Obejrzałam jak na razie tylko 12 odcinków i powiem wam, że mimo że 12 odcinek był fajny i uwielbiam baśnie to jakoś nie ciągnie mnie mocno do tego serialu :< Większość postaci jest mało wyrazista. Charming i Snow mimo że fajnie mi się ich ogląda to po prostu ciepłe kluchy, tak samo jest z każda postacią kobiecą w serialu oprócz Reginy, Emmy no i może Bella pokazała odrobinę charakteru w odcinku w którym sie pojawiła. Bardzo mnie to ucieszyło ponieważ 'Piękna i bestia' to moja najukochańsza bajka, a jak wiadomo animowana Bella miała charakterek także cieszę się że ukazali ją w serialu w taki sposób, no ale reszta to po prostu zero. Jest tu jakaś postać kobieca która ma twardy charakter i że tak powiem 'nie da sobie w kasze dmuchać' oprócz tych które wymieniłam? Wiem że jestem dopiero na początku serialu, ale chcę wiedzieć czy go kontynuować czy dać sobie spokój jeśli jest tak mało wyrazistych postaci :< No i żebym nie zapomniała to Rumpel jest jeszcze świetny :)
Jak jesteś przy 12 odcinku to jeszcze możesz poczekać, aż Ruby się rozkręci, pojawi się także Cora. Generalnie jest Emma, jest Regina, obie należą do pierwszoplanowych postaci, więc w serialu cały czas są fajne babki ;) Jeszcze pojawi się sporo postaci, męskich i żeńskich, dotrwaj do końca sezonu, bo warto :)
Ruby to ta kelnerka? o Boże dopiero na wiki zobaczyłam że ona jest Czerwonym kapturkiem, jezu w serialu nie zwróciłam w ogóle na to uwagi! Polubiłam postać kelnerki więc będę czekać aż będzie miała większą rolę :) A jakieś ciekawe męskie postacie? Bo Charming jest słodki, ale nudny jak cholera, no. Gold jak już pisałam jest super, a reszta tylko się przewinęła więc nie mogłam zbytnio ocenić :)
W 17 odcinku pojawia się Jefferson, który jest wg mnie super ciekawą postacią i moją ulubioną z całego serialu (choć drugoplanową). Ten odcinek jest świetny!
Moim zdaniem Snow ma charakter, szczególnie to widać w scenach jak ukrywa się w lesie. Za to Regina jest dla mnie największym serialowym naiwnym mazgajem jakiego widziałam.
Snow jest fajna w tym bajkowym świecie, ale jeśli chodzi o te 'prawdziwe' życie to jest dla mnie nijaka :)