Skoro Sniezka i David pozbyli sie mroku z Emmy jeszcze za nim sie urodzila i oddali go Lily to jakim cudem Emma stala sie zła?
O który moment Ci chodzi?
■ początek: z Czernabogiem polującym na ludzi - Maleficent, później Emmę - z największym potencjałem zła?
■ środek: po tym jak rodzice wyznali Emmie co zrobili dziecku Maleficent i "wybawicielka" była narażona przez Rumple'a z "władczyniami ciemności" na ponowne wszczepienie mroku w swoją duszę?
■ czy koniec: jak to Emma stała się Mroczną/Mrocznym?
On się nie pojawił. Em była tylko mocno narażona przez Rumple'a z "władczyniami ciemności" na ponowne wszczepienie mroku w swoją duszę, zanim stała się Mroczną.
Ale to tylko MOJA interpretacja 4. sezonu.
No tak. Mrok z Golda był za silny by żyć tylko w czapce Merlina, dlatego szukał nosiciela. Widzieliśmy to w finale i tego nie ma co podważać.
Ale Uczeń Czarodzieja mówił w jakiejś retrospekcji jak gadał z Czarodziejem (tylko, że go nie pokazali, a gadał do czegoś co go łączyło z Czarodziejem), że teraz trzeba zamknąć Autora (czy tak skoro już został zamknięty) i teraz wszystko ma wrócić na właściwe tory, a losy Emmy i Lily będą się przeplatać. Czyli skoro Emma była od zawsze narażona, a raczej miała mieć ten mrok, to on do niej prędzej czy później przyszedł. I non stop ktoś ją narażał na to. A zabijając Crullę, sama wyszła mu naprzeciw.