Kto wam się bardziej podobał Wook czy So? Kogo woleliście i z komu kibicowaliście by była Hae Soo? Powiem szczerze, że obaj mężczyźni są niesamowici: jeden mroczny , a drugi wręcz przeciwnie.
Powiem szczerze, że na początku uwielbiałam Wooka, ale potem znacznie bardziej podobała mi się postawa i charakter So. Wook był dobry, a jednak So był taki mroczny i tajemniczy... czyli Ty byłaś i jesteś za nim od początku?
Sorki chodziło mi oczywiście o postać wilka - Wook był dla mnie zbyt słodki, ładnie się uśmiechał ale brakowało mu charakteru ;)
I tak tylko w woli wyjaśnienia to jestem mężczyzną, chociaż wiem że niektórych mój nick może mylić ;)
zdecydowanie Wang So skradł moje serce i to od początku :D momentami lubiłam Wooka, nawet byłam po ego stronie jednak całokształt postaci, przemiana, gra aktorska... So bez dwóch zdań :) a i Hae Soo pasowała moim zdnaiem do niego o wiele bardziej
Wook nie podobał mi się prawie od początku, bo nie znoszę żonatych facetów flirtujących z dziewczynami - a potem był mamałygowaty i przegrał życie na własne życzenie. Z So było trochę inaczej: dziki i chmurny chłopak, atrakcyjny niewątpliwie, ale nie do wspólnego życia, zmienił się w fajnego faceta, który żyje według własnych zasad i potrafi się postawić. Po czym zrobiono z niego okrutnika i zaślepionego zazdrośnika i znów przestał mi się podobać. Gdybym miała wybierać dla Hae Soo, poparłabym jej ostateczny wybór: czternasty książę był teoretycznie nieokrzesanym wojownikiem, a okazał się troskliwy, lojalny i czuły na jej potrzeby. Szkoda, że go nie kochała i że była zbyt chora, żeby przeżyć z nim przygody, o których marzyła, bo na pewno by im było dobrze ze sobą.