wydaje mi się że z każdym odcinkeim jest coraz ciekawiej, w 9
najbardziej podobal mi sie watek z Maryann, scena gdy kroila i
smażyła serce Daphne przyprawila mnie o dreszcze. Jestem też
zszokowana osobą Godricka. Myślałam że to będzie potwór
wcielony....a tu prosze...lagodny niczym baranek. Ciekawe czy
przeżyje wybuch. oj dzieje się dzieje :):)