Jestem świeżo po odświeżeniu sobie oryginalnej serii i muszę przyznać, że nowa wersja jak na razie dorównuje poprzedniczce, choć akcenty są inaczej rozłożone. Mi osobiście podoba się to co próbują zrobić z Fiskiem i Vanessą, bo tej drugiej nadano głębi, której jej jednak trochę brakowało wcześniej. No i świetnie się patrzy na tych aktorów ;]
Największą różnicę czuć jednak przy postaciach drugoplanowych. Foggy i Karen w pierwszych odcinkach zostali bardzo fajnie zarysowani, było czuć i widać chemię pomiędzy nimi. Tutaj tego (jak na razie) nie ma. Ani wspólniczka Matta ani jego detektyw nie są ciekawymi postaciami. Są absolutnie nijacy i niewiele wnoszą. To już sztab Fiska jest ciekawszy. No ale cóż, przynajmniej obecna dziewczyna Matta jest całkiem całkiem. Choć biorąc pod uwagę to kto przebywa u niej w gabinecie to do drugiego sezonu może nie pociągnąć.
Niedawno potwierdzili że Margarita Levieva która gra Heather Glenn - nową dziewczynę Matta powróci w 2 sezonie, choć co prawda nie musi to od razu zapewniać bezpieczeństwa, ale osobiście wątpię żeby tak szybko się jej pozbyli, patrząc że właśnie w tym serialu taki nowy skład chcą zbudować wokół Matta, to myślę że chcą ją zostawić na trochę dłużej. Niedawno pojawiły się też zdjęcia z planu 2 sezonu, który obecnie jest nagrywany i widać na nich Karen z zmienionym wyglądem trochę, między innymi rudymi włosami.