym i wyuzdanym do bólu i jedynym najmniej skojarzonym z miłością dniu! Już dzień 1 listopada jest bardziej wrażliwszym dniem.
Avanger, to fajnie, że Cię rozbawiło, tym bardziej, że to była ironia. Napiszę dosadnie, bo widzę, że nie każdy wie o co chodzi- przestańcie naskakiwać jak dzieci na ludzi, tylko dlatego, bo zadają jakieś pytanie.
wydaje mi się że lafayetta zabił wilkołak a jest nim ten bohater który był w Iraku w Faludży, ale to tylko moje domysły zresztą jego też typowałem na zabójcę tych wszystkich kobiet(jego i rene)a wy jak myślicie?przejdzie taki wątek?
I jeszcze głupsze riposty... Właśnie takiego, wyświechtanego frazesu się po tobie spodziewałem. W takich sytuacjach przypomina mi się stary kawał...
Pewien profesor mówi do studentów: - Proszę zadawać pytania. Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Na to jeden ze studentów: - Co się stanie jeśli stanę obiema nogami na szynach tramwajowych, a rękoma chwycę się przewodu trakcji. Czy pojadę jak tramwaj?
To nie głupia riposta, a sama prawda. Jak można lasce, która zadaje tylko pytanie czy ktoś jej to prześle (może się dziewczyna w ogóle nie zna i nie wiem, że to ciężki temat) pisać od razu takie chamskie teksty. I nie pisz czego się po mnie spodziewasz, bo nie znasz mnie nawet w 1%, więc tekst jak zwykle poniżej kryterium tego spadającego na psy portalu.
Ale ja na prawdę byłem przekonany, że dostanę od ciebie taką odpowiedź. Nawet chciałem cię prosić żebyś tego nie pisała ale niestety się powstrzymałem. Co do chamskich tekstów to nie wypuściłem jeszcze ani jednego, a już na pewno nie w stosunku do dziewczyny która prosiła o przesłanie na maila (choć to akurat było ekstremalnie głupie). Skorygowałem tylko Panią, która na forum poświęconym serialowi zadała pytanie na temat książki w żaden sposób tego nie zaznaczając.
jesteś chamski i głupi. ale dobrze że przynajmniej ty sam masz o sobie wysokie mniemanie.
Gdybym nie czytał twoich wcześniejszych wypowiedzi na tym forum to może bym się przejął. Niestety czytałem jak Cię laski pozamiatały z tą Modą na sukces... FisherN - wielki znawca filmowy cierpiący na chroniczny przerost ego :]
myślę że byś się nie przejął. jak pisałem - masz za wysokie mniemanie o sobie. ale nie to było moim celem. tak czy owak, nie mam ochoty wdawać się w dyskusje z TOBĄ. czytałeś? to przeczytaj uważniej. pozdrawiam.
A ja właśnie mam wrażenie, że przypisujesz mi swoje przypadłości. Ja tylko "piętnuję" oczywistą głupotę, ty czepiasz się ludzi którzy oceniają serial nie obejrzawszy całości.
to bardzo inteligentne z twojej strony Loucyphre80 ze nie zauważyłeś do kogo skierowałam pytanie, a mianowicie do osoby która o tej książce wspomniała. Prześledziłam twoje wypowiedzi w tej dyskusji, i hmmm, to jest jakiś rodzaj terapii dla ciebie?? coś w rodzaju "koledzy mi dokuczali to podbuduje swoją samoocenę na forum", pomogło?
ps. oczywiście, ze Lafayetta nie zabił Rene, to raczej Maryann lub jakaś nowa postać, np. wilkołak wysłany przez senatora. A sam Lafayet się jeszcze pojawi tylko chyba niekoniecznie jako postać ale raczej we wspomnieniach lub retrospekcjach.