ale ten komiks jest strawny. Może nie odświeża konwencji, ale podaje ją w akceptowalnej dla mnie formie. Dobrze mi się to ogląda.
Oczywiście, są postacie komiksowe, komiksowe zdarzenia, komiksowe kalki, komiksowe uproszczenia, komiksowe schematy. Ale ta historyjka ma coś w sobie na płaszczyźnie narracji, sposobu opowiadania. Nie razi infantylizmami czy kosmicznymi debilizmami. Da się to kupić.