Obejrzałem cały pierwszy sezon i trzy odcinki drugiego. Na razie serial bardzo mi się podoba i tu
pytanie ,czy dalej też trzyma taki poziom ?
Zdania są podzielone, ale w mojej skromnej opinii - nie. Choć może nowy sezon to zmieni.
Ludzie mówią, że nie, ale mi się podobało wszystko (na niektóre niedorzeczności po prostu nie zwracałem większej uwagi).
Poza pewnymi drobnostkami i niektórymi pobocznymi wątkami cały serial uważam za wart obejrzenia. Osobiście przypadły mi do gustu wszystkie sezony.
zdecydowanie nie. Dexter robi się coraz słabszy i wrażliwszy. w dalszych sezonach nie zobaczysz bezględnego Dextera z pierwszego i drugiego sezonu. oceniłeś po pierwszym sezonie serial na 10, podjerzewam, że kiedy już obejrzysz resztę serii Twoja ocena spadnie conajmniej o dwie gwiazdki. :>
Czasem tak, czasem nie, nie można jednoznacznie odpowiedzieć, zależy od sezonu (a czasem - od odcinka nawet). Generalnie, nawet jak jest słabiej niż na początku, to i tak da się oglądać, Dexter to w końcu Dexter i sama postać nadrabia naprawdę wiele niedociągnięć jednym błyskoltliwym monologiem czasami.
Trzeci jest słabszym sezonem na pewno, a czwarty jednym z najlepszych. A dalej - zależy od człowieka. Ja bardzo sobie chwalę 5 i 6 (wiem jednak, że należę do nielicznych), a nie znoszę 7.
Mam podobne zdanie trzeci sezon jest zdecydowanie najsłabszy - męczyłam go prawie miesiąc. Jak dla mnie 5 - MISTRZOSTWO :) (9odc. w jeden dzień!), 6 też jest bardzo dobry. A co do 7 masz rację ja ledwo przez niego przebrnęłam i jak nigdy wcześniej Deb mnie zwyczajnie irytowała. Za parę dni zobaczymy co przyniesie 8....
Deb zawsze mnie trochę irytowała. Trochę, bo tyle się wokół działo, że jakoś dało się to przełknąć. A w 7 pojawiła się Hannah, żeby pokazać, co to znaczy, że postać jest irytująca.
Już niedlugo i się dowiemy :D Trochę szkoda, ale i tak nie mogę się doczekać.
Jak dla mnie dwa pierwsze sezony były świetne, trzeci sezon już taki nie był, za to czwarty mile zaskakuje, bo wraca na właściwe tory;) Później wg mnie jest już znowu tendencja spadkowa.
O ludzie, odniosę się do tego, że 'Dexter stanie się wrażliwszy, a twoja ocena spadnie'. Dexter będzie się zmieniał i uczłowieczał, owszem. Ale to nada serialowi nowy wymiar, przestanie być tylko kryminałem, a stanie się również dramatem, bo Dexter bardziej człowieczy, to Dexter bardziej świadomy. I te jego potyczki, potyczki z samym sobą i Pasażerem są naprawdę piękne i to one wynoszą serial ponad setki innych. Gdyby bohater był taki sam przez wszystkie sezony, byłby nudny. I płytki przede wszystkim. A on ewoluuje, zmienia się, jak nie zmienił się chyba żaden bohater serialu.
tak, tylko czy o taki "nowy wymiar" chodziło? nagle z całkiem dobrego kryminału ma się stać ckliwym melodramatem? Oglądasz pierwszy sezon z zapartym tchem, bo to coś nowego, w koncu jakiś dobry serial z perspektywy mordercy, a nie kolejne CSI kryminalne zagadki itd. Może to już przesyt, może powinni to skończyć dwa sezony wcześniej i nie wymyślac kolejnych przygód Dextera? mam nadzieję, że nadchodzący sezon pokaże coś nowego, ale i nawiąże do osobowości Dextera z dwóch pierwszych sezonów. :>
A ja mam nadzieję, że nie. Od początku było oczywiste, że postać będzie się zmieniała w tę stronę i nie wyobrażam go sobie znowu jako zimnego mordercę. Za to liczę, że w ostatnim sezonie zobaczymy jego bardziej niekontrolowaną naturę.
Ja uważam, że pierwszy sezon był najlepszy, dwa późniejsze sezony już jednak mniej mi sie podobały, a 4 był prawie tak dobry jak pierwszy.. Więc ludzie mają różne zdania na ten teamt
już masz milion odpowiedzi, ale dorzucę swoje trzy grosze :)
Dexter ma swoje słabsze momenty (sezony), ale bez przesady, każdy serial tak ma. mimo wszystko jest wspaniały. ja go porzucałam, ale zawsze wracałam do niego, dla aktorów (Debs<3) i dla samej siebie, świetny sposób na odreagowanie. skoro cię wciągnął, to myślę, że dotrwasz do końca. A Michael C Hall jest jak wino - im starszy, tym lepszy, pod każdym względem :D