Jest to dobra drama z wieloma ciekawymi wątkami, niezłym scenariuszem i dobrą grą aktorską. Niestety kilka rzeczy mi w niej przeszkadzało.

Zacznę od pozytywów. Podobały mi się różnorodne wątki. Prawie każda postać się czymś wyróżniała i miała własny wyznaczony cel. Bohaterowie nie stali w miejscu, ewoluowali w większym lub mniejszym stopniu.
Z gry aktorskiej wyróżnić mogę na pewno Hae Jin Parka. Jego wątek był dla mnie najciekawszy, bardzo dobrze poradził sobie ze swoją postacią. Podobał mi się też Hae-jun Park, który jako antagonista grał bardzo przekonywająco.
Wady? Nie spodobała mi się końcówka, która była trochę potraktowana po macoszemu. Według mnie za mało otwarta i rozbudowana. Na minus też kopia sceny z mostu.
Główna para bohaterów troszkę mnie rozczarowała. Lee Jong Suk grał dobrze ale denerwowała mnie jego naiwność oraz bezpodstawne i pełne zaufanie Jae-hee w momencie kiedy ujawnia się. Nagle jest wszystko ok, zwiedzają miasto, robią sobie zdjęcia. Nie obchodzi go czemu dziewczyna się ukrywała pod fałszywym nazwiskiem i czego doświadczyła w przeszłości. Sama Jae-hee przez pierwszą część dramy była dla mnie nijaka. Niczego nie mogłam być pewna w jej zachowaniu. Na szczęście w drugiej części jej osobowość trochę się ujawnia i kształtuje.
Nie przekonała mnie też Lee Chang Yi, której charakter podobał mi się ale była to postać bardzo mało rozbudowana i przez to jednolita.

Podsumowując, drama warta obejrzenia dla różnorodnych charakterów i wątków, wciągającej fabuły, solidnej gry aktorskiej i niezłej ścieżki dźwiękowej.
Ma parę poważnych wad ale nie psuje to aż tak bardzo przyjemności z oglądania.