1) Kiedy Ruby w serialu pokazała, że ma inną orientację, bo jakoś nie pamiętam takiego wątku?
2) Mulan była zakochana w Aurorze? Byłam przekonana, że w Filipie, a że przyszła najpierw oznajmić to Aurorze, żeby być z nią szczera... Po czym się zorientowaliście, bo mi to wyglądało na uczucia do Filipa?
3) Skąd obecność ciotki Dorotki w Zaświatach, skoro mieszkała w Kansas? Tam są wszyscy ludzie, myślałam że tylko Ci bajkowi.
4) Dlaczego Rumple nie może wybudzić Belli, póki jest Mrocznym? Co to za różnica?
5) Henry pisze w końcu to co się wydarzy, czy jak? Niby samo się pojawiało, a później było pokazane jak pisze. To czemu nie napisze, żeby Hades się odwalił? ;D
Jakby ktoś dał radę, to bardzo proszę.
Ad1. Nie było takiego momentu. Wierz mi. Ja wiem.
Ad2. Tego do dziś nie wiemy. Jedni sądzą #TeamAurora a drudzy #TeamPhillip. To było tak enigmatyczne, że zwyczajnie nie wiemy.
Ad3. Kansas jest jedną z krain magicznych. Z tych lądów dusze trafiają do Zaświatów [jeszcze do niedawna] Hadesa.
Ad4. Nie może, gdyż ona przestała go kochać jako Mrocznego. On ją wciąż kocha, ale ona jego, już nie za bardzo. Dlatego TLK nie działa. Miłość budzącego do osoby budzącej musi płynąć z dwóch stron by znaleźć kulminację w TLK co przełamuje klątwę snu.
Ad5. Henry pisał to co już się zdarzyło. "później było pokazane jak pisze". Gdyby tak napisał, nagiął by zasady bycia Autorem. To znaczy... i tak je nagiął, ale w jednym punkcie: gdy odebrał dziadkowi kryształ olimpijski za pomocą pióra.
Są dwa Kansas. Magiczny i pozbawiony magii. Cruella i Alicja również mieszkały w fikcyjnej Anglii, to jest magicznej.
Co do drugiego pytania, to Mulan chyba powiedziała Aurorze, że musi jej coś powiedzieć, ale Aurora była pierwsza i powiedziała o dziecku, więc Mulan zmieniła zdanie i nie wyznała swoich uczuć.
Na trzecie chyba nikt nie zna prawdziwej odpowiedzi. xD
Z tego, co zrozumiałam, to Rumpel nie może obudzić Belle, ponieważ ona nie chce z nim być, póki ma on "mrok" w sercu. Nie oznacza to, że ona go nie kocha, ale zwyczajnie nie chce z nim być.
Henry może napisać co chce, ale nie taka jest rola autora, dlatego tego nie robi. Pisze tylko to, co już się stało. Chce być dobrym autorem.
No tak, ale to było takie dziwne, ona podróżowała z Filipem i to tak wyglądało jakby kochała jego. Dziwne takie niewyjaśnione.;p
Może po prostu twórcy zmienili zdanie, a z początku Mulan miała być zakochana w Filipie? Bo to tak wyglądało, jakby ona była zakochana w nim, a potem nabrałam pewności, że jednak w Aurorze, także... Mam nadzieję, że jeszcze poruszą ten wątek.
Ja mam nadzieję, że wróci Aurora z Filipem, albo Jefferson. Takie fajne postacie na chwilę tylko sie pojawiły.
No ale jeżeli byłaby zakochana w Philipie, chyba najpierw pobiegłaby jemu o tym powiedzieć, zorientować się czy to odwzajemnia, a nie najpierw z uśmiechem na ustach lecieć powiedzieć o tym jego narzeczonej...
Jest to logiczne, ale bardziej pomyślałam w ten sposób, że chciała być z nią szczera, bo to Aurora była mu przeznaczona i wg mnie chciała jej powiedzieć co czuje do jej faceta, mając nadzieję, że Filip sam wybierze swoją kobietę. Ale pewnie Twoja teoria jest prawdziwa.
Mi się wydaje, że Gold tak na prawdę nie kocha Belli.Nie na tyle by pocałunek zadziałał. Dla niego najważniejsza zawsze była władza i magia. Wybierał je za każdym razem.
Na pewno kocha, ja uważam, że Bella powinna go trochę zaakceptować. Przeważnie działa w imieniu dobra, pomaga rodzinie, niszczy to co zagraża, tylko po prostu jest już jaki jest. Mrocznym. Taki chciał być i będzie. A Bella tylko dowiaduje się, to już chce odejść, rozwód i do widzenia. Wiadomo, że nie jest to może najlepszy partner, ale miłość nie wybiera, jak się z kimś jest to na dobre i złe. A wiadome, że Bella ma na niego duży wpływ i zawsze jak chce, tak on działa. I tu jest dowód, że on ją kocha.
Bella nie chciała, aby znowu stał się Mrocznym. Bella nie chciała, aby ją kolejny raz oszukiwał. Dla mnie to nie jest miłość. Oboje wiedzieli, że nie będzie w stanie jej wybudzić. to już o czymś świadczy.
Jeśli chodzi o Mulan to myślę, że chodziło o Philipa jednak... a w całej rozmowie Mulan i Ruby chodziło o to żeby nie czekać z wyrażaniem swoich uczuć. Rozmowa Mulan z Aurorą, w której Mulan miała wyznać swoje uczucia, to myślę, że zwyczajnie chiciała powiedzieć Aurorze, że 'hey, zakochałam się w twoim facecie, bo wiesz dużo ze sobą spędzaliśmy czasu i w ogóle, a ty spałaś, więc moooże no wiesz, dasz nam szansę?'. Może liczyła, że Filip też coś do niej czuje, a skoro trochę mu zajęło obudzenie ukochanej to może jego uczucia do niej trochę osłabły. No nie wiem, ja tak to widze ;)