podaje przykład:
narrator mówi: ''wszystko było w porządku, dopóki do Barbary nie zadzwoniła policja i nie powiedziała, że jej syn jest w areszcie.
potem jest pokazane Barbara odbiera telefon i w telefonie głos mówi: ''dzień dobry, tu policja, chcielibyśmy panią poinformować, że pani syn jest w areszcie''.
potem wypowiada się Barbara: ''to było straszne. zadzwoniła do mnie policja i powiedzieli, że Marek jest w areszcie! ''
następnie wchodzi mąż Barbary i Barbara do niego mówi: ''Kazimierz! Nie uwierzysz co się stało! Dzwoniła do mnie policja, powiedzieli, że Marek siedzi w areszcie''.
ten serial jest chyba dla ludzi z poziomem IQ 50 i niżej, skoro trzeba im kilka razy powtarzać, co się stało.
O tak! To samo zauwazylam i najbardziej mnie to wkurza w tym bezsensownym serialu. Ten lektor to tylko taki zapchajdziura i CZASOUMILACZ :P
Oczywiscie zakonczenie każdego odcinka jest powalajaco zaskakujące - "3 miesiace pozniej,sytuacja w rodzinie sie stabilizuje...":-D
Ech,teraz jeszcze podobno ma byc kolejny hit-TRUDNE SPRAWY. Cos czuje,ze poziomem dorówna temu dziełu...
Ja lubie seriale tego typu. Jak dlaczego ja? Weszło na antente to nie oglądałam tego, myślałam ,ze to bezsensowna klapa. Ale obejrzałam kiedyś 1 odcinek z ciekawości i mnie to zainteresował. I teraz strama się to oglądać reguralnie. Ale dziwi mnie tylko to ,ze sytuacja w rodzinie się poprawia po 2 - 3 miesiącach, a nie zawsze tak jest, że po jakimś przykrym zdarzeniu wszyscy potem są szczęśliwi. Czasem jest tak ,ze rodzina całe życie sie nie może pozbierać ;(
Ciesze się ,ze teraz wejdzie na anetene Trudne sprawy! Będzie moim zdanie te ,,Trudne Sprawy" lepsze od Dlaczego ja?
Mam taką nadzieje ;)
Każdy serial/program/ czy cokolwiek co leci na polszmacie jest bez sensu :) (może poza Światem według Kiepskich,jedyna rzecz jaką oglądam na tym "programie")
Całkowicie się zgadzam, obejrzałam parę odcinków bo chciałam zobaczyć ten który kręcili u mnie w pracy. Ale po 3 odcinkach dałam sobie spokuj, stwierdziłam że to co kręcili u mnie to musi być kompletna kaszana. W domu miałam ten plus że mozna było w każdej chwili wyłączyć tv a w pracy byłam na to skazana przez prawie 10 h;/ Klienci też chyba nie byli zadowoleni bo nie miałam nawet jednego w tym czasie.
Mnie to czasem nawet śmieszy ;D Mimo wszystko mając chwilę wolnego czasu wolałabym obejrzeć coś sensownego lub przynajmniej ciekawego....
Obejrzałam RAZ w całości.. czasem włączę na 5minut, bo po tym leci "Pierwsza miłość" :P
Jakim cudem to ma taką wysoką ocenę?? Dno i metr mułu.. Tak samo jak wcześniejsze "Malanowski i partnerzy". Chociaż jak tamto leciało to myślałam, że nie da się zrobić bardziej sztucznego serialu..aż nadeszło "Dlaczego ja?". Już chyba wolę Sędzię Annę Marię oglądać;p
Widzicie jakąś różnicę między tym dzieuem, a "Trudne sprawy"?
Nawet narrator ten sam ;D