Po prostu dali radę! Miałem spore obawy co do nowej serii, na szczęście
niepotrzebnie. Wszyscy starzy znajomi znakomicie jak zawsze (tylko Karina
jakaś taka drętwa). Ciekawe jak zaprezentuje się ten nowy ginekolog.
Aha! Odnośnie Kryszaka to mam nadzieję, że w kolejnych odcinkach pociśnie
lepiej bo w pierwszym po prostu średnio (a stać go na więcej)
Obawiałem się, że nowe odcinki będą odstawały od starych i niestety tak się stało.
a według mnie jest źle. Odcinek jakiś taki nijaki był według mnie. No ale to przyzwyczaiłem się, że ostatnie odcinki daleko od noszy są trochę gorsze. Najgorsze jest to, że wyremontowali szpital. Stało się to samo, gdy Ferdek odłożył piwo, zaczął pić wódkę i przeklinać "na ostro": straciło klimat.
mimo wszystko - obejrzę nowe odcinki.