warto.

Warto. W 3 sezonie pojawiają się naprawdę ciekawe i, co tu dużo mówić, kultowe postacie, takie jak: Piotruś Pan, Dzwoneczek, Robin Hood, Ariel i Urszula, Darlingowie. Poza tym ciągle coś się dzieje i jeśli nie śledzisz spoilerów, to czeka cię parę plot twistów :)
Ah, ale ja bym chciała być na twoim miejscu i móc sobie obejrzeć te 7 odc za jednym razem, nie wiedząc co się wydarzy :D

ok dzięki, jutro zaczynam nadrabiać :-D Pierwszy i drugi sezon oglądałem na bieżąco, ale tej jesieni zacząłem nadrabiać Breaking Bad i tak mnie wciągnął że inne seriale, które oglądam na bieżąco zeszyły na drugi plan, ale BB już obejrzane swoją drogą REWELACYJNY serial, więc muszę teraz nadrobić zaległości, a pytałem jak ten sezon, bo jak pamiętam na początku 2 sezonu OUAT strasznie przynudzałi chciałem wiedzieć jak trzeci ;-)

Tak, większość twierdzi, że 2 sezon był najgorszy. Mi tam się podobał, ale nie przeczę, mógł momentami przynudzać ;) W sezonie 3 akcja od samego początku i Piotruś Pan to fajna postać, dlatego jeszcze raz POLECAM :D

właśnie nadrobiłem te zaległe odcinki i 3 sezon mnie zaskoczył jest naprawdę dobry, bez porównania do nudnego początku 2 sezonu.

Fajnie, że ci się podoba :) Tylko teraz musisz, jak my wszyscy, czekać po poniedziałkowym odcinku 2 tygodnie na 9 ;( Niby bywało już gorzej, ale zrobili tą przerwę w najgorszym momencie, zważywszy na to, że odc 9 będzie o [spoiler]. :)

Piotruś Pan to fajny psychopata, jest Rumpelstiltskin, ale niestety za mało jego... a tak poza tym to księżniczki brzydną...

Które?

wszystkie, jeśli nie zauważyłeś... wszystkie się posypały albo przytyły...

Mi tam Aurora się podoba cały czas :D
W 3 sezonie nawet lepiej wygląda. Mulan z resztą też nic się nie zmieniła :>

A sama Ariel wygląda superowo :)

Na Aurorę wolę nie patrzeć, Mulan... poza ładną twarzą to nic nie robi, tylko się patrzy smętnymi oczyma...

Ło matko. Bo kilo czy dwa na plus to rzeczywiście jest dla mnie warte uwagi... Myślałem, że coś wielkiego a to tylko twoja SUBIEKTYWNA opinia.

Ja bym rzekła, że co najmniej 5
Opinie zawsze są subiektywne.

Sezon 3 jest naprawdę bardzo dobry. Wiele ciekawych zwrotów akcji, adrenalina. Jest wiele nowych postaci, a Piotruś Pan to zdecydowanie najciekawsza postać.

Ja tam wolę Reginę. Szczerze mówiąc, to bardziej interesowała mnie Cora i jej wątki, niż Peter Pan, który jest wkurzający - no ale muszę przyznać, że aktor świetnie daje radę, więc za dużo narzekać nie mogę (a szkoda, bo nie polubiłem tej postaci, i fajnie było by ponarzekać :D)

Może i jest wkurzający, ale ma w sobie to coś, że chcesz wiedzieć co za chwilę zrobi :) .

I tak nie zgadniesz, co zrobi, takiego socjopaty dawno nie widziałam w żadnym serialu. Nawet Norman Bates mógłby się od niego uczyć.

I niby skąd teoria, że Peter Pan jest socjopatą? Nawet nie było widać, żeby kogoś szczególnego mordował. Jego zachowanie nie różni się od Reginy i Rumpla - a nawet wypada słabiej szczerze mówiąc, bo nie wyrwał własnemu ojcu serca jak do tej pory.

Hmmmm... A skąd taka teoria, że socjopata koniecznie musi kogoś zamordować? Czy Piotruś kłamie? Czy manipuluje innymi? Czy uważa, że normy społeczne go nie obowiązują? Czy wykazuje się brakiem wyrzutów sumienia? Jeśli na wszystkie pytania odpowiedź brzmi TAK, to Piotruś jest socjopatą. :)

A skąd ta nadinterpretacja, że wysnułem taką teorię? To było zwykłe porównanie do pozostałych postaci... o Peterze Panie i jego motywacji nie wiele wiemy. W tym serialu prawie wszyscy kłamią, i manipulują jak i w normalnym życiu, wspomniane przez Ciebie "normy społeczne" w Neverland i innych fairy landach różnią się od naszych, bo wiesz... normy SPOŁECZNE ustala SPOŁECZNOŚĆ (W Nibylandii tą społecznością są głównie Piotruś i jego zagubieni chłopcy) - nie powiesz mi chyba, że ludy z afryki, czy Islamiści którzy twardo trzymają się koranu to od razu socjopaci lol
O jego wyrzutach sumienia na razie nic nie było - a jego motywacją może być chociażby chęć ocalenia własnego, bądź czyjegoś życia. Poruszyłaś przypadkiem temat który doskonale znam, bo dotyczy mojej osoby - i tak się składa, że też nikogo nie morduje.

' Poruszyłaś przypadkiem temat który doskonale znam, bo dotyczy mojej osoby - i tak się składa, że też nikogo nie morduje.'
Jeszcze nie... czy mam się Ciebie bać i usunąc ze znajomych? :D

Hahaha, a jak myślisz? :D

Podejme ryzyko! Jak kiedyś będziesz robić pentakille na mieście, to będę się chwalić Twoimi statami! xD

Ciężko będzie zrobić Pente bez deda ;<

Będę Cię supportować jak za dawnych czasów!

LOL, współczuje Ci jeśli ja grałem adc (gorzej to chyba tylko jung mi wychodzi -.-)

Taa... Nie kazdy kto jest nieprzystosowany społecznie i ma zaburzenia w zachowaniu jest od razu socjopatą.

Jedyneco może denerwować w trzecim sezonie jest to, że przygotowania do samej bitwy z Piotrusiem trwają za długo: owszem, trzeba sprawdzić swoje siły, opracować plan ucieczki, sprawdzić lek na osłocień czy jakoś tak (krzak z kolcami z których wypływa śmiertelna trucizna), wysondować i przekabacić nowych sojuszników, skontaktować się z celem wyprawy itd, ale jakos tak jest to rozwleczone w czasie, że gdyby nie retrospekcje i odwiedziny w Storybrooke to SAM bym przełączył kanał.

Nie mniej oprócz tego wymienię ci plusy:
■ Piotruś Pan, który jest sam w sobie pokręcony i zły oraz świetnie grany przez Robbie Kay'a, przy czym sam Robert Carlyle go chwalił,
■ Dzwoneczek, której przeszłość jest bardzo interesująca i co ciekawsze, jeszcze nie odkryta w całości,
■ widoki na szczęśliwe zakończenie dla Reginy, czyli nowa miłość na horyzoncie,
■ Ariel, która jest idealną kopią swojego Disney'owskiego odpowiednika, czyli naiwna i słodka,
■ perspektywa Urszuli jako osobnej postaci w II. połowie 3. sezonu lub w serii czwartej,
■ eksploracja samej Nibylandii, czyli zasad nią rządzących i jakie posiada miejsca,
■ zadziorna Regina, która potrafi słowna dosadzić każdemu i być sarkastyczna,
■ nowy Robin Hood, który jest wg mnie genialny i bardzo angielski.
■ mało Storybrooke za którym się stęskniliśmy,
■ wątek LGTB między dwiema postaciami, które już znamy,
■ eksploracja młodości każdej z postaci,
■ RUMPEL W PRZEBRANIU Z ZACZAROWANEGO ŚWIATA SPRZED KLĄTWY,
■ trójkąt miłosny między Emmą a dwoma mężczyznami
■ i spodziewane rodzeństwo dla Emmy (pewnie w II. połowie sezonu)

Także WAAAAAAAAARTO.

'wątek LGTB między dwiema postaciami, które już znamy,'
o czym (o kim) mówisz?

Ach, czyli zainteresowałem cię, nie? * śmiech jak Rumpel * Scena między tymi dwiema postaciami jest w pałacu, pod koniec odcinka 3x03, od 36:25 do 37:51. Tyle Ci mogę powiedzieć. A LE ZOBACZ NAJPIERW OD POCZĄTKU, od 3x01 a nie tylko tą scenę, proszę.

Mulan i Aurora? Ha, tak myślałem że o to kaman :D

chwilunia.. a co to za wąteczek homo...?? Przeciez Mulan to się buja w Filipie. Czyż nie? Przyszła powiedzieć o swej miłości ale skoro Filip będize tatusiem to nie chciała rozbijać rodziny.

Też mi się tak wydawało, ale skoro wtedy przyszła wyznać miłość Filipowi to za bardzo się cieszyła na widok Aurory i odczas krótkiej rozmowy z nią. W końcu się przyjaźniły, więc powinna się bać i być smutna że za chwilę może rozwalić związek swojej przyjaciółki.

Wg. mnie Mulan zakochała się w Aurorze, nie Filipie.

no nie gadajcie... myślałam ze tylko w polskich serialach politycznie poprawnych zwiazek homo musi być heh. ale ja jednak jestem przy Filipie. A że się ucieszyła na widok Aurory , no cóż spedzily trochę czasu więc sie polubiły. :)

Mulan i Aurora nie, to nie ''Gra o Tron'' aby były takie rzeczy...;-)

Mi się właśnie wydaje, że Mulan jest zakochana w Aurorze.

Widać wszyscy to inaczej odbierają ;)

Jeśli kiedykolwiek Mulan z Aurorą obdarzą się pocałunkiem, część na pewno odbierze to tylko jako wzajemną
dbałość o higienę jamy ustnej ;)

Ale dziwisz się, że każdy to odbiera po swojemu? Ja kompletnie się nie dziwię, że ludzie są zmieszani, bo ten wątek zbyt mądry nie jest. Mulan najpierw wielce zakochana w Filipie, potem trochę czasu przebywa z jego narzeczoną, o Filipie, rzecz jasna, szybko więc zapomina i zakochuje się w jego wybrance... No, bardzo logiczne i wcale nienaciągane ;) Chyba, że ona nigdy w Filipie nie była zakochana? Sama już nie wiem... Nie pamiętam tak dobrze drugiego sezonu, ale wydaje mi się, że właśnie to nam scenarzyści sugerowali.

No ale jednak są... ;)

http://img138.imageshack.us/img138/7254/ofht.jpg