Ktoś może mi wyjaśnić dlaczego Issac był wyjątkowy? Matka Lucy powinna była zginąć więc jej nie powinno być. Ta mała w żółtej czapce powinna zginąć w wypadku więc też się zgadza. Lucy natomiast żyła w każdej pętli, dlaczego więc niby Issaca nie powinno być? O co kaman?