Ten wytwór który został wyskrobany prosto ze studzienki kanalizacyjnej powinien zostać zamurowany i zakopany 6 stóp pod ziemią na wieki a te kastraty co się zwą wampirami to chyba wkleili starym szkolnym od zeszłego milenium klejem te tanie plastikowe kły bo takich pedałków (bez obrazy dla gejów) za Chiny nie nazwałabym wampirami po prostu nawet śmiać i płakać nie mogę jedynie zalać benzyną i spalić by takie szambowe fusy (już nawet nie nazwę tego szatańskim nasieniem bo to obraza dla starego dobrego szatańskiego nasienia) nie smrodziły naszej planety jak i dobrego imienia anime jak i wampirów ten kaszalot zrobi wam z mózgu kisiel który wycieknie uszami a szare komórki uciekną gdzie pieprz rośnie tak więc o co tu chodzi jakaś blondwłosa pustaczka (bo inaczej jej nie mogę nazwać co ona odwala w tym bigosie) która z nieznanych przyczyn trafia do jakieś ekstrawaganckiej rudery (i przy okazji nazywa się Yui ale to nie ważne) ma zamieszkać z jakimiś wykastrowanymi spedalszczonymi patafianami którzy traktują ją jak zabawkę czy inny przedmiot w tym motłochu nic ale to kompletnie nic się nie dzieję pusta pozbawiona własnej osobowości i zdania lalunia łazi za nimi i lampi się kiedy chcą z niej trochę wypić niczym wredne komarzyska jak ciele w namalowane wrota nie chodzi mi o to aby ich kasowała jak w Mortalu (no bo przecież jest z niej taka niedojda i ciamajda że aż strach ją samą sobie zostawić nawet w pokoju z samych poduszek i bez klamek czy okien) ale żeby jako tako się broniła do jasnej anielki mimo iż miała okazję ich sfragować za pomocą taniego plastikowego nożyka z kiosku obok za 1,50 od jednego z kastratów to i tak figa z jej wodogłowia a postacie szkoda gadać pozbawione choćby charyzmy czy osobowości blondwłosa to głąb w czystej postaci jak i reszta ale kastraty to nieco inna bajka wszyscy to zboczeńcy oczywiście najbardziej to ten z naszczanym kapeluszem jeden to buc z czerwono niczym w burdelu malinowymi włosami drugi ten z kapeluszem z farfocli i w dodatku co chwila dowali jakimś ,,bitch-chan" (o słodki Jezu na patyku jaki żal) trzeci jakiś głupi szczeniak z dosyć skrzywdzonym misiem (którego nazwę chamsko zwędził od Jasia Fasoli) który chyba został dosyć mocno shejtowani w Cs'ie Go że dowala takimi fochami kolejny leniwy który nawet na przyczepie z napromieniowanym odchodami prosto z Czarnobyla by usnął słuchając chyba dennego popu jakiś czterooki buszmen i ostatni agresywny jak stary wyniszczony i zgnieciony trabant z 84 rocznika i reszta kastratów z 2 sezonu na których nie mam siły wklepywać słów kreska jak dla mnie zbyt plastikowa a ich głosy dialogi to po prostu szczyt miernoty jak tak bardzo próbują być ,,poważni" a więcej fabuły można się doszukać na tylnej części butelki Domestosu i ja wiem że ta abominacja jest wzorowana na grze otome (chyba tak nazywa się ten gatunek) i że główną grupą docelową są chyba 16-latki ale kurde jeżeli takie coś napala ich jak na bakłażan to boję się o ich zdrowie psychiczne nie grałam w gierę i nie zamierzam dlatego zaręczam jak nie lubicie zmierzchowych lalusiów to trzymać się od tego z daleko jak ognia choć sama miniaturka mówi sama za siebie ta zgroza to istna hańba i gwałt na anime wampirach czy innych demonach i w ogóle tak więc bez odbioru.