Jeżeli dla ciebie pierwszy sezon jest czasem nudny i przewidywalny to dalsze sezony raczej bardziej ci się nie spodobają. Właśnie pierwszy sezon jest najmniej przewidywalny, mroczny, klimatyczny i najbardziej wciągający ze wszystkich. Następne sezony też są bardzo dobre (poza średnim trzecim) ale na pewno nie równają się rewelacyjnemu pierwszemu sezonowi.

Wiesz nie bardzo mi sie spodobalo kiedy Rudy okazal sie byc bratem dextera ale mniejsza z tym.
Zobaczylem Yvonne na twoim zdjeciu wiec przypomnial mi sie jeden z moich ulubionych seriali "chuck" << ( to jest genialny serial ) !!!

Chuck jest to mój ulubiony serial zaraz za Dexterem. Ale mimo wszystko radzę ci oglądać dalsze sezony. 2 seria jest odrobinę słabsza według mnie od pierwszej ale 4 sezon na prawdę nie dużo odstaje od pierwszego. Jedynie trzeci sezon jest średni ale warto go obejrzeć dla rewelacyjnego czwartego.

W 2 sezonie jest więcej akcji niż w 1. 3 jest nudny, ale warto go obejrzeć dla 4, który zaskakuje co drugi odcinek. No i 4x12 to póki co najlepszy odcinek serialu. Mnie bardzo "oczarował" 5 sezon. Jest spokojniejszy, ale kapitalnie napisany i jak dla mnie jest już najlepszy. Ogólnie serial trzyma poziom i warto dalej oglądać ;)

PS: Jak się okazało, że Rudy to brat Dexa to pierwsze co pomyślałem to "Jakżeby inaczej..."

A ja sie dałem nabrać na to, że między nimi nie ma żadnej więzi aż do ostatniej chwili - i za to pokochałem Dextera. Bo wpierw już&nbsp;sam fakt, że morderca adresował swoje działania bezpośrednio do jakiegoś forensyka z Miami Metro, później, że tym mordercą okazał się&nbsp;być chłopak siostry, do tego całe sondowanie własnej przeszłości przez Dexa aż wreszcie punkt kulminacyjny, czyli więź Ice Truck Killer'a z Dexterem i dylemat widza "Czy zabije brata, czy może naprawdę da się ponieść żądzy i pozbędzie się przybranej siostry likwidując ze swojego życia Kodeks?"
A dodatkowy plus za to, że od 9-go odcinka wiemy, kto jest Ice Truck Killer'em - zabieg dość rzadko stosowany w serialach - mega skuteczny przynajmniej w przypadku DEXTERA.
Rewelacja..... Sezon 2 tak samo trzyma w napięciu, 3 i 4 trochę mniej.

Jedyne z czym się nie zgodzę, to że odcinek THE GETAWAY jest najlepszy - dla mnie najbardziej zaskakującym i trzymającym w napięciu Finałem Sezonu dalej pozostaje rewelacyjny BORN FREE. (a THE GETAWAY zaraz po nim)

Ty sobie w kulki lecisz? 1 sezon jak 5 sie konczy??? Jak dla ciebie jest nudny teraz to sobie odpusc.

Serial nie jest nudny tylko troche malo jest akcji w kazdym odcinku!

Hm...Moze dlatego ze to nie jest serial akcji?

mało akcji hah...to lepiej nie oglądaj breaking bad...
akcji jest wystarczająco no i to napięcie:>