Słuchajcie, jedna rzecz nie daje Mi spokoju - otóż ostatni odcinek 7 serii nosi tytuł "Surprise, motherf*cker". To było zawołanie, którym zwracał się do Dextera tylko sierżant Doakes.
Wiem, że to mało prawdopodobne, żeby przeżył wybuch, ale nie widziliśmy w 100% że wyleciał w powietrze.
Patrząc na absurdy w 7 sezonie, jest całkiem możliwe że on wróci w finale.
Ot, Dexter uporządkuje wszystkie sprawy, odzyska spokój, znów zacznie się układać, a tu nagle bach! - Doakes.
Wcale się nie zdziwię, jeśli Nam twórcy zaserwują takie zakończenie siódemki.
Wtedy cała 8 seria to byłaby walka z Doakesem, aż w końcu krzesełko elektryczne.
Absurdy absurdami ale beż przesady :D
Owszem, może wróci(mam taką nadzieję) ale w myślach Dexa, tak jak Harry.To by było nie-naciągane a ciekawe.
albo po prostu LaGuerta nakryje Dextera na czymś w identyczny sposób co Doakes i też powie "suprise motherf*cker", to by było dobre :P
Irytują mnie takie posty, seriously.
Jak nie widziałeś, że Doakes wyleciał w 100 % w powietrze to polecam obejrzeć ten odcinek jeszcze raz, aż do zrozumienia..
Na IMDB ( czy jak to się zwię ) w obsadzie 7x12 jest Eric King, nasz Doakes, więc obstawiam, że jednak pojawi się w myślach Dextera, a nie żadne zmartwychwstanie ;|
doakes wy-pie-rdolil w kosmos i jeszcze podwierdzili że był ofiarą wybuchu pozdro
Ten wątek był tu już 10394049 razy wałkowany.... Doaksa znaleziono w kawałkach, zrobiono badania DNA jego ciała, czyli na 100% żywy do serialu nie wróci.
A tytuł odcinka znaczy po prostu, że Doakes się zemści zza grobu (to znaczy prawda o jego śmierci wyjdzie na jaw z niekorzyścią dla Dextera).
Jeżeli by miało być tak jak mówisz, to finał sezonu może być ciekawy. ;) Tylko co on będzie robił w ósmym? Spier... przed policją i mafią cały sezon, aż go złapią?