Niestety niekoniecznie. Zawiodłem się, szczególnie na 4 sezonie, który okazał się dęty, naciągany, natłok nielogiczności i nierealnych zachowań bohaterów bił po oczach. Mimo 6 odcinków ciągnął się jak niedogotowany makaron. 4 serię obejrzałem tylko dlatego, że zawsze do końca staram się oglądać. Na tym tle 3 seria wydawała się całkiem niezła, gdzieś zbliżyła się klimatem do pierwszych sezonów, ale scenarzyści przedobrzyli. Miało być zaskoczenie, zbieranie szczęki z podłogi a wyszło na końcu trochę kryminalne SF.
Warto, warto. jak dla mnie sezon 3 najlepszy mimo, że jak oglądałam 2 pierwsze sezony to uważałam że są świetne. Jednak jak sobie przypomnę Mitch to jak dla mnie to były flaki z olejem. Sezon 3 z wątkiem mordercy a także Raya Sewarda to majstersztyk. Dodatkowo rozwija się przyjaźń Linden i Holdera. Dla mnie bomba.
Co do 4 sezony to tutaj faktycznie przekombinowane ale oglądałam tylko dla Sary i Stephena.
że majstersztyk to wiem, mam jednak obawy co do sezonów 3 i 4 o którym czytałem nieprzychylne opinie, gdzieś tam :d
W 4 sezonie rzeczywiście można się przyczepić do paru szczegółów co nie zmienia faktu, że mnie osobiście się bardzo podobał natomiast na sezonie 3 nie sądzę abyś się zawiódł :)
3 i 4 o niebo lepsze niż najgorsza z serii czyli pierwsza..
Dobry serial, notę za calosc dla mnie obniża właśnie sezon 1, który w większości przespalem..
Warto, mimo ze sezony 3 I 4 nie sa takie dobre jak poprzednie. Najwiekszy plus sezonu 4 ze jest krotki chociaz motyw szkoly kadetow troche przekominowany. Te sezony to gra relacji miedzy Stephen I Linden, bo watki kryminalne sa slabe. Fajnie sie to ogladalo do ostatniej sceny.
czy warto? Co to za pytanie ? Jeżeli podobał ci się sezon 1-2 to na pewno kolejne także. Osobiście uważam , że sezon trzyma równy poziom.