Zgadzam się w 100%, to nie jest TD! o ile jeszcze w pierwszym odc. można było odnieść wrażnie, że obejdzie się bez zjawisk paranormalnych, tak teraz już nawet nie chce się oglądać. No ale zostały tylko 2 odc. jakoś dotrwam.
Też miałem wrażenie, że Prior zaraz zginie, jego najbardziej będzie mi szkoda, bo cała reszta głównej i drugoplanowej obsady, może wybiec nago na lód niech zamarzają.

A może warto po prostu pogłówkować nad tym, jak wytłumaczyć wszystkie te rzekomo nadprzyrodzone zjawiska w sposób racjonalny? Dlaczego mieszkańcy osady mają halucynacje, chorują i umierają tak często? To serial kryminalny, nie fantastyczny, rozwiązanie musi być logiczne.

tak tak, wiem, zanieczyszczona woda i zbiorowe halucynacje. Taka krąży teoria. Pewnie jakoś to wytłumaczą. Może nawet akcpetowalnie, ale nie pasuje mi to do TD

Tak, tylko tego stereotypu mi tam brakowało.

Może i faktycznie było by ciekawiej gdyby śledztwo albo nawet kilka śledztw prowadziły do kopalni.

Jeśli faktycznie puentą tego wszystkiego okaże się kopalnia (co by było nawet zgodne z tzw. lewacką logiką) to wybrali najgorsza drogę żeby to pokazać.

Przypominam że główne śledztwo i chyba jedyne pokazane, bo przecież nic więcej się tam nie dzieje ;), prowadzone jest w sprawie tajemniczej śmierci ludzi ze stacji badawczej która prowadziła badania... w sumie nie wiadomo gdzie może w jaskiniach ale prawie na pewno nie w kopalni?

Ten sezon będzie liczył tylko te 6 odcinków? Wygląda jak miał by mieć więcej.
BTW nawet komuś się nie chciało wymyślać podtytułów tylko "part 1,2,3..."?

Główkowałem do odcinka 4, który mnie tak zniechęcił ze prawdę mówiąc mam już w poważaniu jak to zamkną.