Wiem, wiem , jest to portal filmowy,ale jak to często bywa film z książkami jest powiązany.
W związku z tym, jeżeli czytaliście wszystkie książki( no, może poza nowymi "Delicjami...") podzielcie się swoimi uwagami. Czy warto je kupić? Co się Wam w nich podobało, a gdzie niedociągnięcia autora wprawiały Was w niesmak?
krótko warto:> dlaczego? bo tylko pierwszy sezon opiera się na książce(demony dobrego dextera), ale i tak różni się(np. w książce ginie osoba która jeszcze gra w serialu itp.)
Później scenarzyści i Jeff Lindsay poszli w dwie różne strony;>
zawsze to nowe przygody dextera. no i książki pochłania się bardzo szybko. Poluj na allegro ja 4 książki kupiłem za 20zł :D
Ależ ja je zakupiłem, po prostu chciałbym poznać opinie innych ludzi,czy po ich zakupieniu/ przeczytaniu nie żałowali tego, bo ja może nie żałuję, ale widzę coraz więcej denerwujących niedociągnięć w tych książkach.
Mam Pytanie:
**** SPOILER****
W której części książek i w jakiej sytuacji debra dowiaduję się o prawdy o Dexterze? (Jeśli wiecie proszę o bardzo dokładne dane - nawet numwer rozdziału).
Pozdrawiam
------------SPOILER zakończenie 1 części książki---------------
Zakończenie 1 części książki jest w bardzo ogólnym zarysie podobne do zakończenia 1 części serialu. Z tym, że Debra jest przytomna, gdy leży na stole i Brian chce aby Dex ją zabił, dlatego dowiaduje się o nim prawdy. Zakończenie ostatniego rozdziału jest niejasne dopiero w epilogu, podczas opisu pogrzebu wyjaśnia się, że to nie jest pogrzeb Debry.
Angel, ja też się nie spodziewałem tego, co ujrzałem w epilogu. Jestem w kompletnym szoku.
SPOILER
SPOILER
SPOILER
Debrę awansowali na sierżanta! Nie wierzę ;) Szok, szok, szok! ;)
Słyszałem, że książki są przerażająco słabe. Prawdo to, że są tam takie fantasy wstawki, jak "Mroczny Pasażer"-zły duch opętujący ludzi?
Koncze Darkly Dreaming Dexter i owszem. Autor niestety nie ma zdolnosci do ksiazek. Wole jednak serial :)
Może raczej ,serial do czasu....Chciałbym poznać Twoje zdanie po "Dylematach" i "Dziele Dextera", o ile przeczytasz.
Czy je utrzymasz, czy może nieoczekiwanie zmienisz.
Mam juz wszystkie. Oczywiscie ksiazka moze mnie wciagnac w dalszych czesciach. Nigdy pierwszy twor nie jest najlepszy. W koncu to poczatek.
KTOŚ MOŻE UWAŻAĆ ŻE TO SPOILERY, WIĘC WOLĘ UPRZEDZIĆ;)
Nie tyle "Mroczny Pasażer', co mityczny demon Moloch, który podobno miał opętać swego czasu samego króla Salomona.
To w "Dylematach Dextera".
Moje opinia o tych książkach(czterech, bez tej najnowszej) jest średnia. Książki ratują się , moim zdaniem, wewnętrznymi monologami Dextera i uwagami dotyczącymi życia codziennego,sama akcja (szczególnie finały) są jeszcze bardziej absurdalne niż finał ostatniego odcinka.Oczywiscie, zmieniałem opinie o nich w trakcie czytania: z zachwytu (jakby na to nie patrzeć widzimy sytuację od strony seryjnego mordercy) po niedowierzanie,że to takie naiwne, skończywszy na obojętności.
i to jest dobre .uprzedzenie przed opisem ksiazki.i tak powinno byc.u auytora w pierwszym poscie warto dodac:
UWAGA JAK KTOS NIE OGLADAL 2 SEZONU
mianowicie ze doaks(nie pamietam jk sie pisze jego nazwisko)tez byl zlapany i zamierzano go zabic ale nie dexter(chcial tego) i w troche innych okolicnosci.
uwazam ze serial mimo swojej rewelacyjnosci jest gorszy od ksiazek.ksiazki maja swoja historie i nie nudza sie-nie mowie ze serial sie nudzi