niezły klimat ale zbyt wiele bezsensownych wątków, a sam Naz zachowywał się tak jakby w pace było mu całkiem dobrze a proces to już drugorzędna sprawa, ogolił głowę i stał się super gangsta - słabe !!!
Wydaję mi się, że o to miało chodzić. Sam powoli zaczyna wątpić w swoją niewinność i godzi się z losem życia w więzieniu.