Promo kolejnego odcinka: http://www.youtube.com/watch?v=EpMjB4zMzUQ
zapowiada się nieźle. przed nami dwa ostanie odcinki. na razie oceniając cały sezon mogę mówić o pewnym niedosycie. ale też muszę przyznać, że miałem tak wielkie oczekiwania, że prawdopodobnie nie udałoby się im sprostać w żaden sposób
też czuję niedosyt.. i chyba nikogo nie powinny dziwić oczekiwania wobec tego serialu, bo sam sobie wcześniej podniósł poprzeczkę.. ;)
As the Wiccan-vampire standoff reaches a critical juncture, Sookie summons her faerie powers to prevent Marnie from bewitching Bill, Eric and Pam into a suicide march, while Jesus casts a secret spell designed to un-bind Antonia and break the witch’s deadly defenses. Sam settles a score with Marcus; Alcide confronts Debbie about her allegiances; Andy finds unexpected passion in the forest; Lafayette is consumed by the past
Może ktoś przetłumaczyć ???
Walka między wampirami a wiedźmami osiąga moment kulminacyjny. Sookie wzywa swoje moce by uchronić marnie od Biila. Eric i Pam dołączają do samobójczej potyczki a tymczasem Jesus rzuca sekretne zaklęcie by rozłączyć Anotnie i Marnie i złamać samobronę wiedźmy. Sam chce wyjaśnić wszystko z Marcusem a Alicde chce zkonfrontować się z Debbie poruszając temat jej wierności. Andy odkrywa niespodziewaną pasję w lesie a Lafayette konfrontuje się ze swoją przeszłością
Mam nadzieję że bd wiedziec o co chodzi i nie zlinczujecie mnie za tłumaczenie : )
Konflikt pomiędzy wiedźmami i wampirami osiąga krytyczny moment. Sookie używa swoich mocy wróżki, żeby powstrzymać Marnie przed zaklęciem Billa, Erica i Pam do popełnienia samobójstwa, podczas gdy Jesus rzuca zaklęcie żeby odłączyć Antonię i przełamać śmiertelną osłonę wiedźm. Sam wyrównuje rachunki z Marcusem; Alcide odbywa poważną rozmowę z Debbie odnośnie jej wierności; Andy znajduje niespodziewaną namiętność w lesie; Laffayette męczą wspomnienia z przeszłości.
nie, tylko nie to :( ale widzę, że będzie moc pod koniec :D w ogóle, planowany jest 5 sezon, czy to już będzie całkowity koniec?
Ma być 5 sezon. I raczej Eric i Bill jakoś się uratują albo ktoś (lub coś) ich uratuje. O innej opcji wolę nie myśleć.
Dzięki Bogu. Oglądam ten serial między innymi za ironiczną i wredną postać Skarsgarda.
OMG OMG OMG OMG OMG OMG OMG!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie wyrobie tylu dni jeszcze kurde, jakąś meliske chyba musze wziąć ;p
Z tego co wiem to będzie minimum 7 sezonów, czytałem wywiad z tym aktorem co gra Alcida i mówił ze ma kontrakt do 7 sezonu :)
http://25.media.tumblr.com/tumblr_lqup75Khyj1qd591ro1_500.jpg
Zdjęcie z 11 odcinka. Jason i Eric w roli głównej.
Ile Ryan Kwanten ma wzrostu? xd Pierwsze co mi przyszło do głowy, jak zobaczyłam to zdjęcie.
Przy Skarsgardzie większość obsady wygląda bardzo "mikro" ... z wyjątkiem Manganiello :)
ps. sprawdziłam na imdb - 178 cm
Spekulacje i częściowo spoilery. Zawarto zdjęcia z planu:
http://skarsgardfans.com/2011/09/01/true-blood-soul-of-fire-spoilers-and-specula tions/
Dlaczego Bill celuje bronią w klęczącego Erica!? Wrrrr!
pewnie Antonia zasrana znów coś wykombinowała! Dawać mi kolejny odcinek ! Ja przypuszczam, że Sookie będzie ratować wszystkich pewnie znów okaże się Matką Polką
Interesujące... Może Bill znowu spróbuje wykończyć Erica, jako że już nie jest z niego taka tabula rasa, no i pozbył się błagalnego spojrzenia a la kot w butach. Albo Eric sprzeciwił się Billowi z jakiegoś powodu...
albo Antonia powiedziała, że się podda jeśli zabiją jednego z nich i Eric miłosiernie postanowił się poświęcić.
Na stronie głównej serialu są już 3 sneak peeks do odcinka 11. Zapowiada się ciekawy odcinek!
http://www.hbo.com/true-blood/index.html#
F**king Sookie? Matko nie wierzę, że to wyszło z ust Erica po tym wszystkim i jeszcze Bill mu zawtórował :/ Najlepiej zrobić rozpierduchę ryzykując kolejnym skandalem ;/ Po aferze z Russellem taka akcja to po prostu głupota.
Go Jason!!! Chłop pokazał jaja!
Nie dziwię się Ericowi, pewnie coś podobnego wyszłoby i z moich ust. Teraz Eric musi się zastanawiać jak utrzymać ją wciąż przy życiu, wszelkie plany poszły "w łeb" ... już może być tylko gorzej :( Martwi się, złości i planuje ... W prostym równaniu pojawiło się więcej niewiadomych, nie będzie łatwo go rozwiązać.
No cóż, doskonale wiedział, że Sookie będzie próbowała się mieszać. I tu dziewczyna ma rację, bo cała ta eskapada jest działaniem zbyt radykalnym. Jak mniemam pewnie będą jej jeszcze dziękować za to :D
Na pewno o tym wiedział ale sądzę, że liczył na jej uczestnictwo i stawienie się na placu boju razem z nimi a nie za dnia :) Liczył pewnie na jej umiejętności i na pewno nie przypuszczał, że zostanie zakładniczką Martonii.
Zaje...ty odcinek, nic dodać nic ująć, Erik powrócił w pewnej krasie, nie będę zdradzać o co kaman bo mnie zlinczują że spojleruję :]
Tak ale czemu tego Erica jest tyle co nic? On powiedział dzisiaj z 3 zdania:/ A Sookie niech się w końcu zdecyduje bo już mnie drażni:/
W KOŃCU!!! Na to czekałam cały sezon!!! Odcinek świetny, pełen akcji i napięcia.. po prostu rewelacyjny!!
W pełni satysfakcjonujący odcinek po kilku słabszych ostatnio!
Sookie znowu użyła swoich mocy, cały odcinek mówiłam do komputera żeby w końcu rozprawiła się z Marnie. ;) Mam nadzieję, że wkrótce zacznie kontrolować swoje świecące palce, na pewno jej moce się jeszcze rozwijają.
Eric i Bill dosyć mnie zaskoczyli, że zgodzili się ma ultimatum Marnie. Zapewne nie ułatwia to "wyboru" Sookie kiedy obaj zgodzili się na poświęcenie.
Biedna Pam. ;) Oprócz trójkąta Eric-Sookie-Bill, jest też trójkąt Eric-Sookie-Pam. Ciężko się jej pogodzić, że Eric troszczy się równie mocno o jakąś inną kobietę, jeśli nie mocniej.
Jason znowu wypił krew Jessiki - trochę mnie to rozczarowało. Fakt, że ostatecznie zakończyło to kłótnię między nimi, ale czy jest jakiś nadzrzędny cel w takim rozwoju wypadków? Mam nadzieję.
Ten odcinek wreszcie zapokoił moje oczekiwania co do ofiar śmiertelnych. Marcus - należało mu się. I dobrze, że to nie z Sama ręki zginął, bo to mogłoby przeszkodzić związkowi z Luną. Poza tym widać rozwój postaci. Ciekawe jakie konsekwencje ta sytuacja będzie miała dla Alcide'a? Czy teraz on będzie przywódcą? No i wyrzekł się Debbie... Dawna szalona Debbie wraca jak nic. ;) Oby jej żywot skończył się tak jak w książce - chyba inny obrót spraw byłby świętokradztwem, ale Ball to wszystkiego jest zdolny. :/
Chwała Ericowi za to, że usunął jedną z najbardziej irytujących postaci tego sezonu - nadaktywengo pomagiera Marnie, i to w jakim stylu. ;D Zabili też główną antagonistkę tego sezonu, ale niestety nie zagrożenie jakie stwarzała. Teraz jeszcze trudniej może być sie jej pozbyć.
O, zapomniałabym o Andym i Maurelli - co to miało być? ;D Czy wróżki knują coś posdtępnego czy szukają dawcy nasienia? ;)
Odcinek bardzo dobry, ciekawe jest to ze marnie weszła w ciało Lafayetta ale to moja ulubiona postac i nei chce zeby się coś mu stało:(((
neizmiernie jestem ciekawa, cóż też ujrzymy za tydzień;D
Odcinek naprawdę świetny. Czekałam na coś takiego. W tym sezonie coraz bardziej i bardziej podoba mi się Bill - jego postać zyskuje będąc z dala od Sookie. Mógłby dać już sobie z nią spokój raz na zawsze - ja go wezmę ;P Ulżyło mi, że wrócił normalny Eric, chociaż trochę to zajmie zanim zatrze on negatywne wrażenie jakie robił przez cały sezon. Szkoda, że Marnie nie odeszła na dobrze - wolałabym aby finał był walką z Antonią, a nie Marnie. Bardzo pozytywnie wypadł w tym odcinku Jesus, wreszcie jego pojawianie się na ekranie miało większy sens i fajnie się to oglądało... Wyjątkowo drętwo wypadły natomiast sceny Jess+Jason... tak jak uwielbiałam Jess i Hoyta tak tej pary ścierpieć nie mogę. Nie mogę oczywiście pominąć genialnej Pam... ona musi nie cierpieć Sookie ;P Zupełnie nie rozumiem sensu sceny Andiego z wróżka... mam nadzieję, że jakoś to wyjaśnią w następnym odcinku, bo obecnie tylko kradli czas ekranowy nic do niczego nie wnosząc.
a wie ktoś może co to za piosenka jest, kiedy Antonia ,,wychodzi" z Marnie na samym końcu zanim ją zastrzelą?
Odcinek bardzo mi się podobał. Andy i wróżka "uprawiający miłość" to fajna niespodzianka:D
Cieszę się, że Marnie w końcu zastrzelili, choć to jeszcze nie koniec jej wątku... Końcówka odcinka mogłaby być lepsza. Po całej akcji czekałam na jakąs scenę Sook- Eric albo Eric-Sook-Bill i się nie doczekałam...
Finał sezonu zapowiada się smakowicie - liczę głównie na definitywne zakończenia wątku Marnie i choć częściowe wyjaśnienie sytuacji między E-S-B.
Jezu, ale ta Marnie jest chora i głupia. Nienawidzę jej. Ale Antonię lubię ;]. A szkoda mi biednej Pam... Jak Eric ją potraktował -.- ;/
A ja właśnie polubiłem Marnie i miałem nadzieję, ze wyrżnie trochę więcej wampirów.
totalnie się zgadzam co do kwestii E-S-B na koncu tylko cos tam miedzy sobie bill i eric poszeptali i nawet żaden do niej nie podszedł. no co a patafiany :P pam zaczyna mnie wkurzać tak jak i jess... ale może mam zły humor ;]. za to jesus i sam żądzą :)
No właśnie szeptali, tylko ciekawe o czym? W ogóle to relacje między nimi się "ociepliły", co wzbudza we mnie szczególny rodzaj irytacji. Szczerze wolałam ich wzajemną niechęć na początku 4 sezonu...
no więc moze jakiś kolejny wątek gejowski :P oleją Sookie i tak jak było w jej śnie tylko bez niej ;D ojj popatrzyłabym na te ciałka :P
Eric&Bill ? :D
Interesujący układ, ale może aż za... niee to jest jednak za bardzo abstrakcyjne, dziękuję, ale nieee:]