PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 203800
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

Irytacja.

ocenił(a) serial na 8

7 seria Dextera to porażka. Porównując z pierwszymi wypada blado. Tam Dexter zachowuje się i wygląda jak prawdziwy psychol. Dla nas widzów - oczywisty morderca, ale dla innych postaci - normalny koleś, chodzący na randki, mający własne życie. Sytuacja zmienia się po 5 (?) serii. I naprawdę nie dziwię się, że nagle wszyscy zaczęli go o coś podejrzewac, bo choc Dexter może i jest tam aktywniejszy seksualnie, to zachowuje się całkowicie aspołecznie i podejrzanie. Sceneriusze z serii na serię są coraz gorsze. I do tego wątek Hannah-Dexter w 7.. Według mnie zupełnie zbędny. Szkoda. Fajny serial zszedł na psy.

ocenił(a) serial na 10
lowgravity

zgadzam się całkowicie w 1 i 2 sezonie dexter to prawdziwy seryjny morderca z górnej półki którego ciemna strona osobowości mirjscami przerażała aż czuło się że to prawdziwy darpieżnik którego zaspokaja jedynie zabijanie a późniejszych seriach dexter robi się miękki a jak w 6 seri zobaczyłem jak przechodzi kryzys wiary to mnie załamało SZKODA SERIALU

ocenił(a) serial na 10
bolcownik

7 sezon to WIELKA PORAŻKA

ocenił(a) serial na 8
bolcownik

Fakt.

ocenił(a) serial na 7
lowgravity

zgadzam się w 100%. Widać, że serial jest kręcony na siłę. Z odcinka na odcinek jest coraz głupszy.

emzet73

Sezon 7 miał swoje plusy i minusy, jak zresztą każdy oprócz dwóch pierwszych - ale nie o tym chciałem napisać.
Jedna rzecz, która mnie strasznie irytuje ilekroć czytam na Filmwebie setki narzekań forumowiczów na Dextera -> otóż większość narzekających powtarza w koło macieju jeden i ten sam argument, że Dex to już nie ten sam facet, Że w pierwszych seriach był psychopatycznym mordercą, potem zmiękł, stał się niedbały, zaczął popełniać błędy, etc. Stracił ikrę.

Możecie mnie tu teraz hate'ować, obrzucać jajami, ale i tak powiem, bo skoro tyle osób powtarza ciągle ten sam argument, to część przynajmniej ewidentnie nie skumała o co tam chodzi -> Dexter Z ZAŁOŻENIA miał opowiadać o facecie, który przemienia się z biegiem czasu z socjopaty we w miarę dobrego człowieka z sumieniem. Jak ktoś woli termin fachowy -> serial opowiada o humanizacji Dextera. Krok po kroku powoli dąży do szeroko pojętego uczłowieczenia -> stąd jego troska o Harrison'a, żal po Ricie, walka o Lumen, jego oczywiste błędy, których kiedyś jako socjopata mający obsesję na punkcie kontroli NIE popełniał (chociażby przykład, jak zawinął do bagażnika Brunner'a pod mostem Tuttle w Sezonie 5-m, czy dał policji cynk o Travis'ie Marshall'u używając do tego własnej komórki w Sezonie 6-m), chęć trzymania Deb z dala od problemów wynikających z bycia mordercą, sympatia do Hanny (która de facto według mnie była NAJBARDZIEJ do niego pasującą kobietą), czy wreszcie zabicie Clint'a McKay'a - z oczywistych uczuć do Hanny złamanie Kodeksu.

Jeżeli część z Was oczekuje serialu, w którym główny bohater od początku do końca pakuje ludzi w worki i udaje męża, ojca, przyjaciela, etc, to tutaj tego nie znajdziecie bo A -> nie o tym opowiada serial i B -> byłoby to po prostu mega głupie ;) Owszem na pewno HAPPY ENDU NIE BĘDZIE (i chwała Bogu, bo np ja jako widz czułbym się oszukany), ale to nie znaczy, że Dex ma ciągle robić to samo i tak samo się zachowywać. Zabijać nie przestanie, ale jego postępowanie między kolejnymi ofiarami, czy też czasem POWODY, z których je zabija to już inna bajka.

Te jego BŁĘDY w postępowaniu na które tak narzekacie to OCZYWISTY zabieg, wynikający z faktu, że Dexter z ogarniętego rządzą kontroli w życiu psychola staje się coraz bardziej człowiekiem.
Ja nie mówię, że część pomysłów na fabułę w tym serialu nie jest naiwna - bo jest. Jak w każdym serialu takie rzeczy się zdarzają.
Ale nie można pierdzielić w kółko o tym, że serial zszedł na psy bo bohater postępuje inaczej niż w pierwszych Sezonach. On MA postępować inaczej i MA iść w stronę tego człowieczeństwa biorąc na siebie również wszystko co za tym idzie (popełnianie błędów np) - bo O TYM od samego początku ten serial miał opowiadać. Między końcem Sezonu 2-go a początkiem kolejnego Dexter zaczął się ZMIENIAĆ wraz z pojawieniem się ciąży Rity etc.
Jeżeli ktoś uparcie twierdzi, że serial się zepsuł, bo Dex staje się człowiekiem - to przepraszam bardzo ale od początku nie rozumiał, co to za serial.

ocenił(a) serial na 8
R3Mi

aha. Nie chciałam się dowiedzieć, dlaczego Dexter się zmienił. Jestem Polką i po prostu lubię sobie ponarzekać.

ocenił(a) serial na 7
R3Mi

ja nie twierdzę, że serial się zepsuł, bo Dex staje się człowiekiem. Według mnie serial się psuje, bo widać, że scenarzyści się wypalili i ciągną serial w stronę banału i głupoty.

emzet73

Może jeszcze czymś zaskoczą in plus hehe.
Niby to ma być ostatni Sezon, więc liczę, że się wykażą i chociaż pozamykają wątki.
Chociaż niby decyzję w sprawie ostatniej serii SHOWTIME oficjalnie ogłosi dopiero na krótko przed premierą 8-go. Zobaczymy. :)

lowgravity

Mam wrazenie ze w 7 sezonie bylo najwiecej trupów w calej serii. Watek ze zmiana dextera ok. Jest on złą osobą ,robiącą złe rzeczy:) taka moja ocena. No ale cala reszta watkow pobocznych - kicha jak ta lala. Bransoletka Victora ktora niby miala byc taka wazna gdzies znikneła w fabule, zabojstwo tego asystenta Luisa tez jakos nie pociagniete, watpliwosci co do samobojczej smierci barmana tez uciete w dwoch zdanich, wykradanie dowodow z magazynu - no niezly burdel tam maja Quinn i Dexter robia co chcą, Zabojstwo własciciele baru, Georga przez Quinna tez naciagane bez dalszego ciagu, po jaka cholere pojawili sie Aston i Cody???
Przez 9 odcinków ciagnal sie watek Kociego Bractwa - boss nie zyje i dziekuje koniec watku:) Zabojstwo Jurga przez Hanne tez w 2 zdaniach zalatwione i lecimy dalej - takie moje wrazenie po tym sezonie. Aha jeszcze akcja z ślinionym dlugopisem:) Policja w Miami to naprawde sami idioci:) Poprzednie raczej takiego chaosu nie wprowadzały.
Nie wiem czy obejrze 8 sezon - jesli tak to dla Hannah:)

ocenił(a) serial na 8
tribulus75

Po prostu w 7. serii Dexter jakby przestał dbać o to czy go złapią. Wysyła Deb po benzynę na stację i jakoś nie mogę zrozumieć czemu nie jest świadom tego, że na każdej stacji są kamery i wystarczy porównać godzinę nagrania z godziną pożaru i już coś śmierdzi. Oczywiście ma mętlik i nie myśli racjonalnie, bo siostra zobaczyła jak morduje człowieka, ale wcześniej zachowywał w takich sytuacjach zimną krew i zawsze wychodziło na jego. W 7. nie tylko się humanizuje, ale w sprawie mordowania zachowuje jak uczniak, co - przepraszam bardzo - bardzo mnie boli :)

ocenił(a) serial na 8
lowgravity

Uważam podobnie.. podoba mi się, że Dex się zmienia, bo też o tym opowiada serial, w zasadzie o człowieczeństwie potwora, bo można go tak nazwać, ale sezon 7. jest beznadziejny. Nie ma głównego wątku jak we wszystkich poprzednich, wątki są urywane zbyt szybko.. podoba mi się, że Deb się dowiedziała, było to wszystko ciekawe, to jak się zachowała, jej zmaganie się z tym i wgl.. ale generalnie to najgorszy sezon.. mam wielką nadzieję, że sezon 8. będzie lepszy. Najlepsza część tego sezonu to Hannah, którą uwielbiam :D.. w sumie najlepiej mi pasowała do Dextera.. szkoda, że otruła Deb.. tutaj miałam mały problem, bo Debrę również bardzo lubię i jak ktokolwiek chciał ją skrzywdzić to się wściekałam, a tu cholera druga lubiana postać.. no ale i tak obie lubię xD Mam nadzieję, że będzie dużo Hannah w 8. sezonie!
Szkoda, że zabili LaGuertę.. lubiłam ją czasami ; p

ocenił(a) serial na 9
lowgravity

Podpisuję się, najgorszy sezon.