Po wczesnych recenzjach spodziewałem się czegoś konkretnego .
Niestety dostałem 8 godzin utartych schematów. Serial nie ma mocnego wątku fabularnego. Są 3 odcinki na których można by serial zakończyć. Pierwszy, któryś po środku,i ósmy. Reszta odcinków niczym zapychacze w japońskich animacjach. Średnio wyszła ścieżka dźwiękowa. Oprócz openingu w pamięci nie zostaje nic. Reżyseria również nie jest jakaś wybitna. Aktorzy jednej miny. Jak by upośledzeni. Kiszka.