Jak po New Blood byłem rozczarowany, tak teraz z pełną wiarą w kontynuację mogę napisać ŚWIETNY POWRÓT.
Szkoda, że fabuła nie została rozciągnięta na 2, 3 sezony, bo wątków było aż nadto. Trochę zmarnowano wg mnie potencjał ukazanych w serii seryjnych morderców, gdyż wydają się mocnym punktem i fajnie byłoby zobaczyć rozbudowanie ich postaci.
Śmierć Batisty - no cóż, musiało to nastąpić, to bezsprzeczne, choć ten wątek także można było rozbudować. Swoją drogą nie mogę się doczekać reakcji Policjantów z Miami ;) na wieść, że Dexter żyje.
Oby kolejny sezon był równie dobry.