Tak jak zawsze, wpisujcie poniżej swoje opinie o najnowszym odcinku Dexa.
Gość uciekający w folii mnie rozwałił :) Wczoraj wieczorem oglądałam a dzisiaj cały dzień mi sie to przypomina jak dla mnie jest to tylko potwierdzenie dobrej klasy tego odcinka, jak narazie najlepszy z całego sezonu nie moge sie doczekac nastepnego odcinka ahhhh :) Masuka jak zwykle dowcipny, te jego żarty :) Dex i Lumen ciekawy wątek, teraz Dexa śledzi kolega Quinna oraz reszta gwałcicieli Lumen - na pewno się dowiedzą że ona z nim współpracuje :)
No cóż. Odcinek trzyma w napięciu. Jednak serial staje się coraz bardziej naciągany. Wszystko skończyło się ładnie, pięknie bez żadnych zgrzytów. Jeszcze w jednym odcinku takie naciągnięcia można puścić płazem, ale coraz bardziej mam wrażenie, że ten sezon się skończy w podobny sposób. Dexter'owi uda się ze wszystkich trudności wyjść obronną ręką.
Odcinek może być, były emocję ale było wiadome że nie przyłapią Dextera i że sobie poradzi, trochę to przewidywalne.
Odcinek zdecydowanie najlepszy tego sezonu!!! Trzymal w napieciu, szczegolnie scena pogoni za panem z foli. Jednak musze sie zgodzic z Raziel_filmweb, obawiam sie ze sezon moze byc troche naciagany, przeciez ,musieli zauwazyc ze postrzelony facet ma tez skrecony kark, a koles w foli jest uduszony, to co koles w foli najpierw postrzelil tamtego, ok jeszcze troche zyl wiec moze w jakis dziwny sposob udalo sie mu udusic kolesia w foli, a tamten w foli juz uduszony skrecil tamtemu kark?? naciagane, naciagane tez to jak szybko dex zawlokl do tego magazynu kolesia w foli, raczej niemozliwe ale ok. Najbardziej komiczne sceny w tym sezonie, od razu przypomina sie sezon 1 i 2. Koles w foli spieprzajacy z auta dexa haha, krotka scena ale tak mnie rozbawila, jak zadna! potem Masuka opisujacy co jego zdaniem sie wydarzylo na miejscu zbrodni i mina Dexa, mistrzostwo i oczywiscie maly ze swoim die die, haha, super, oby 7 epizod byl rownie dobry a moze bedzie jeszcze lepszy:)
kolego, to raczej pewne było ;)
choć osobiście byłbym rad gdyby na koniec serialu (7,8 sezon?) Dexter został złapany. W końcu to sku*wiel zabijający dziesiątki ludzi, i choć lubię go (przecież jest pokazany w sposób nie dający możliwości nie lubienia go), to nie pochwalam jego hobby. Finał "Dextera" mógłby traktować o tragicznych dla jego rodziny skutkach jego nocnej profesji. Taka dygresja :D
Odcinek bardzo mi się podobał, sceny "zarazmniezłapią" były świetne :)
Lumen doprowadza mnie totalnie do szalu. Najbardziej zadowolony bym byl jakby wsiadla do tego samolotu i sluch po niej zaginal. Jest najbardziej wkurzajaca aktorka z calej obsady. Pierwsza polowa odcinka (ze wzgledu na Lumen) kiepsciutka, ale druga jest juz swietna. Akcja z PlasticMan genialna :D
Odcinek 7+/10..
Nie podoba mi się droga jaką obrali scenarzyści. Zamiast co raz bardziej zaciskać pętle na szyi Dextera to wygląda na to że te wszystkie błędy jakie popełnił Dexter nie mają żadnego znaczenia.
"Jeśli to ma się skończyć źle... Proszę powiedz mi już teraz."
Nie wiem, czy moja teoria jest słuszna, ale odkąd usłyszałem to zdanie, czuje się, jakbym oglądał 12 Małp. Powoli zaczynam się domyślać, jak może wyglądać zakończenie i obawiam się, że to nie będzie raczej happy end. Mam nawet pewną hipotezę, jak to dalej może się potoczyć, ale nic nie zdradzam.
Spoliery....
Ja się kompletnie nie zgadzam z tym, że ten sezon jest najsłabszy. Najsłabszy jest zdecydowanie 3, który nie dość, że był nudny to jeszcze był irytujący... szczególnie działał mi na nerwy Miguel Prado. Tu przynajmniej nikt nie irytuje :P Trzeba przyznać, że dotąd przez 5 odcinków wiele się nie działo choć wątek Lumen i Boyda byl ok - tyle, że na maks 3 odcinki, a nie na 5. Szósty odcinek zaspokoił moje oczekiwania. Dostaliśmy w nim sporą dawkę czarnego humoru w postaci "die die", uciekającego plastic-mana i sprośnej wizualizacji Masuki, a do tego naprawdę stresująca i ekscytująca akcja. Z reguły wiemy, że wszystko skonczy się dobrze, ale to niby ostatni sezon więc nigdy nic nie wiadomo :) Myślę, że scenarzyści nie odpuszczą okazji aby skonfrontować Dextera jako mordercy z resztą posterunku... ale to pewnie w ostatnicj odcinkach. Końcówka odcinka była lekko naciągana, ale nie bądźmy pochopni. Ta akcja może jeszcze wybuchnąć ze zdwojoną siłą gdy ktoś zacznie w okół niej węszyć i badać. Na twarzy Deb widziałem lekką nutę niedowierzania. To może być dobry sezon.
Co do upozorowania 'pana plastikowego' to fakt beznadziejny pomysł. Mogli się postarać lepiej. Uważam że znajomość z Lumen jest bardzo ważna ponieważ sądzę że scenarzyści chcą widzów przygotować na najgorsze tzn. Quinn dowie się kim jest Dexter, przedstawi to Debrze. Debra nie bd mogła uwierzyć aż później wraz z Quinnem pójdą odwiedzić Dexa. Wyjdą na jaw wszystkie zbrodnie, śmierć tego dentysty-gwałciciela przez Lumen no i cóż rozpocznie się manhunting Lumen i Dexa. Tak to widzę, gdyż sam producent Dexa powiedział że 5 sezon ma nie być finałowym sezonem, Michael C. Hall potwierdził że stacja Showtime planuje jeszcze 2 dodatkowe sezony. Wracając do znajomości Lumen z Dexem no cóż Dex~ pewnie pomyślał 'do trzech razy sztuka!' (Lilla death, Prado death) może tym razem bd lepiej heh. Ucieszyłbym się gdyby scenarzyści w kolejnych sezonach poszli na podstawie książki 'Dexter is delicious.' Może jakiś nowy rywal a'la Lecter?
Odcinek świetny, ale zastanawia mnie jedne rzecz. Czy to miejsce w którym Luman strzeliła do dentysty, czy tam przypadkiem Trójkowy nie zabił swojej drugiej ofiary?(Tej której kazał skakać) Tak nie daje mi to spokoju, a nie mam tego odcinka :P
jeden z zabawniejszych odcinków dextera, najlepszy z tej serii . Scena kiedy wchodzi d. i l. z magazynu po usłyszeniu strzałów, obok nich przebiega koleś z bagażnika rozśmieszyła mnie zwyczajnie, potem masuka i jego teorie z autoerotycznym mumifikowaniem. nie do końca klimat dexa ale mimo wszytko podoba mi się :)
Luminol - No właśnie a co z luminolem, który rozpryskał Dexter?? Nikt z ekipy nie zauważył, w drodze do magazynu świecących śladów krwi ?? Może chemia nie jest moja najmocniejszą stroną ale wątpię aby ta substancja znikała po 15-20 minutach. A chyba mało prawdopodobne rzeczy koleś w folii rozpryskiwał tą substancję ...
A ja powiem inaczej: ten odcinek usypia naszą czujność. To kolejny moment kiedy Dex zalicza totalne wpadki... Lumen zostawiła mnóstwo śladów, Masuka chociażby znajdzie je na szlaufie. Zresztą Dexter też - mówiąc delikatnie - był daleki od idealnego działania. Był pare kroków od zdemaskowanie go przez Debrę. Boję się, że pod koniec sezonu Dex wpadnie lub będzie tuż przed wpadką... Dex się pogrąża w problemach...
I jeszcze jest jedno co źle wróży Dexowi: zniknął ojciec, a to oznacza, że Dex juz daleko odszedł od Kodeksu...
No i nadal ten pozostawiony wątek pt. Debra olewa to, że Dexter to brat Icetruck Killera...jej byłego chłopaka, który o mało jej nie zaciukał...
Pojawił się w Waszych komentarzach wątek niaini jak agentki FBI. Mam lepszą teorię: gość, który śledzi Dexa na zlecenie Quinna już wie, że Dexter był w Paryżu, czy niania z Irlandii może mieć coś wspólnego z naszą chudą, białą jak mleko, mówiącą podobnym akcentem przyjaciółką z II sezonu?
też mnie intryguje postac niani, czy pzoostanie nią, czy będzie kims wazniejszym, chcialbym zwrócić jeszcze na cos uwagę, Dexter podpalił, w pierwszym chyba odcinku, swoją szopę z narzędziami, bo niby uciekal, wszyscy to zupełnie olali ;] Ani zająknięcia się o tym nie było.
To nie była jego szopa tylko jakiś kontener który znalazł kiedy Cody wpadł do jego szopy przez przypadek. Kontener się spalił, nie było żadnych dowodów, poszlak wskazujących dlaczego tak się stało lub kto mógł spalić więc chyba nikt się tym za bardzo nie interesował.
Jeżeli twórcy chcą jeszcze stworzyć 2 sezony to ten sezon na pewno się skończy happy endem. heh Nie wierzę żeby Dex przez 2 kolejne sezony uciekał.
SPOILER
1).Specyficzny, niezwykle charakterystyczny głos naszego nowego bohatera-wylanego gliniarza(nie wiem ,jak mu tam jest na nazwisko)-Stan Liddy, chyba
2) Kolejny problem emocjonalny Deb, coś łatwo się zakochuje...
3)Tekst Matthewsa do Debry: "Jedyne co robicie, to pijecie i opierdalacie się za pieniądze podatników"
4)Quinn urabiający Debrę. Miłość...taaa...
5)Peekaboo! -świetne, oraz "Die,die" dzieciaka.
6)Analiza próby zabójstwa prześladowcy Lumen przez Dextera-"Bum,bum,bu, ja dostaję,ty wychodzisz, ja wracam i gdzie idę?..Tam"-mniej więcej
7)Parę razy Dexter się oburzył podczas rozmowy z Lumen.A yak poza tym, wie ona coraz więcej o Dexterze.Wie, że zna się na krwi, że zabija, zna jego prawdziwe nazwisko.Oj, ktoś tu po koniec serii powinien się znaleźć w potrzasku.
Ja jestem pewien że Lumen wprowadzi Dexa w spore kłopoty, BA może nawet zeświruje z zabijaniem jak Miguel. Dexter ją zabije przed końcem sezonu. Również zauważyłem brak ojca to nie wróży zbyt dobrze.
Najbardziej by mnie ucieszyło gdyby Dex pozbył się Quinna bo mnie strasznie denerwuje ta postać( zreszta Dextera też :-)), no ale to wbrew kodeksowi :-/
No i teraz Quinn jest blisko z Deb... Prędzej gdy ten "detektyw" najęty przez Quinna będzie blisko Dexa to będzie ciekawie... Ale wątpię by był wielki manhunt, Dex nie zostawi tak Harrisona...
A Deb nie omieszka aby wskoczyć na kolejnego fiutka... Czy scenarzyści mogliby przestać z niej robić taką dziw...ę? Ja już nawet nie liczę z iloma facetami ona spała?
Ucieczka "plastikowego" z auta Dextera - rewelacja!, jak dla mnie najlepsza scena w tym odcinku.
W ogóle cały odcinek rewelacyjny, idealne połączenie humoru i napięcia.
Mnie jeszcze wkurza to, że sprawa śmierci Rity ucichła. Tak łatwo przyjęli, że to trójkowy? I niby jest ten policjant (jak on się nazywał?) co "śledzi" Dextera, ale tak naprawdę nic się nie dzieje. Ostatni odcinek był świetny, najlepszy ze wszystkich, ale mimo to baardzo mało się dzieje. A to juz połowa sezonu.
Motyw ze śmiercią Rity pewnie jeszcze wróci. Jak policja zobaczy, że Dex się widuje z Lumen to znowu zacznie być podejrzewany o zabójstwo Rity. Bardziej nie dziwi nie poruszany wątek rodziny Mitchellów i Kyle'a Butlera.
Myślę, że wątek ze Stanem Liddy na dobre zacznie się rozkręcać w przyszłym odcinku.
Lumen coraz więcej wie o Dexterze. To oznacza, że albo pod koniec sezonu pożegna się z życiem(zabije ją Dex lub zginie przez przypadek) albo może... w przyszłym sezonie będzie partnerem (i zarazem nową kobietą) Dex'a i razem będą zabijać nowych oprawców?
Ja powiem tak: chociaż cały sezon 5 jest naprawdę dobry, to odcinek 6 najbardziej trzyma w napięciu.
W pewnych momentach myślałem, że dostanę zawału. Podczas jednej ze scen byłem przekonany, że Dexter naprawdę się wsypie.
Najlepsza scena to jednak bez wątpienia ta, w której Vincent komentuje ten epizod z tymi dwoma trupami. Uśmiałem się jak nigdy :)
Niemniej muszę powiedzieć, że jeśli twórcy pozostawią Lumen przy życiu aż do końca sezonu, to nie sądzę, żebym uznał S5 jako najlepszy. Ja po prostu nie lubię takich epizodów, tak samo jak było z Lilą w S2. Swoją drogą ciekawe jak rozwinie się wątek z Quinem.
A ja czuje ze z Lumen zrobi sie taka zenska wersja Miguela Prado... i ze tez trafi po noz Dextera po koniec sezonu, Dexter juz dwa razy (Prado i Lila) przekonal sie ze musi dzialac w pojedynke i nie ma u jego Mrocznego Pasazera miejsca dla nikogo oprocz niego. Zdradzenie komukolwiek tajemnicy Dextera zawsze sie konczylo zle. To takie moje przemyslenia, i mysle ze pod koniec sezonu 5tego tez Lumen trafi na stol w foli.
Ale to też byłoby już kolejne powielanie starych schematów. Lila poznała prawdę o Dexterze - pochłonęło ją to i zabiła w obronie Dextera Doakesa'a, Miguel został wtajemniczony w rytuał Dextera i potem zaczął zabijać na własną rękę niewinnych... to wszystko już było. Lumen nie może trafić na stół Dextera - wątpię by po zemszczeniu się na swoich oprawcach chciało jej się dalej bawić w nocne łowy. ;) Prędzej obstawiałbym, że Lumen przyczyni się jakoś do wykrycia Dextera, może zostanie na koniec sezonu aresztowana i w ten sposób na 6 sezon pętla na szyi Dextera zacznie się zaciskać naprawdę bardzo mocno? Zobaczymy. ;) Byle nie powielać starych schematów - to samo tyczy się Quinna, jeśli będzie kolejnym martwym kochankiem Debry to ja dziękuję. Nie można mieć w życiu, aż takiego pecha. :D
Lumen w 6 sezonie nie musiałaby osobiście brać udziału w nocnych łowach. Wystarczyło by, żeby znajdowała ofiary dla Dex'a. Poza tym pomogłaby przy zajmowaniu się Harrisonem. Taki powiedzmy związek partnerski Dex'a z Lumen byłby bardziej korzystny od tego z Ritą. Lumen zna sekret Dex'a i jak na razie on jej nie przeszkadza. Poza tym Dex nie musiałby ukrywać tak jak przed Ritą swojego mrocznego pasażera miałby zatem jeden problem z głowy. Zabicie Lumen pod koniec 5 sezonu będzie kolejnym powielanym schematem. Dlatego mam nadzieję, że tak się nie stanie, a scenarzyści będą kontynuować jej wątek lub przynajmniej jakoś sensownie (bez śmierci Lumen) go zakończą.
moim zdaniem odcinek naciagany.w rzeczywistosci pewnie ludzie zauwazyli by jakies ruchy tarzania sie po ziemi albo cos uslyszeli poodczas akcji z gonitwa.a i przeciez ten koles mogl sie drzec-troche bez sensu.ai wcale bym sie nie zdziwil jakby dexter trafil na krzeslo przez lumen
zna ktoś jakieś forum /albo stronę/ gdzie były by wypisane piosenki z każdego epizodu ? Nie chodzi mi o soundtrack.
niestety nie ma...kiedyś widziałem taką rozpiskę na jakiejś zagranicznej stronie - niestety teraz nie mogę tego znaleźć :)
zgadzam sie, z Twoja opinia, mogli by ukrucic to naciaganie odcinkow. 'Dexter' jest dobrym serialem i niech tak zostanie. Jesli tak ma wygladac reszta odcinkow to niech lepiej wymysla zakonczenie, które byloby koncem calego serialu, a my wszyscy zapamietalibysmy go jako kawal dobrej roboty odwalonej przez showtime
W ogóle. nie trawię tej aktorki- Julii Stiles. Mogliby inną laskę obsadzić w roli Lumen to może ta postać byłaby ciekawsza. Aha-jestem przed 5 odcinkiem 5 serii. Nie mówcie co będzie dalej;P