Ja jestem wiele w stanie zrozumieć i wybaczyć, ale to co zrobili scenarzyści w dwóch ostatnich odcinkach woła o pomstę do nieba.
1. Jakim cudem Dexter się uwolnił z tych więzów na tej łódce(supermen)
2. Nie ma bata żeby policjanci czekali na miejscu zbrodni dopóki Dexter nie przyjedzie(on sobie legalnie wchodzi i niszczy swoją podobiznę).
3.Bardzo fajnie, że po stracie dokumentów i kluczy do mieszkania nie domyśla się, że Travis może do nie "wpaść z niezapowiedzianą wizytą"(końcówka sezonu 4-go nic go nie nauczyła).
4. Najlepsze zostawiam na koniec tzn. jakim cudem Dexter po wstrzyknięciu sobie środka usypiającego nie traci przytomności??? Pomijam fakt że w takim wieżowcu co chwila są kamery i na pewno ktoś by się zorientował i zauważył jak Dexter wynosi nieprzytomnego Travisa( a ochrona przy wejściu to już na pewno).
Co do końcowej sceny to uważam,że jest nawet spoko, choć przestrzegam przed chodzeniem do psychoterapeuty( bo jeszcze się dowiecie że macie ochotę bzykać własną siostrę lub brata i dopiero będzie wówczas problem) ;) :P
Co do tych kamer, to przecież Travis nie jest (był) debilem. Jakoś go wydział zabójstw nie złapał, chociaż dokonywał morderstw właściwie w centrum miasta. :)
Jest już taki temat założony przez Muzora, trzeba było tam napisać, nie trzorząc kolejnego.
Największym failem jest to, że Travis nie zauważył w przedszkolu , że Dexter żyje, pomimo tego, że wziął jego maskę lwa :D
z tą strzykawką to mialęm nadzieję że wyjaśnią jakoś, że dexter może ma jakieś strzykawki z innymi środkami, na wszelki wypadek, ale nic z tych rzeczy się nie wydarzyło.
Wszystkie wymienione przez Ciebie punkty były już wałkowane w innych tematach i rzeczywiście są absurdalne i całkowicie pozbawione logiki. Co do 4 punktu, to Dexter musiał się domyślić, że Travis będzie chciał, aby ten wstrzyknął sobie środek, dlatego musiał się wcześniej na to przygotować. Prawdopodobnie miał wodę lub samo powietrze w strzykawce, bo jest oczywiście niemożliwe, aby po wstrzyknięciu sobie etorfiny obudził się zaledwie po 20 sekundach.
Jakby miał samo powietrze w strzykawce to po wstrzyknięciu go sobie nastąpił by natychmiastowy zgon.
Nie zwracałem za dobrze uwagi jak widać, gdzie on sobie to wstrzykiwał. W każdym razie mój błąd. Ale na pewno nie mogła być też to etorfina. Bardzo możliwe, że było to coś na bazie witamin. Nie zmienia to jednak faktu, że Dexter musiał się przygotować na taką sytuację.
No powietrze to na pewno nie bo wstrzykną sobie to w okolice tętnicy szyjnej czyli byłby z niego trup woda nie za bardzo może wywołać zapalenie pewnie to było coś na bazie witamin.
1. Dexter rozwiązał supeł zębami (lepszy motyw jak po wybuchu dziób łódki jest tak prosto i ładnie obcięty)
2. Dex jako specjalista wchodzi pierwszy na miejsce zbrodni ( ale dlaczego nie wszedł jako pierwszy Masuka skoro pracuje z Dexterem)
4. Myślę ze przygotował się podobnie jak w końcówce 5-go sezonu motyw z nożem (co do samego zastrzyku raz dał się złapać już Travisowi wiec był przygotowany.
Witam
Po obejrzeniu całego 6 sezonu stworzyłem takie cuś :P
http://imageshack.us/photo/my-images/705/dexterseason6p2.png/
Co do absurdów wydaje mi się, ze to zwykłę czepianie się, ilu to prawdziwych morderców robiło rzeczy, które też uznalibyście za absurd .. ;p
myślę ze każdy serial ma jakieś nie dociągnięcia oraz wiele absurdów nie do wyjaśnienia abyśmy mogli się nad nimi rozczulać
to nie jest głupie wcale. Wiele osób nie dostrzega, że Dexter jest tak naprawdę serialem o superbohaterze. Bardziej ludzkim, pozbawionym supermocy, ale jednak.
Muszę sie zgodzić z Keeveek, bo Dexter faktycznie stylizowany jest na takiego superbohatera, C Hall niraz się nabija z postaci, któa gra, mówiac, że Dexter potrafi stać się niewidzialny na przykład. Wszystko mu idzie jak po maśle, zapewne dlatego, że tak naprawdę Dex nic złego nie robi, a pomaga jedynie "oczyścić" Miami, zatem Opatrzność mu sprzyja. ;)
Ale.... Na wszystko co dobre! Obleśny kostiumik Supermena? NIEEE! Przerób to na jakieś inne kolorki z wielkim czarnym D, wtedy moze się pod tym podpiszę. :)
A tak wogóle to LOL