Zgromadzenie Narodowe pada ofiarą brutalnego ataku. Nieoczekiwanie zadania wyprowadzenia Korei z chaosu musi się podjąć minister środowiska, Park Mu-jin.
Przesiąknięty patosem, odcinki są przeciągane i to bardzo irytuje. "Dłużyzny" nic nie wnoszące do treści. Gdyby zrobić z tego 10-cio odcinkowy serial, nota byłaby wyższa.