już trzeci raz próbuję (choć dzisiaj wręcz się zmuszam) do obejrzenia pilota- bo przecież HBO musi mieć świetną produkcję...., a ktoś stwierdzil, ze po 50 minucie prawdziwy sens serialu sie rozpoczyna
ale w porównaniu z brytyjskimi produkcjami kryminalistycznymi to jest strasznie nudne, przeciągnęłam do 65 minuty, bo może sie zacznie... i sie k** rozczarowłam... prawdziwie świetego broadchurch'u