Mam do was pytanie:
Jaka jest wasza wymarzona aktorka którą chcielibyście zobaczyć w roli Urszuli? O ile nie
wygenerują jej komputerowo, co było by chyba katastrofą. Ja osobiście nie mam żadnego typu, a
wy?
Joanna Garcia. Urszulą jest Ariel / Ariel = Urszula tak jak przy "Jeckyllu i panie Hyde". Jedna wypłata dla jednej aktorki, grającej dwie twarze.
NIE! Załączyłbym źródło, jeśli by to była rewelacja z planu. Myślałem, że aż tyle to mnie znacie? To tylko rezultat moich przemyśleń.
PS. Skąd wiesz czy by właśnie nie zagrała WSPANIALE czarnego charakteru?
Pytanie było jasne: "Jaka jest wasza wymarzona aktorka którą chcielibyście zobaczyć w roli Urszuli?". Ja tylko na to odpowiedziałem.
Jeśli wybiorą kogoś innego to spoko, lucy, spontan. Dlaczego? Bo jak na razie nie zawiedli mnie w kwestii castingów. MODLĘ SIĘ TYLKO O TO BY NIE BYŁO KOMPUTEROWEJ URSZULI, bo co jak co, ale efekty komputerowe mają zjeb**e. Nadrabiają to jednak w 150 % grą aktorów z krwi i kości.
efekty komputerowe w tym serialu to jest dramat, dokładnie. ale jakoś przymykam na to oko. nie mają tyle kasy na efekty to niech robią ich jak najmniej.
Nie mają kasy, bo to tylko serial. Zarabiają na oglądalności, a wiadomo, ze nie każdy kraj ma abc. Ja się nawet trochę dziwiłam na początku jak produkcja wyrabia finansowo z efektami (miernymi, ale zawsze) w każdym odcinku.
Z tego co widać w USA serial cieszy się nawet w miarę dobrą popularnością, mają też sponsorów, ale aktorów mają genialnych (z małymi wyjątkami) no i kostiumy rewelacja. Dlatego efekty wybaczam im te słabe efekty.
Może dlatego efekty są jakie są bo cała kasa idzie na te nieziemskie kostiumy, zwłaszcza suknie Reginy (ta 2 z "Lost Girl" to chyba jedna z lepszych). Ten serial można by oglądać dla samych kostiumów. A swoją drogą nie fajnie by było jakby wzorem Golda reszta zmieniła stroje na bardziej baśniowe w Nibylandii?
A co do tematu - to myślę ze Urszule zagra jednak Parilla (a przynajmniej ja bym tak chciał;), zrobią jej przyjemność a te ploty to żeby fanów zbić z tropu, podkręcić zainteresowanie i trzymać w niepewności do końca
Mi też się tak wydaje, ale wolałabym kogoś innego. Uwielbiam Regine/Królową/Lanę i wszystkie inne odsłony, ale Urszula mogłaby być dla niej taką evil sister :) Nowy czarny charakter to duże ryzyko, bo może się nie spodobać ZWŁASZCZA gdy ma się w serialu takich aktorów jak Carlyle i Parrilla, ale mogliby je podjąć i najwyżej szybko uśmiercić :P
A Lana od tak dawna walczy o Ursulę w OUAT, że prawdopodobnie będzie nią Regina. Po ostatnich spoilerach - prawdopodobnie ona przerobiona trochę komputerowo. Ale kto wie. Zobaczymy.
Moją drugą opcją była Kathy Bates lub ktoś, nie ukrywajmy tego, równie korpulentny. Ja jestem OTYŁY i przyznaję się do tego.
Wracając... Jeśli Urszula była by komputerowa, co będzie ciosem w serce i przekręceniem go o 180 stopni, to niech ma głos Pat Carol. W końcu to ona jest legendą.
Fizyczność Urszuli jest dla mnie drugorzędna, ja chcę czystego zła. Po śmierci Cory brakuje w OUAT takiego bohatera, którym by nie kierowały żadne pozytywne motywy (o Panie wiemy jeszcze zbyt mało)
Wiem, ale uzyskała nieoficjalny status "niedostępnej" skoro będzie występować w trzecim sezonie American Horror Story.
Co powiesz na Melissę McCarthy? Też nie jest wolna bo gra w "Mike i Molly", ale co sądzisz?
genialna jest! kurde, wiedzę tą aktorkę pierwszy raz, rewelacja! aż sobie chyba obejrzę jakiś film w którym gra bo wydaje się mega ciekawa!
Według mnie to Kathy pasowałaby idealnie do tej roli. Fajnie by było, gdyby odwzorowali tą bajkową Urszulę w serialu i byłaby to pulchniejsza kobieta. Ale w tym serialu wszyscy są piękni, młodzi i szczupli, więc nie ma na co liczyć ;)
W ogóle przyszła mi ostatnio do głowy przerażająca myśl. A co jeśli... chcą komputerowo pogrubić Lanę?? D:
Nie muszą komputerowo. Co zrobili z Eddiem Murphym w "Norbit" lub z Martinem Lawrence w trzech częściach "Agenta XXL"? Dali im kostium, przez co, TAK SĄDZĘ, wyszło by taniej z budżetem ale założenie tego było by czasochłonne.
Lol, rzeczywiście. Nie pomyślałam. To byłoby coś w stylu odcinka z Kapelusznikiem, gdzie udawała staruszkę. Królowa może zmieniać swój wygląd i się postarzać, więc dlaczego też nie przytyć.
Jedyna moja obiekcja, tak z punktu widzenia kobiety, to to, że nie wierzę, że JAKAKOLWIEK kobieta dobrowolnie chciałaby przytyć :P
W roli Urszuli widział bym jeszcze Kirstie Alley. Jest równie utalentowana co inne oscarowe aktorki i przy okazji powróciła by na ekrany.
Kirstie Alley ma genialny wyraz takiej jak ja to nazywam 'złej twarzy' i jestem pewien że zagrała by genialnie czarny charakter..
mam nadzieje że twórcy wybiorą dobrą aktorkę i w miarę ciekawą bo do tej pory bynajmniej mnie nie zawiedli ;)
Wciąż tli się we mnie nadzieja, że to Ingrid Torrance, ta co gra tą całą Severe Nurse w Storybrooke, będzie Urszulą, skoro Ariel pojawi się w miasteczku.
Jeżeli producenci chcieliby wykorzystać potencjał "starej" obsady to też myślę, że ta aktorka mogłaby być Ursulą. Tym bardziej mi utkwiła w pamięci jej odp do Reginy, że nikt nie odwiedzał Belle "ani teraz, ani nigdy"(jeśli dobrze pamiętam). Poza tym Regina byle komu kwiatków chyba nie przynosi :)
Jest jeszcze Kathleen Turner, która ostatnio gdzieś grała... chyba jaką su*ę... w "Californication" tak, że WSZYSCY byli nią zachwyceni.
Cicily Daniels
http://www.youtube.com/watch?v=kZnrrdr9SBE
Queen Latifah
http://www.youtube.com/watch?v=lhV8pgpx9iE