Jak byłem dzieciakiem puszczali to bodajże na TVP 2 gdzieś tak po 8:30 rano. Byłem wtedy w przedszkolu i zawsze po śniadaniu szliśmy z wychowawczynią do sali telewizyjnej i oglądaliśmy. Wszyscy czekali na to z utęsknieniem. No i oczywiście oglądaliśmy do ostatniej minuty, bo wszystkie dzieciaki po jakimś czasie załapały słowa piosenki i zawsze śpiewały. Nawet jeszcze w 2 klasie podstawówki z okazji dnia dziecka zrobili nam Denverowy seans. Ech, stare czasy, ale fajne było.
Bajka leciała na 100% na RTL 7. Zawsze ją lubiałem, w ogóle telewizja RTL 7 najlepiej kojarzy mi się z dzieciństwem.