To bardzo dobrze jak będzie więcej niż 6:) a ty już zrzędzisz .

Kiedyś czytałam informację, że historia jest opracowana i zamknięta, nie będą jej sztucznie rozciągać na następne sezony. I bardzo bym tego chciała. Ten serial ma tendencję zwyżkową (na początku było więcej niedorobionych odcinków niż teraz), ale w dalszym ciągu wolę 1-2 sezony, a nie "endless story".
Więc martwi mnie, że nie ma jakiegoś konkretnego terminu zakończenia serialu. Bo teraz mogą zacząć kombinować z dodawaniem masy wątków, które rozmyją główną oś opowieści i odwleką w czasie zakończenie.

OUaT okazał sie być sporym hitem. Na pewno nie pozwola mu odejść za szybko, chyba ze zacznie gwałtownie tracić widownię.

Popiweram. W Ameryce, jeżeli chodzi o seriale zawsze patrzą na ich rodzimą oglądalność. Zawsze jest to czynnik decydujący.

Wiem o tym i to mnie martwi. Z fajnej, na razie w miarę spójnej historii zrobią coś jak Herosi. Kiedy im przestała pasować historia i realia, które wymyślili na początku, to zmienili je w drodze przemieszczeń w czasie i innych cudów.

właśnie to mnie martwiło. osobiście wolałabym coś nieco krótszego i nie rozwlekającego się sztucznie. chciałabym, żeby jakieś wątki zaczęli zamykać pod koniec pierwszego sezonu, albo już od drugiego chociaż. zdecydowanie zbyt męczące jest oglądanie czegoś co rozrasta się coraz bardziej i z każdą chwilą przybywają nowi bohaterowie.