PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=603904}

Dawno, dawno temu

Once Upon a Time
2011 - 2018
7,4 40 tys. ocen
7,4 10 1 40043
6,2 6 krytyków
Dawno, dawno temu
powrót do forum serialu Dawno, dawno temu

Baśniowa "Moda na sukces"

użytkownik usunięty

Oglądam ten serial z miłości do baśni i z sympatii do Reginy i Rumpla. To co twórcy w tym serialu wykombinowali to przechodzi ludzie pojęcie. Już jakoś przebolałam, że z Rumpla zrobili bestię i połączyli go z Bell, i że Rumpelek jest krokodylem, przez którego Hak stracił rękę, ale to, że zrobili Piotrusia Pana ojcem Rumpla to....brak słów. No ręce człowiekowi opadają:/ To jak Piotruś zwracał się do Golda "synu" było po prostu śmieszne:/ aż się boję pomyśleć kim okaże się Zielona czarownica w nowych odcinków:/ siostrą Reginy? byłą kochanką Rumpla? babką Śnieżki? A może zamiast żabiego księcia twórcy zrobili żabią księżniczkę, która pomimo pocałunku ukochanego dalej jest zielona jak ropucha. Ukochany padł na zawał jak ją zobaczył i teraz będzie się mścić za to na Reginie albo Rumplu.
Swoją drogą mam nadzieję, że Rumpelsztyk jakimś cudem ożyje, bo uśmiercenie go było najgłupszą rzeczą, jaką twórcy wymyślili. Serial bez niego będzie leżał i kwiczał. To jedna z moich ulubionych postaci, a jest ich na prawdę mało.
Strasznie mnie irytuje ta "baśniowa rodzinka", a zwłaszcza ten dzieciak:/ po cholerę on tam w ogóle jest? Strasznie działa mi na nerwy.
Muszę jeszcze dodać, ze w trzecim sezonie Piotruś był najlepszy. Świetnie sobie chłopak poradził z grą. Rewelacja! Tak mi się podoba jak unosi tą brew:D cud, miód i orzeszki:D no i jeszcze Hak, z odcinku na odcinek coraz bardziej go lubiłam. Trzymam kciuki, żeby udało mu się z Emmą.
Tak więc podsumowując dla mnie serial jest dość przeciętny. Twórcy połączyli każdego z każdym, tak jak w Modzie na sukces. No i w ogóle skąd w baśniach wzięli się król Midas, Mulan, Lancelot, Frankenstein i Meduza???:/
Śmiać mi się chce. W momencie, gdy pojawiła się Tamara mój mąż powiedział "znając ten serial to okaże się jakąś córką diabła, z którym Rumpel robił kiedyś interesy" ha ha ha

"Grimm" znacznie, znacznie lepszy.

Nie czytałaś spoilerów, bo wiedziałabyś, że wróci. Poza tym tylko "fani słabej wiary" sądzili, że on ni wróci.

Gdy filmowano odcinek 3x16:
http://media-cache-ak0.pinimg.com/736x/88/27/80/882780b9431294bc16b0f0c0655f6e16 .jpg
_________________

Jared S. Gilmore albo jest kiepskim aktorem, albo scenarzysci piszą mu absurdalnie głupie wątki, w stylu "powstrzymam moją adopcyjną matkę przed zniszczeniem Was, ale na końcu i tak jej nawet nie podziękuję". Osobiście jestem za drugą opcją, bo bardzo mi przypadł do gustu jako "zły Piotruś Pan" w ciele Henry'ego.
_________________

Midas to nie mam pojęcia, bo czekamy na jego backstory. Możlliwe, że jest to Drugi Midas, bo ten naczytał się o tym starożytnym i też zapragnął takiego daru. Mulan i Lancelot są częścią Zaczarowanego Świata. Frankenstein pochodził z zupełnie innego wymiaru i Królowa wzięła go z jego Ojczyzny Pozbawionej Koloru gdy rzuciła po raz pierwszy klątwę a Meduza z tego co wiem była chyba nieśmiertelna, dopóki ktoś uciął jej głowę.
_________________

Z jednej strony też mi się nie podoba takie łączenie każdego z każdym, ale z drugiej strony nadaje to pewnego dramatyzmu: trudniej walczy się z własnym ojcem czy dziadkiem (Rumple i Neal vs. Piotruś) niż z kimś, kto jest dla was obcy genetycznie czy emocjonalnie.

Poza tym ja oglądam to ze względu na fajne wspomnienie dzieciństwa.

użytkownik usunięty
michu1945

Owszem, nie czytałam spoilerów. Dopiero skończyłam oglądać:)
Świetnie, że wróci. Po tym serialu można się wszystkiego spodziewać, więc moja wiara jeszcze się nieukształtowała na powrót Rumpelka:)
co do tych "niebaśniowych" postaci, to było takie pytanie retoryczne. Ot takie moje narzekanie.