Witam. Ciekawi mnie opinia użytkowników filmwebu w związku z pewną szeroko dyskutowaną poniżej kwestią.
SPOILER (chyba)
Czy prof. Gellar jest rzeczywisty (oczywiście jako DDK, nie jako upadły wykładowca uniwersytecki), czy jest tylko wytworem Travisowej imaginacji, swoistym mrocznym alter-ego, że tak powiem jego dark passengerem?
Przychylam się do drugiej opcji, zatem
real person - 0
dark passenger - 1
A jak Wy myślicie?
real person - 0
dark passenger - 2
Jeśli okaże się że jest prawdziwy, to przemieszcza się szybciej niż Flash (patrz scena w kościele).
Do dzisiaj miałęm wątpliwości, ale scena w kościele dużo pokazała
real person- 2
Dark passenger- 4
real person - 3
dark passanger -6
Tak jest mrocznym pasazerem Travisa ale tym z krwi i kosci, po ostatnim odcinku nie mozna miec watpliwosci , bylaby to absurdalne,Gellar jest scigany przez Policje a Travis nie skrzywdzil by swojej siostry
Wymysł umysłu Travisa.
REAL PERSON-4
DARK PASSANGER-7
- Żadna ofiara nie spojrzała na profesora, ani się z nim nie kontaktowała.
- Profesorek wie wszystko to co Travis
- Ciągle przebywa w pobliżu - po co ścigany przez policję kręcił się koło domu siostry Travisa.
- W jaki sposób Dark Passanger zabija było pokazane w scenie z bratem Dextera w stodole.
real person - 4
dark passenger - 8
Nie widzę innej opcji, gdyby okazało się, że Gellar jest prawdziwy byłabym baaaardzo rozczarowana.
No dobra, a jak wyjaśnić fakt, że wypuszczona kobieta opowiadała, że słyszała dwóch mężczyzn? Travis jest takim czubkiem, że czasem mówi własnym głosem a czasem naśladuje głos profesora?
Nie słyszała dwóch głosów, tylko jednego faceta zwracającego się do kogoś 'profesorze', zatem całkowicie racjonalnie założyła, że był tam ktoś jeszcze.
real person - 5
dark passenger - 8
A jak wyjaśnić jegostudentke którą wypędzlował Quinn ? Ona sobie tez wymyśliła jego istnienie? Przecież mają dowody na to kogo uczył, i ze istnieje. Niemają tylko dowoodów na to czy wciąż żyje. Ale LaGuerta powiedziała w 8 odcinku do Debry że na mieście widzianno Gellara. On jest prawdziwy, a Travis niejest takim idiotą aby bać się własnej wyobraźni.
Tyle razy to tu pisałem, ale niech będzie ostatni raz: nikt nie kwestionuje tego, że Gellar kiedyś żył i uczył - podważane jest jedynie to, czy żyje nadal (albo ewentualnie żyje nadal i: A) Travis trzyma go gdzieś uwiezionego, B) wiedzie sobie spokojny żywot gdzieś na drugim końcu świata i nawet nie zdaje sobie sprawy, że został ochrzczony maniakalnym mordercą). A to że ludzie dzwonią informując, że wydawało im się, że widzieli mordercę....takie coś ma zawsze miejsce, kiedy jest ogólna nagonka na jednego człowieka - nagle jest widziany przez wszystkich w całym kraju. Travis nie musi być idiotą, wystarczy że jest w jakiś sposób chory psychicznie.
W jednym i drugim jest ziarno prawdy. Sam juz niemam pewności. Ale nie zmieniam swojego zdania że jest prawdziwy, choć czuje że się zdziwię, zwłaszcza że to był by naprawde mocny zwrot !
Od kilku odcinkow jestem przekonany , ze ten doktorek czy tam porfesor jest wymyslony
przez Travisa a sam Travis zabija tych wszystkich ludzi. Ale teraz zastanawiam sie czy to nie
jest czasami chwyt reżysera zeby zmylic widza. Mozliwe ze za kilka odcinkow dwoiemy sie
ze Travis jest chory na schizofrenie i morduje tych ludzi a na koncu sezonu wyjdzie na to ze
ten profesorek naprawde zyje i ze on jednak kierowal tym wszystkim. Zobaczymy
Ponieważ mój głos nie został policzony, głosuję jeszcze raz :)
real person - 5
dark passenger - 9
Czyli
real person - 6
dark passenger - 9
Czyli tak jak myślałam, zdania są podzielone. Bardzo jestem ciekawa, co z tego wyjdzie.
z jednej strony to może być chwyt reżysera, ale z każdym odcinkiem przekonuję się, że jednak profesorek istnieje tylko w głowie Travisa. Co skutkowało by też ostrym zdziwieniem Dextera prawdopodobnie w finale. Pewnie sam Travis go zabił ;)
real person - 6
dark passenger - 10
i co Travis sam się zakuł w te łańcuchy???? nie no way! Profesorek to żywa osoba z krwi i kości;)
real person - 7
dark passenger - 10
może to jakaś forma pokuty lub kary? niektórzy się sami biczują, ten mógł się przykuć ;)
powiem tak: nie ma żadnych niezbitych dowodów, że profesorek jest prawdziwy.
Epizod z łańcuchami rzeczywiście jest zastanawiający, tym bardziej, że poza nimi był jeszcze rozgrzany pręt. Raczej trudno byłoby Travisowi "przygotować go" tzn. rozgrzać, a potem oparzyć rękę, jeśli był skuty... jednak rany jeszcze nie widzieliśmy i okaże się, czy zobaczymy:)
Powiem tak. Chciałabym, aby okazało się, że to jego Dark passenger, byłoby o niebo ciekawiej. Jednak na dzień dzisiejszy mam wrażenie, że profesorek to real person. Scena w kościele mnie bardzo zmyliła, ale tak jak wspomniano wyżej mógł być to zwyczajny chwyt reżysera :)
Dark passenger -1
Real person- 2
Sam nie wiem dlatego wstrzymuje się od głosowania.
Z jednej strony wszystko jest ułożone tak żeby nikt bezpośrednio nie widział ani słyszał profesora (genialna zagrywka scenarzystów).
Z drugiej strony w ostatnim odcinku zacząłem się wahać, wydaje mi się że stary profesorek nie spierniczyłby przed Dexterem ale czy Travis byłby w stanie zabić swoją siostrę, przykuć się do łańcucha i jakimś cudem stracić przytomność?
Musiałby mieć zajebiste rozdwojenie jaźni żeby nie pamiętać tych morderstw.
real person - 8
dark passenger - 12
Mam nadzieje, ze jest prawdziwy, za duzo juz tych glosow/duchow :P
real person - 8
dark passenger - 13
chociaż w tym serialu wszystko jest możliwe.. :)
a czy można tak?
real person - 9
dark pasenger - 15
bo na prawdę nie wiem po której stronię się opowiedzieć ;-)
Tak jak ktoś napisał wszystko jest możliwe ; ) Ja sie wstrzymam od głosu, bo generalnie mam tyle samo argumentów na real person jak i na dark passengera'a, a po ostatnim odcinku znowu mam jeszcze większe wątpliwości (scena w kościele)
Obojętnie co sie okaże w finale to i tak scenarzyści niezły mindf*ck zrobili :)
Dla mnie dowodem na to, że profesora nie ma jest to, że ta szósta seria jest po prostu słaba. Scenarzyści skupili się wyraźnie tylko na tym wątku i tylko on jest dopracowany i zastanawiający - reszta jest niestety kompletnie o niczym.
Oczywiście, że nie jest prawdziwy. Wiem to, bo mam dojścia do scenarzystów Dexa. Naprawdę, ja nie żartuję. To w 100% potwierdzona informacja.
real person - 10
dark passenger - 16