1. Zbyt łatwe żeby było prawdziwe. Poczytałem sobie komentarze na profilu dextera (na fb) i co druga osoba tak myśli, więc to zbyt przewidywalne, ale może...
2. Na pewno będzie coś mocnego pod koniec między Dexterem a Debrą.
3. Ciekawe, tylko czemu wysyłałaby to dla Vogel?

3. Bo Debra podejrzewa że Vogel ma romans z Dexterem, a jak wiemy Debra kocha Dextera więc sie mści

Ale ona nie wie nawet o istnieniu Vogel. ( Jak na razię )

Debra podejrzewa Dextera o R O M A N S z Dexterem? Kurczę.
Kurczę...

Masz fantazję, szkoda że nielogiczną.

Bo Vogel też leczyła kiedyś Deb, może tymi "innymi sposobami", za które mogłaby trafić do paki. O Vogel Deb pewnie już wie, ale scenarzyści nie chcą zbyt szybko odkrywać kart. Vogel lekko podpytuje Dexa o Deb, sugeruje mu, że pasuje do jego kodu, słowem - czuje zagrożenie, coś wie. W scenie z Sussmanem widać tylko dłoń z bronią, co nie wyklucza, że może to być kobieca dłoń - czego większość się nie spodziewa.

Poza tym powiedzmy sobie szczerze, kolejny sezon z jakimś zwykłym świrusem-zabójcą byłby już nudny. Finał musi się zakończyć z przytupem, wbić wszystkich w fotele, a Deb i jej mroczna strona idealnie do tego pasuje.

Na pewno zabójcą jest ktoś nam znany, bo wprowadzanie nowej postaci-zabójcy, jak to mówisz - byłoby już nudne.

To chyba najbardziej prawdopodobne, ale wcale nie musi tak być. Mamy 12 odcinków. Nieujawniony jest jeszcze tytuł 10 i 11 odcinka - czyżby wtedy był największy zwrot akcji?

To, co mi śmierdzi i fajnie, jakby tu też pisać "co jest na rzeczy":
- sprzeczność między tym, co mówi Vogel a tym, jaki jest Dexter: przykład 1 - Vogel mówi "psychopaci nie mają wybuchów złości" (mówi o Doaksie), a w tym samym odcinku jest scena, gdy Dexter krzyczy na syna! I przykład 2 - Vogel mówi, że psychopaci nie potrzebują więzi emocjonalnej, a Dexter mówi, że potrzebował jako 10latek rozmowy z kimś. WIĘC - albo to zabieg scenariusza, który da podstawy by wątpić w to, że Dexter jest psychopatą, czy też został stworzony ALBO Vogel robi to celowo by zasiać w nim wątpliwości
- są chirurgiczne równe cięcia ofiar - już jest jasne, że nie robił tego ten facet z domku nad jeziorem, on tylko zabijał (nóż albo uduszenie), a to już mi śmierdzi mocno, bo tak samo było z bratem Dextera. Nie zdziwiłbym się, gdyby Vogel okazała się być jednak kimś z rodziny/bliskich albo dla Dextera, Debry lub jego brata.

Pomyłka - ...da podstawy by wątpić w to, że Dexter jest psychopatą - raczej został "stworzony" przez Vogel, która autentycznie dziwi się temu, że Dexter chciał rozmawiać itd. A chirurgiczne cięcia - chodzi o to, że brat Dextera też robił to pieczołowicie.

A co sądzicie o tej babce, która mordowała ludzi używając trucizn i dała Dexowi kwiatek? Wróci, czy całkiem wykluczyli ją już z serii?

Masz na myśli Hannah, ona powróci w okolicach 6 odcinka..

Wróci. Bo ten kwiat oznaczał coś w stylu "jeszcze się zobaczymy" w 7 sez.

E tam. Zawsze padały tam takie określenia jak "zwykle nie", "zazwyczaj", "najczęściej" itp. Po prostu była zaciekawiona, w końcu tak naprawdę dopiero ma okazję poznać Dextera osobiscie, pierwszy raz w życiu.

E tam? A uważnie oglądałaś? Scena, w której Dexter bardzo mocno krzyczy na syna to nie jest przypadek, bo po co by to dawali? To miało właśnie powodować rozdźwięk pomiędzy teorią Vogel, a faktem, że Dexter nie trzyma się opisu psychopaty (według serialu). Więc nie zdzwimy się, jak zostanie to pociągnięte dalej i okaże się, że:
a) Vogel lub sam Dexter stwierdza, że od początku nie był psychopatą, tylko był tak kierowany przez Vogel aby zabijać
b) Dexter już nie jest psychopatą - wg serialu
Pomijam tu co ma na ten temat do powiedzenia współczesna nauka, ale przecież serial to nie życie :)

W sezonie 8 MUSI być zwrot akcji o 180 stopni. Nie zostawią widzów z niesmakiem, zwłaszcza ze 8 sezon jest sezonem ostatnim. Podejrzewam, że kluczową role odegra Deb z Vogel. To już nie jest sezon o jakimś konkretnym psycholu przez 13 odcinków, którego ścigają a dex go w ostateczności zabija. To jest sezon, w którym pokażą nam co siedzi w głowie Deb, Dexowi od A do Z, Chociżby Vogel, która nadaje temu sezonowi psychologiczną ciekawość :P

Hodowała zabójców, żeby zarabiać na książkach o nich? Rzeczywiście, cała sprawa z Sussmanem moocno śmierdzi, a nauczeni doświadczeniem z poprzednich sezonów, nie mamy co liczyć na łatwe rozwiązanie. Z tym, że gdyby tak rzeczywiście było, to scenarzyści chyba dyskretniej prowadziliby ten wątek, a oni baardzo chcą, żebyśmy doszukiwali się w Vogel świra.

Dexter nie zabije Deb! Tego chyba możemy być pewni.

Punkt trzeci już ciekawszy, ale chyba trochę zbyt mocny. Jasne, Deb już nie jest Deb, ale żeby aż do tego stopnia? Poza tym, trochę zbyt misterna robota na kogoś, kto ma hasło f*ckingpassword i zostawia własną krew na miejscu zbrodni. Trochę się nie klei (a co ma do tego Vogel...)

Vogel to i tak świruska. Kto usprawiedliwia seryjnych zabójców? Jak na razie Dexter wygląda na pionka w jakiejś grze a Vogel rozstawia figury :) Na razie nie mogę rozgryźć czemu to Vogel dostaje te śliczne prezenty.

Dexter - może chcieć Deb dorwać ale po jakichś konkretnych wydarzeniach do czego wprowadzeniem może być rozwalenie w samochodzie tego płatnego cyngla (jak stanę się jak Dex to może mnie pokocha bla bla bla) i gadka Dexa ala "tamta Debra umarła po zastrzeleniu La Guerty, nie wiem co weszło na jej miejsce". Debra nawet pasuje do kodeksu - Vogel na bank będzie nalegać na ukatrupienie Debry bo: ona wie, może zaszkodzić jej i Dexowi, jest niestabilna. W każdym razie wydaje mi się, że Debra zginie - albo przez Vogel, Dextera albo weźmie wsio na siebie i usmaży się na krześle co będzie ostateczną karą dla Dexa (bo śmierć samego Dextera wydaje się zbyt banalna).

No nie zgadzam się z końcówką Twojej wypowiedzi odnośnie dr Vogel, Dextera i Debry, są już dostępne opisy pierwszych 8 odcinków serialu przeznaczone dla amerykańskich gazet/magazynów/serwisów z programem TV i będzie to wyglądać inaczej niż spekulujesz, ale nie będę spoilerować.

dałbyś link do tych opisów jak możesz ;d

Użyj Google i języka angielskiego a znajdziesz, linka nie zamieszczę ze względu na regulamin forum, PW nie wyślę niestety, Filmweb ograniczył możliwość komunikacji za pomocą prywatnych wiadomości, używać ich mogą jedynie ci którzy piszą teksty na potrzeby tego serwisu.
Podam jednak słowo klucz którego użyj w wyszukiwarce "episodecalendar" .

Powiem krótko: o f**ck!!
:D

W życiu bym nie zgadła, dzieki ;)

"Kto usprawiedliwia seryjnych zabójców?" Wszyscy fani serialu? :D Chyba każdy z nas usprawiedliwia Dexa od 1 sezonu, nie mam racji? A co do Vogel i tych kawałków mózgu, wydaje mi się, że to ona sama jest tym kolejnym seryjnym mordercą i "podrzuca" sobie te trofea do mieszkania. Tak jak ta płyta na jej laptopie, myślę, że sama chce wmanipulować w coś Dexa tak, jak jego brat, tylko nie wiem, po co. Napisanie książki o nim jakoś mi nie pasuje. A Deb na pewno źle skończy, tylko jeszcze pewnie wmiesza w to Queena, który będzie ją krył do końca.

To samo pomyślałam po obejrzeniu odcinka!

Nie wiem, czy zauważyliście ale na końcu pierwszego odcinka była pokazana postać gościa z blizną na głowie.

http://s14.directupload.net/images/130708/nkb8rft5.jpg

Pewnie Vogel lubiła grzebać pacjentom w mózgach aż w końcu jeden się wnerwił :-).

Na 100% pochwali się w książce że wyhodowała seryjnego mordercę, ot tak żeby wsadzili ją za współudział w morderstwach Dextera.
Plus eksperymenty na pacjentach.

Większego bullshitu z tym, że to Deb wycina części mózgu już dawno nie widziałam. Myślę, że zrobią jakieś przesłodkie zakończenie jeśli chodzi o Deb, a Dexter... to pewnie zostanie zagadką do końca.

Deb pasuje już do kodeksu.
To by było ciekawe zkończenie.

Ciekawe ale przewidywalne.

po pierwszych dwóch odcinkach sezonu już tak, ale ja wyszłam z tą wersją wcześniej
wtedy każdy mi mówił, że to jakaś bzdura, Dexter nigdy nie skrzywdzi Deb

Dokładnie. Weźcie też pod uwagę, że główny aktor miał też głos przy pisaniu scenariusza! I właściwie mógł pewnie wynegocjować, że pewnych rzeczy po prostu nie chce. Jeśli już ktoś kogoś zabije, to raczej Debra Dextera, oczywiście w emocjach.

Też tak uważam. Zdziwiłabym się mocno gdyby Dex zabił Deb, zresztą wydaje mi się, że tego nie zrobią, bo pewnie dużo fanów by się nieźle wkurzyło. Przynajmniej tak mi się wydaje ;p

A ja uważam, że to Vogel stoi za tymi morderstwami, żeby w jakiś sposób 'przetestować' swojego idealnego mordercę.

Nie, stoi ten, który grał w remaku Omena xD

Vogel jest bardzo creepy, ale moim zdaniem to nie jest zaden jej eksperyment i to nie ona wycina te kawałki mózgów, bo takie rozwiązanie byłoby zbyt przewidywalne. Ja oglądając pomyślałam, ze to Debra zaczęła zabijać, bo jej odwaliło po tym wszystkim co się stało, a fragmenty mózgów wysyła do Vogel, bo jakims cudem dowiedziała się, ze to ona brała udział w stworzeniu Dextera i poniekąd obwinia Vogel za wszystko to, co sie wydarzyło. Więc ja obstawiam teorię numer 3 ;-)

A gdzie Deb miałaby się tego nauczyć? Skąd miałaby wiedzieć, którą część mózgu wycinać? Ta teoria jest po prostu tępa. Może jeszcze będzie, że to kosmici namieszali jej w głowie, żeby zniszczyła Dextera, który potajemnie jest tak naprawdę Sayianem, ale podobnie jak Son Goku stracił pamięć gdy walnął się w łeb?

Debra mogłaby zabijać. Ale na Boga, przecież nie wycinałaby kawałków mózgu.

Deb na pewno nie wie o V.
W scenariuszu jest jasno zaznaczone, ze jest odcieta od swiata od kilku tygodni, nie odbiera telefonow etc.

Podoba mi sie teoria z koligacjami rodzinnymi V. z Dexem lub Debra.

A dziękuję za pochwalenie teorii :) To może być jakieś zaskoczenie. A dość "wyświechtane" chwyty w stylu "jestem twoim bratem", "jest jej ojcem" już były - brat Dextera i ponownie córka Trójkowego zabójcy. Na to więc wygląda, że takie zabiegi nigdy się nie starzeją :) I też fajnie działają na widzów, no bo kto choć raz w życiu nie zastanawiał się, czy nie spotka go podobne zaskoczenie? ;)

Co do Deb - faktycznie - wykrawać mózgów raczej nie może, a już na pewno totalnie niemożliwe jest aby tak równo cięła czaszkę. No chyba, że będzie element SCI-FI, ale to jest bardzo mało prawdopodobne, bo wywróciłoby cały klimat w miarę "realizmu" Dextera do góry nogami. Co mam na myśli? Vogel mówiła, że zajmowała się różnymi psychopatami i prowadziła różne "eksperymenty". Więc musiałaby prowadzić na Debrze i Dexterze. Na tej pierwszej co innego i teraz wychodzi po latach jakieś jej zaburzenie. Ale to mocno naciągane.

Obstawiam, że sprawa z Debrą to będzie rdzeń emocjonalnego wątku fabuły całej serii obok głównego wątku jakim jest morderca wycinający fragment mózgu. Nie zdziwię się, jeśli będzie to "piętrowa" oś fabuły. Czyli za wszystkim stoi Vogel, która mówi wprost "pomóż mi Dexter, tak jak ja pomogłam Tobie". A chodzi jej de facto o zatrzymanie samej siebie. Steruje ona pacjentem, który zaczął mordować korzystając z pomocy tego faceta, który zawisnął na haku. To zrzuci podejrzenia na kogoś innego, a na końcu będzie wielkie bum.

Nieeeeeeeee... Debre faktycznie rozjebało psychicznie prochy, trawka, ale nie do tego stopnia, żeby wycinała mózgi. (Jak bd mieć rację zwracam honor. )
Ciekawa jestem czy Vogel miała na Debre jakiś wpływ w dzieciństwie? Czy Debra w przeciwieństwie do Dextera ją pamięta.
Jaki ona ma cel?

Nie zapominajmy o Hannie McKey, której powrót na 100% zaowocuje spektakularnym twistem fabularnym. Może właśnie Hanna w ramach odwetu sprzątnie Deb ;)

Obstawiam, że dr Vogel zabija i wyciąga te kawałki z mózgów. Celowo steruje podkładając dowody na miejscu zbrodni jak i rzeczy w swoim domu, trofea, płyta itp. Wydaje mi się to nieco za proste do rozszyfrowania ale może zobaczymy jeszcze jakiś zwrot akcji wskazujący na kogoś innego, a następnie znów na vogel.

Nie można zapominać o postaci Hannah, ona na pewno będzie miała jeszcze wpływ na losy Dextera. Scenarzyści o niej nie zapomnieli (krótkie ujęcie umierającej rośliny, którą dała Dexowi)

póki co scenarzyści zapomnieli na pewno o synie Dex'a, któs w ogóle inetresuje się tym dzieckiem skoro opiekunka puka się z Quinn'em? :))

tak, czterolatek wycina przednią część wyspy (łac. insula - fragment mózgu) łyżeczką do melona

otóż to! :) miałem na myśli że kto się zajmuje u licha dzieckiem, nic więcej.

szkoda ze młody jest za młody żeby coś od*ebać ;/

Mi się wydaje drodzy filmwebowicze, że ta stara Babajagaa z koślawym wzrokiem Panna V.... po prostu wkręcaa Deksia( hał hał ) albo w pewnym sensie testuje... jeszcze nie wiem do kąd to zmierza ale moja bujna wyobraźniai podpowiada mi że ona macza w tym palce.
Wierzcie albo nie ale ale przewidziałem 3,4 i 5 sezon po obejrzeniu 3 odcinków pierwszej serii

Ja mam natomiast inną teorię. Dr Vogel to morderca wycinający mózgi. Oczywiście nie jestem o tym święcie przekonany, ale pewne powody, aby tego nie wykluczać. Nie trudno zauważyć, że Vogel robi coraz bardziej zagadkową kobietą, wręcz szaloną z powodu jej zamiłowania do psychopatów. Dlatego nie zdziwiłoby mnie, że ona stała się lub zawsze była jednym z nich. Zresztą morderca od mózgów pasowałby pod jej profil, ponieważ jest to osoba inteligentna oraz wykształcona. Wiadomo też, że wysługuje się innymi, aby odwalali za nią brudną robotę (jak na razie potwierdzony tylko jeden taki przypadek, ale z innymi mogło być podobnie), bo kobiecie po 60-ce łatwiej jest przyłożyć pistolet do skroni mężczyzny i zmusić do uprowadzenia oraz uduszenia innego mężczyzny. Dlaczego robi z siebie ofiarę przed Dexterem? Aby go oczywiście wykorzystać i kontrolować, co jak na razie jej się udaje. Ale to tylko teoria i nie obrażę się jeśli ktoś ją obali :) Zapowiada się intrygujący sezon, choć szkoda mi Debry, bo o ile na początku była mi obojętna, a miejscami nawet irytowała, to po pewnym czasie zacząłem się do niej przywiązywać... aż za bardzo ;) Dlatego jej upadek jest dla mnie smutny, acz logiczny. Mimo wszystko wierzę, że się pozbiera.