Szkoda że tego niedopracowali bo temat i sam pomysł ciekawy. Brakuje mi dokonczenia wątków i kolejny raz naiwnosc postaci, no jak to mozliwe ze ktos przeszokuje Ci dom, znajduje ukryte rzeczy a Ty sie nie domyślasz? Rozumiem ze to na potrzeby filmu i "pociagniecia" odcinków dalej bo to nie moze byc tak że "o znalazlam cos co ukrylam 20 lat temu" a na to osoba która akurat przypadkiem wstala o 2 w nocy widzi to i mowi "no na pewno jestes moja siostra bo nikt o tym nie wiedzial" no zbyt proste to by było ale naiwnosc granych ról po prostu razi i frustrujemomentami. Pomysły na sceny na prawdę ciekawe ale jak zazwyczaj nie podobaja mi sie kobiece role bo są zbyt naiwne tak w tym przypadku główna męska rola jest po prostu kluskowana i nie jestem pewna czy to wina samej postaci ze scenariusza czy aktora (bo jego chyba pierwszy raz widze w serialu). Lekki serial do obejrzenia ale pod koniec już mnie nudził. Pewnie jak wszyscy czekam na sam koniec na jakies kulminacyhne rozwiazanie, pocalunek a jak za szybko to sie dzieje to nie mam ochoty skipowac scen tylko zeby dokonczyc serie.