Estetyka tego anime jak i przewaga "głębokich wątków" nad humorystycznymi sprawa , że całość przypomina mi Sword Art Online. Kreska również podobna. Bardzo polecam , zresztą ocena tego anime mówi sama za siebie. Magia jest również głównym wątkiem nowego , tegorocznego anime Tokyo Ravens , również wspaniałe , nawet lepsze od Sword Art Online. W obu tych seriach znajdziesz głębie i smutne historie (mnie np to w szczególności ujęło w Densetsu no Yuusha no Densetsu) jak i wspaniałe sceny walk. Tyle tylko , że w Sword Art Online są to walki bardziej "na miecze" , w Tokyo Ravens już typowo na magię , bardzo podobnie do "Densetsu...".
Ja polecam Code Geass. Co prawda setting nieco inny, bo mamy świat alternatywny z poziomem technologicznym wykraczającym ponad nasz obecny, ale do tego da się bardzo szybko przyzwyczaić. Natomiast tak samo jest motyw walki o władzę, wojny, wręcz rebelii. Na pierwszym planie również mamy dwóch przyjaciół, którzy spotykają się po latach i nie chcę spoilerować, ale ich relacje rozwijają się naprawdę niesamowicie :) Pojawia się również motyw "mocy w oku", ale nie jest aż taki OP jak w Denstesu...