cos mi się nie chce wierzyć, ze w USA taka akcja przeszłaby bez wskazania winnego. Dziewczyna zmarła w brutalny i okrutny sposób a wielki wymiar sprawiedliwości musiał pytać kolejne i kolejne osoby "to co z tym robimy???". rozumiem, że przekaz chciał nam pokazać każdego interes w tej sprawie no ale w takich sytuacjach ktoś musi ponieść winę, czy sa na to 100% dowody czy tylko 90%.