Proszę zabijcie Suki bo już nie mogę na Nią patrzeć i Jej słuchać.
Obejrzałem 1 sezon krwi i mam Jej dość, zresztą całego filmu.
Non stop romansidła, melodramaty i wzdychania. A do tego ta cała Suki, która jednego kocha, z drugim się całuje a przed trzeciem ...
Jak dla mnie to 3/10 za parę ciekawych pomysłów (WI, zaproszenia wampirów do mieszkań, człowiek "przemiana").
Romansidło takie jak w "Zmierzchu", a nawet gorsze (chociaż wydawać by się to mogło niemożliwe).
Ale to tylko moje skromne zdanie - pozdrawiam fanów tego serialu ;-)
P.S. Wezmę się w garść i jakoś oglądnę 2 sezon, żeby z czystym sumieniem ocenić ten serial.