Czy ta aktorka zrobila sobie jakas operacje? jestem w 2 sezonie i ona wyglada jak inna osoba! W pierwszym gruba, z wielkim tylkiem, , cieniutkimi wlosami a teraz kompletna odmiana! Zastanawialam sie czy nie zmienili aktorki ?czy tylko ja mam takie wrazenieC
jej postać się rozwija;) zaczyna o siebie bardziej dbać. W sezonie było mi jej nawet szkoda, ale potem coraz bardziej mnie irytowała.. aż tu 4 sezon i szok;-) To było dla mnie tak nieoczekiwane, że naprawdę zrobiło mi się jakoś nieswojo po tym. I na tym chyba polega geniusz tego serialu :-)
Dokładnie. Koniec 4 sezonu wgniata w fotel. Zrobiłem się jednocześnie zły, smutny i ciekawy następnego sezonu.
Tak, Rita przeszła ogroooomną metamorfozę, od sierotki Marysi po hmmmm... żonę, która niewiele robi i wysysa z męża ostatnie soki! ;) Jej postać, począwszy od drugiego sezonu coraz bardziej i bardziej mnie irytowała, jest zaborcza, pretensjonalna i niezaradna... oglądam teraz 4ty sezon i straszny pantoflarz z tego Dexia się zrobił :/ Aż żal patrzeć :/
4 jest jednym z najlepszych sezonów, finał wgniata i oddaje w zapomnienie wszystkie wcześniejsze niedoskonałości. Żal za to patrzeć na 5 sezon.
Ok, z trudem (bo nerwy po drodze zaczęły mi wysiadać) dotrwałam do końca 4tego sezonu... ok... już nie powiem nic na Rite :/ Teraz jestem zła na Dexia, że tak się piep**** z tym Trinity :/