Boleśnie rzeczywisty w którym po takiej tragedii nie ma wygranych – wszyscy wychodzą poobijani. Naz staje się narkomanem z reputacją bandziora, prawnik Stone jedyne, co zyskał, to więcej problemów skórnych i powrót do dawnych spraw, młoda prawniczka zniszczyła sobie karierę, matka Naza zniszczyła relację z synem, bo straciła wiarę w jego niewinność, ojciec Naza stracił przyjaźń kumpli od taksówki, bo naciskali go, by oskarżył syna. Serial kończy się ulgą, że tornado przeszło, ale będą musieli jeszcze długo lizać rany i sprzątać rozwalone życia. Jedynym wygranym jest system - zmieli każdego, kto wpadnie w jego tryby.