PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 205 tys. ocen
8,2 10 1 204644
7,3 28 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

Interesuje mnie jak oceniacie każdy sezon po kolei? Ja zacząłem w lipcu oglądać Dextera i
teraz jestem w 5 sezonie w 5 odcinku, no i jak narazie 5 sezon trochu słabszy od pozostałych.
Zarzućcie swoimi opiniami na temat sezonów. To zacznę ja.

Sezon 1 - 10/10

Sezon 2 - 10/10

Sezon 3 - 9/10

Sezon 4- 10/10

Sezon 5- Póki co, to 6/10

Nie musicie uzasadniać, gdyż nie chcę spojlerów, ale chętnie poznam opinie innych, by się
jakoś przygotować.

ocenił(a) serial na 9
Romek2348

Bez uzasadniania i spoilowania trochę ciężko. Na pewno pierwsze dwa są dobre, trzeci ujdzie (choć peryoetie osobiste Dextera męczące), czwarty i szósty mają mocne zakończenia. Mnie się bardzo dobrze oglądało piąty i szósty - one są co prawda słabsze od pierwszych dwóch, ale mam wrażenie, że głowne wątki trzymają się kupy. No i w niektórych seriach są naprawdę dobre wątki poboczne- niby wypełniacze, ale nieźle się je ogląda (Quinn gdzieś do połowy szóstki).

ocenił(a) serial na 8
Romek2348

1-4 na 10/10
5 na 8/10(za pukazana psychologie kobiety w cierpieniu i czy zemsta to dobre lekarstwo na umeczona duszę)
6,7,8 na 6/10 mega dużo naiwności(uproszczeń).

ocenił(a) serial na 9
Romek2348

1-7 - 9/10
8 - zaczęła się telenowela brazylijska dla ubogich
dobrze, że to ostatni sezon już

Romek2348

Sezon 1 - 10/10
Sezon 2 - 9/10
Sezon 3 - 6/10
Sezon 4 - 8/10
Sezon 5 - 4/10
Sezon 6 - 5/10
Sezon 7 - 6/10
Sezon 8 - 1/10 - wielkie szambo.

ocenił(a) serial na 10
Grievous

Wow, nie sądziłem, że ten 8 może być taki zły. Oglądałem trailer, bo po prostu nie wyrobiłbym z ciekawości i wydawało mi się wręcz, że to tam się zacznie jazda. Co do tej kobiety w cierpieniu, to zgadzam się w 100 % jestem już w 7 odcinku i na prawdę podwyższam ocenę, choć wciąż 1-4 sezony miażdżyły. Szczególnie Trinity, on był świetny.

ocenił(a) serial na 10
Romek2348

To są tylko 2 opinie :) Np. moim zdaniem ostatni sezon na pewno nie zasługuje na 1... Bez przesady. Nie nastawiaj się aż tak źle do tego sezonu. Widzę, że serial oceniasz pochlebnie (sezonowi uznawanemu za jeden z gorszych dałeś 9). Przede wszystkim nie czytaj spoilerów, a bardzo możliwe że sezon 8-my ocenisz na ciut więcej niż 1...

P.S. Zapraszam też do wątku pt. ""Który sezon najlepszy ?", powinien on być na głównej stronie. Tam już kilkanaście osób oceniło poszczególne sezony. O spoilery się nie martw, nie zauważyłam tam żadnego. Gdzieniegdzie są tylko informacje typu w 3 sezonie wkurzający Prado, w 4 genialny Trinity, w 1 Brian, ale tego chyba spoilerami nazwać nie można :) Tam ludzie wypowiadają się jakoś pochlebniej....

Zuzhet88

Gdybym ocenił ten sezon wyżej niż 1/10 to oznaczałoby że coś mi się w nim podoba, a tak nie jest. WSZYSTKO w tym sezonie stoi na najniższym możliwym poziomie. Do tego po raz pierwszy w mojej historii oglądania tego serialu czuję się autentycznie znudzony. Już w poprzednich sezonach serial lawirował po nizinach, ale zawsze oglądało się to z jakimś tam zaciekawieniem ciskając okazyjnie facepalm. Teraz czuję się zażenowany i wyczekuję niecierpliwie końca. Gdyby nie fakt że jest to ostatni sezon to na pewno już bym porzucił ten serial.

ocenił(a) serial na 10
Grievous

Ok, rozumiem. To jest Twoje zdanie. Ja widocznie pod innym kątem patrzę na serial i rozumiem dlaczego taki sezon był potrzebny. Nie jest on idealny, oczywiście że nie. Ale ja bym mu 1 na pewno nie wystawiła. Dla mnie ten sezon to wprowadzenie widza w świat Dextera-człowieka. Właśnie tak ten sezon odbieram. Wczoraj w wątku S08E09 napisałam trochę więcej na ten temat. Ale tak w skrócie: jak się na serial patrzy całościowo, to ostatni sezon wcale nie jest taki zły. Ja po prostu rozumiem, że w ostatnim sezonie psychopatyczna strona Dextera zanika i dlatego pojawiają się wątki "ludzkie". Niektórzy nie chcą oglądać takiego Dextera. Woleli okrutnego mordercę z pierwszych sezonów. Zauważyłam też prawidłowość, że im czarniejszy charakter, tym serial bardziej nas kręci. Rozczulający się Dexterek to nie jest to, co większość z nas chce oglądać na ekranie. Niektórym te ludzkie zachowania Dextera przypomina telenowelę. Ok, czemu nie? Każdy ma prawo do własnych skojarzeń :) Scenarzyści mieli właśnie taki pomysł na tą postać. Przez te 8 lat przeszła ona naprawdę dużą ewolucję. Co w tym więc dziwnego, że w ostatnim sezonie przypomina najmniej Dextera z 1-ego?

Jeżeli nadal nie zgadzasz się z moją perspektywą, to napisz o co Ci chodzi z tym WSZYSTKIM. Chętnie sobie poczytam w czym tak naprawdę jest problem :)

Zuzhet88

Akurat to że z "Dextera" zrobiono ciepłe kluchy to jest najmniejszy problem, gdyż tak już jest mniej więcej od 3 sezonu. Mi raczej chodzi o mizerny scenariusz. Dialogi są koszmarnie sztampowe a pomysły zwyczajnie kiepskie- wątki poboczne to zapchajdziury (córka Masuki... serio!?) a ciśnięcie takim retconem jakim jest dr. Vogel to przesada. Ogólnie postaci są tragicznie rozpisane, w czym przodują właśnie Dexter, Debra i Dr. Vogel. Na dodatek pełno w tym wszystkim bzdur i wszelakich głupot, na które ciężko przymknąć oko, nie wspominając o tym że aktorzy grają od niechcenia. Do tego strona realizacyjna jest mizerna, nie była ona może nigdy najsilniejszą stroną tej produkcji, ale ten sezon wygląda jak zwykła obyczajówka. Dla porównania zobacz jak wygląda taki "Hannibal" (chodzi mi o stronę realizacyjną, nie scenariuszową). Tam co chwile jesteśmy bombardowani klimatycznymi zdjęciami, Dexter przy tym wygląda jak polska telenowela.

Prawdę mówiąc mógłbym o tym pisać i pisać, ale sensu w tym nie widzę. Oglądanie tego sezonu sprawia mi ból, ale się już przemęczę do końca.

ocenił(a) serial na 10
Grievous

"Dexter przy tym wygląda jak polska telenowela" - to jest Twoje subiektywne skojarzenie. Ja na polskie telenowele nie patrzę, więc wcale takiego skojarzenia nie mam. A dlaczego sezon może przypominać obyczajówkę to wyjaśniłam wcześniej.

Błędy scenariuszowe akurat w Dexterze istniały zawsze. Jaki jest więc sens czepiać się o nie teraz? :)

Vogel. Mnie na początku pomysł z nią się bardzo podobał. Teraz rzeczywiście to co się wokół niej dzieje jest śmiechu warte, ale pamiętajmy, że sezon się jeszcze nie skończył. Wątki poboczne zawsze jakieś są, muszą być. Ale masz rację, córka Masuki póki co rzeczywiście słaba.

Kolejna sprawa - aktorstwo. Niby kto aż tak tragicznie tam gra? Michael? Ok, niech będzie. Ja go usprawiedliwiam problemami zdrowotnymi. Szczególnie w 7-mym sezonie jest to widoczne. Moi znajomi nawet zaczęli go nazywać "zrudziałym pierdzielcem", z czym w sumie można się zgodzić :) Kto jeszcze jest problemem? Quinn? On zawsze tak grał. Kto jeszcze aż tak razi w oczy? Harrisona oczywiście zostawmy w spokoju :)

Hannibala nie oglądałam, ale mam w planach. Także póki co nie mogę nic porównywać :/

I pamiętaj, że nie twierdzę że sezon 8. zasługuję na 10. Twierdzę tylko, że patrząc na serial pod kątem wszystkich sezonów, patrząc na niego jak na spójną całość, nie zasługuje na 1. Moim zdaniem oczywiście :)

ocenił(a) serial na 9
Grievous

Ja bym jedynki nie wystawił, bo to jednak zbyt radykalne. Jedynkę dostał u mnie tylko "Kac Vegas". ;) Jednak fakt faktem, że 8 sezon Dextera to jest straszliwa żenada i trzeba być naprawdę mało wymagającym widzem żeby zaakceptować to, co wciskają nam scenarzyści.

Sezony 5-7 też były słabe, ale tam dało się znaleźć jakieś pozytywy. Np. w 6 sezonie była GENIALNA scena z jeźdźcami apokalipsy na ulicach miasta, w 7 sezonie świetna postać Isaaka itp. A co za parę miesięcy będziemy pamiętać pozytywnego z 8 sezonu? Dextera z kwiaciarką przy zachodzie słońca?
Przecież ten serial nawet swój specyficzny humor stracił, który wcześniej się przewijał czy to w monologach Dexa czy tekstach Masuki. W tym sezonie najbardziej zaśmiałem się po tym jak Dex do seksu nie zdjął skarpetek i to nie dlatego, że lubię taki "wyrafinowany" humor, to był raczej śmiech połączony z facepalmem. ;)

Porównajmy sobie np. 8 sezon Dextera do dowolnej serii "Pitbulla" czy "Gliny". Te seriale miały budżet z 10 razy mniejszy niż "Dexter", też były w nich wątki obyczajowe czy nawet jakieś naciąganie fabuły, ale wszystko w granicach dobrego smaku, i dlatego do końca trzymały poziom. "Dexter" natomiast od pewnego czasu zmierza w stronę "Prison Breaka", który po swietnym pierwszym sezonie zaczął parodiować samego siebie. Smutne to.

ocenił(a) serial na 8
delh

Kac Vegas? Mam nadzieję, że chodziło i Kac Wawa.

ocenił(a) serial na 9
MatiZ_3

Jasne, pomyłka z mojej strony. Wprawdzie Kac Vegas niezbyt mi się podobał i oceniłem go na 5 albo na 6, ale i tak był znacznie lepszy niż Kac Wawa, który jako jedyny film ma u mnie ocenę 1/10. ;)

ocenił(a) serial na 8
Grievous

Chyba najlepiej ocenione wszystkie sezony. Podpisuję się.

ocenił(a) serial na 8
Grievous

To tak, pokrótce:

Sezon 1 - 10/10
Sezon 2 - 8/10
Sezon 3 - 7/10
Sezon 4 - 10/10
Sezon 5 - 6/10
Sezon 6 - 6/10
Sezon 7 - 5/10
Sezon 8 - 3/10 (ale tylko za to, że to wciąż Dexter).

ocenił(a) serial na 8
Romek2348

I 10/10
II 10/10
III 6/10
IV 9/10
V 5/10
VI 3/10
VII 2/10
VIII 2/10

ocenił(a) serial na 6
dawid1420

!1 - 10
2 - 10
3 - 8
4 - 9
5 - 4
6 - 2
7 - 7
8 - 1

ocenił(a) serial na 9
Romek2348

Początek 8 sezonu nie był aż tak zły, ale niestety wraz z kolejnymi odcinkami jest coraz gorzej. Natomiast poszczególne sezony oceniłbym w ten sposób:
sezon 1 - 10/10
sezon 2 - 9/10
sezon 3 - 7/10
sezon 4 - 9,5/10
sezon 5 - 5/10
sezon 6 - 6/10
sezon 7 - 8/10
sezon 8 - 4/10

ocenił(a) serial na 9
Romek2348

Sezon 1 - 10: Za niepowtarzalny klimat. Nocne ujęcia, brutalne sceny (ćwiartowanie ciała, podduszanie kierowcy, wykopywane ciała), najlepsze monologi. Fabuła nie była mocno zaskakująca, jednak mimo tego oglądało się to z rozdziawioną paszczą.
Sezon 2 - 9+: Klimat zachowany, choć już trochę mniej brutalny. Fabuła bardziej dynamiczna, niż w s1, jednak obniżam ocenę za niedorzeczności fabularne - bajeczka Dextera o używaniu heroiny bez jakichkolwiek śladów po igle, Leila rozwiązująca problem Doakesa (taka Deus ex machina).
Sezon 3 - 8: Zaczyna robić się łagodniej i bardziej familijnie, jednak czuć w tym jakąś groteskowość. Sezon nie obfituje w akcję, jednak podobał mi się. Wolę taki łagodny przebieg fabularny od szybkiego rozwiązywania nawału wątków w dwóch ostatnich odcinkach. Niedorzecznością jest tylko to, że Miami Metro kupiła historię, że Skinner zeskoczył prosto pod radiowóz. To było głupie i zrobiło z Dextera superbohatera.
Sezon 4 - 9: Klimat podobny do tego z sezonu 3. Niby familijnie, jednak sceny z Harrisonem były w tym sezonie naprawdę klimatyczne. Wątek z Trójkowym (Czwórkowym w zasadzie) trochę się przeciągał, ale dobra kreacja aktorska sprawiła, że nie było to męczące.
Sezon 5 - 5: Niestety. Duży spadek formy. Idiotyzmy zaczynają pojawiać się w każdym odcinku, zamknięcie wątków w ostatnim odcinku sezonu to największa fuszerka fabularna, jakiej dopuścili się scenarzyści Dextera. A sezon potencjał miał, bo zarówno Jordan Chase, jak i Stann Liddy byli świetnie rozpisanymi postaciami. Szkoda tylko, że śmierć Stana w zasadzie zamknęła wątek podejrzeń Quinna. Klimat w tym sezonie był - beczki, dom pogrzebowy, sceny Dextera z kotwicą i czapką myszki Miki, jednak za sprawą fatalnej końcówki wszystko to uleciało.
Sezon 6 - 4: Cóż. Klimatu w tym sezonie prawie nie czułem. Zabójstwa Travisa były tandetne, jego wątek też tani. Szybko połapałem się, że profesorek to tylko widziadło. Zdecydowanie najsłabszy sezon. Słaba fabuła, słaby przeciwnik. Sezon ratuje wyłącznie epizod Nebraska oraz klimatyczna scena "chrztu" zabójcy Sama.
Sezon 7 - 7+: Klimatu w dalszym ciągu brakuje. Dexter nad swoją bluzeczkę khaki zaczyna przedkładać koszule w jaskrawych kolorach. Nocnych scen jak na lekarstwo. Podobało mi się jednak to, że w końcu wprowadzili do fabuły jakiś ludzkich zabójców, bo ten podział na Dextera i potwory z wcześniejszych sezonów coraz bardziej przestawał być wiarygodny. Dobre wątki Hannah i Isaaka, świetny LaGuerty, która w tym sezonie odżyła. Klimat zdecydowanie powrócił podczas finałowej sceny w kontenerze.
Sezon 8 - 5+ (na ten moment): Sezon zmarnował potencjał zakończenia sezonu wcześniejszego. Nikt nie podjął tropu LaGuerty, co jest największą nielogicznością fabularną. Sezon zbliża się do końca, a Dexter na swojej szyi nie ma nawet widma pętli. Pomysł na wprowadzenie Vogel dobry, jednak zakończenie sezonu powinno skupiać się na Dexterze, a nie na Hannah i Saxonie. To byłoby dopuszczalne, gdyby po tym sezonie miały być jeszcze jakieś dodatkowe odcinki, które domknęłyby historię. W przeciwnym wypadku poświęcenie tak dużej ilości czasu antenowego na postaci sezonowe jest słabym rozwiązaniem. Ocenę zweryfikuję jeszcze po zakończeniu serialu.

ocenił(a) serial na 10
Kukowsky

Bardzo podoba mi się Twoja opinia o sezonie 8. Muszę przyznać, że nawet nieco zmieniła ona moją perspektywę postrzegania tego sezonu :) A opinia podoba mi się głównie dlatego, że zamiast tylko krytykować, piszesz jakby sezon można było ulepszyć. Zgadzam się z tym, że chętnie zobaczyłabym jak ktoś znowu Dexterowi depcze po piętach. Minęło już 9 odcinków, a wciąż nie czujemy, że jest to sezon końcowy. Nawet, jeżeli 3 ostatnie odcinki będą poświęcone całkowicie Dexterowi (w co wątpię), to jest to trochę za mało.

ocenił(a) serial na 9
Zuzhet88

Serial się kończy, a na ten moment jestem raczej spokojny o los Dextera. Najbardziej zagrożonymi postaciami są Hannah i Vogel. Gdzieś rykoszetem mogą jeszcze oberwać Debra i Harrison, jednak nie czuję, by Dexterowi cokolwiek groziło. Zamiast zapchajdziur fabularnych (walka o stanowisko sierżanta, córka Masuki) mogliby spokojnie pociągnąć śledztwo w sprawie LaGuerty. W sumie kobieta już się wszystkiego dowiedziała, wystarczyłoby żeby choć jedna osoba z posterunku postanowiła to zweryfikować. Choćby Batista po znalezieniu nakazów na DEBRĘ albo Quinn po zeznaniach pijanej Debry. Na to jednak nie ma co liczyć. Miło byłoby, gdyby chociaż Saxon postanowił ujawnić życie Dextera. Facet ma wszystkie dane z komputera Vogel, więc spokojnie mógłby namieszać i podesłać coś na posterunek. Przynajmniej wówczas widz mógłby się choć trochę pomartwić o głównego bohatera. ;)

ocenił(a) serial na 9
Romek2348

Jak dla mnie to bezsprzecznie najlepszymi sezonami są 1 i 4 - zdecydowane 10/10! A jeśli chodzi o resztę to:
sezon 2: 9/10
sezon 3: 7/10
sezon 5: 6/10
sezon 6: 8/10
sezon 7: 5/10
sezon 8: nie wystawiam ogólnej oceny, bo się jeszcze nie skończył, ale faktycznie najlepiej nie jest, chociaż i tak nie narzekam, aż tak bardzo jak większość - lubię wątek "Neurochirurga" :D

Romek2348

sezon 1 - 10/10
sezon 2 - 9/10
sezon 3 - 4/10 (sezon z Prado był tak nudny , że przerwałem oglądanie na 2 miechy bo nie dawałem rady)
sezon 4 - 10/10
sezon 5 - 8/10 (wbrew wszechobecnej opinii , że sezon z Lumen był najsłabszy ocena 8 , bo mnie się naprawdę podobał)
sezon 6 - 6/10
sezon 7 - 7/10
sezon 8 - 4/10 (jeszcze się nie skończył , ale już chyba tylko obniżyć będę mógł bo z odcinka na odcinek coraz gorzej)

ocenił(a) serial na 8
Romek2348

1. 8/10
2. 9/10
3. 6/10
4. 10/10
5. 7/10
6. 6/10
7. 8/10
8. 5/10