Wszystko wskazuje,ze właśnie ten sezon wreszcie wraca na swój właściwy tor,po słabym 5 i jeszcze słabszym 6 sezonie.Fakt,że to jeszcze za szybko by po pierwszym odcinku wyrokować cokolwiek ale wreszcie jest mrocznie,bardziej postawiono na dobre dialogi i psychologię a nie na akcję gdzie Dexter zachowuje się prawie jak Bóg.Wreszcie Debra zachowuje sie tak jak powinna,czyli wręcz nienawidzi Dexa a sama jej psychika jest totalnie zdemolowana.Odnośnie samego Dextera on również wreszcie jest przyparty konkretnie do muru bo i przeciwnik wreszcie inteligentny na jego miarę(ostatnio takim był trójkowy)i mam nadzieję,że już tak pozostanie do końca tego sezonu,że Dexter będzie doprowadzony na końcu do ekstremalnej sytuacji bez wyjścia....Liczę,że twórcy zakończą ostatni sezon z wielkim przytupem.