O rodzinie, która wprowadziała się do domu, gdzie były duchy i tam popełnił samobójstwo pan młody. Oni wyprowadzili się z Wrocławia. Ten odcinek był dzisiaj.
Okazało się że historia z duchami została wymyślona przez tą córkę, potem dziewczyna namówiła brata żeby też opowiadał bajki o duchach, a ta kobieta co opowiadała historię z lat pięćdziesiątych tak naprawdę była koleżanką babci, która w rzeczywistości zupełnie inaczej się nazywała. Odcinek skończył się na tym że rodzina się pogodziła, sporzedali dom na wsi i wrócili do Wrocławia.
Sądziłem, że nic mnie nie widzi w tym serialu. Po odcinku z duchami myliłem się.
Najlepsza akcja, jak babka szła na policję z tymi duchami :D.
600 zł się należy! - medium wyrzucone przez męża za drzwi!